Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 10, 2013 10:43 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Ludź się nawet mieści, ale toczy nieustanną i skazaną na klęskę walkę o „kordełkę” :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 10, 2013 10:44 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

hanelka pisze:Ludź się nawet mieści, ale toczy nieustanną i skazaną na klęskę walkę o „kordełkę” :mrgreen:

:lol:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie mar 10, 2013 15:38 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

hanelka pisze:Ludź się nawet mieści, ale toczy nieustanną i skazaną na klęskę walkę o „kordełkę” :mrgreen:

Po co ludziowi "kordelka" jak ma tyle kotow? Tak wspaniale mi wygrzac stopy jak Wojtus to tylko Ciastuchna potrafil. Tyle ze Ciastek stopy mi grzal tylko na hamaku.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11525
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Nie mar 10, 2013 17:48 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Hehe... Właściwości grzewcze Wojtusia są nie do przecenienia, ale co „kordełka” to „kordełka” :wink:

Piotruś. Wersja urocza....
Obrazek Obrazek Obrazek

Wersja szalona wychodzi jakoś tak... :lol:
Obrazek

Chłopaki razem
Obrazek Obrazek Obrazek

Franek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 10, 2013 18:27 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Chłopcy są śliczni! Jestem pod ich ogromnym (niezmiennie) wrażeniem :) :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ah! Ah Ah! Wzdech...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon mar 11, 2013 12:09 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Zdycham. Zabiła mnie ta eskapada do Łodzi.
Kundel też nie czuje się dobrze. Cukier leci mu kosmos, zwrócił część śniadania, choć nie jadł łapczywie. Nawet psów nie miał ochoty zabijać na spacerze... :(

Kociste mają się w miarę dobrze. Oprócz gówniarstwa. Piotruś kicha krwią, Frankowi leje się z oczu. Kicha też Lusia. Kundel ma brzydkie oczy.
Kocida wcina ze smoczym apetytem. Wszystko, co podsunę. Byle dużo :) Nie schodzi mi z rąk
Bodzinek morduje myszki. Nie zawsze w nie trafia, ale morduje je zawzięcie i z dziką radością. Spał dziś całą noc w łóżku ze mną, z nosem wepchniętym w moje ucho. Charcholił w nie całą noc. Rozczula mnie to zawsze i rozbraja. Objęłam go ręką. Bardzo był zadowolony :)
Barbarka spała nad moją głową. Czapeczka Barbarka :)
W środę do weta jadą Barbarka na kontrolę i smarkacz Piotrek na urwanie nosa.

Jedno z trzech ulubionych zajęć Barbarki :love:
Obrazek Obrazek
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 18:04 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ucałowania dla Ciebie Haniu i cudnych kotów oraz Soserka :love: :love:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon mar 11, 2013 23:05 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Wieści od Mrusi (Paulinki)
Mrusia już zapoznaje się z całym mieszkaniem, a akwarium z rybkami jest najbardziej kuszącym obiektem.
Kuwetę przestawilismy już do łazienki.
Już nie ucieka nawet jak przychodzą koledzy Filipka, a jeżeli się schowa to tylko na chwilkę a potem wychodzi.
A głaskanie to uwielbia
Wczoraj kupiliśmy jej trawę

:D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 12, 2013 7:29 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 12, 2013 9:58 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Chciałabym jak najwięcej takich wieści!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto mar 12, 2013 10:15 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

:ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro mar 13, 2013 16:42 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

To po kolei...
Wywlokłam dziś do weta Barbarkę i Piotrusia. Barbarka nie podobała mi się, bo jakoś tak... Futro miała takie nie za śliczne i brzuszek po operacji nie odrastał, chociaż była w grudniu. Piotruś, smarkacz po odstawieniu leków zaczyna natychmiast oddychać z trudem, smarka i w końcu kicha krwią...
Barbarka miała kontrolny rtg - w płuckach nie ma zmian na gorsze. Za to jest cukrzyca... Cukier z glukometru 447 - żadnych wątpliwości. Badania ambulatoryjne tylko potwierdziły... :crying:

Piotruś będzie miał w przyszłym tygodniu endoskopię(?) - nie wiem czy nie pokręciłam nazwy. W każdym razie będzie miał dłubane w nosie. Na razie dostał dwa zastrzyki w tyłek, co stanowczo oprotestował przy pomocy zębów i pazurków.

Kocida od dwóch dni ma mega paskudną biegunkę - dostaje intestinal. Soser sika krwią.

Dobiłam się całkiem w tej cholernej Łodzi. Gorączka mi nie spada, płuca ledwo dyndają na agrafkach...

Wczoraj w stadzie jakiś ogólnie zły humor panował. W końcu tuż przed kolacją wszyscy zaczęli tłuc się w kuchni. Futro latało, wrzask wielki rozchodził się po całej chałupie, wszyscy tłukli wszystkich. Barbarka stała spokojnie z boku z wałkiem w łapkach i lała każdego, kto wpadał z kłębowiska... :lol:

Idę zejść
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 13, 2013 17:34 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

to się cholerka porobiło :?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 13, 2013 17:59 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

To jakies takie przesilenie. U mnie tez sie smarkateria bije, ja kicham i nie moge nic przelykac, i jeszcze wczoraj z TZ se skoczylismy do oczu. O makaron :roll: Jakas pelnia czy co?
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11525
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Śro mar 13, 2013 18:59 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Niewesoło :(
Przytulam hanelko, trzymaj się cieplutko Obrazek
i kciuki za zwierzaki :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 38 gości