Rózia,Dyzia,Łatka,Bazyl,Jovi - nasza słodka Rózia odeszła[']

[Bazyliszkowa]

szczęśliwy ten domek !

się pod tym podpisuję

[miszelina]

szczęśliwy ten domek !

I to jak!
A torby fajne, maiłam kiedyś taką od forumowej Pucki, ale już się zużyła. A nowa by się przydała....
Może wystawiłabyś je na bazarku?

[ewung]

Zacytuję za Wimą

Miłośników twórczości Caty i Ewung zapraszam do Wydawnictwa, księgarni - kawiarni przy ul. Włodkowica 11 ( w pobliżu Casablanki i Mleczarni) na spotkanie z nimi w sobotę 16 kwietnia od 18.30.
Odbędzie sie tam premiera ich książki

Zapraszam serdecznie na spotkanie

I narysowany wczoraj lewą ręką obrazek - tak sobie rysowałam dla zabicia czasu i wyszło coś takiego
"Portret damy"

[jozefina1970]

Popełniłam taki tryptyk - oczywiście rysowany bezpośrednio na drewnie. Znalazł już nowy domek i to forumowy czyli najlepszy
"Strażnicy drzewa"

O mrauuu - cudo

[czarno-czarni]

ciekawie wygląda leworęczny rysunek

czyli - przekazuję mojej mamie info o premierze, tak?

[ewung]

Tak Dagmaro - zapraszam serdecznie na imprezę

Czy ja mogę się wyżalić? Bo tak mi źle okropnie. Boli mnie bark, szyja i ogólnie kiepsko się czuję. Bark boli mnie już zwyczajowo ale nie wiem czemu dołączyła szyja. Czasem mam wrażenie że się sypię, ciągle coś się dzieje
Mam ochotę położyć się w kąciku i płakać. Zazwyczaj się trzymam ale dziś jakoś się rozkleiłam. Idę się zaraz położyć. Bo już nie mam siły siedzieć.

[czarno-czarni]

zły dzień zdarza się czasem, jakieś napięcie się zebrało i szuka ujścia... po prostu zrób, na co masz ochotę. Herbatka, książka, połóż się z kotami, uściski ślę

[ewung]

Dziś już lepiej się czuję i humor też mi się poprawił. Wczoraj poszłam się położyć i poczytać książkę Dziewięć wcieleń kota Deweya. Koty położyły się ze mną. Rózia zawsze włazi wtedy pod kołdrę. Pozostałe kładą się lub łażą w zależności od nastroju. Ich obecność poprawia humor. Uwielbiam ich bliskość.

[jozefina1970]

Ich obecność poprawia humor. Uwielbiam ich bliskość.

Nie wyobrażam sobie już życia bez mojej maupy...

[barba50]

Ich obecność poprawia humor. Uwielbiam ich bliskość.

Nie wyobrażam sobie już życia bez mojej maupy...

Ja bez sześciu maup Chociaż dwa bure są zdecydowanie maupami

[ewung]

We wtorek wybrałam się na masaż pleców. Trafiłam do bardzo fajnej dziewczyny. Sama przyjemność taki masaż. Mam nadzieję powtórzyć to w niedługim czasie. Trochę lepiej z moimi plecami bo znowu ćwiczę trochę.
Wczoraj miałam nastrój na rysowanie - tym razem nie zrobiłam tryptyku ale osobne rysunki.

[czarno-czarni]

to są zawsze szczęśliwe koty

opowiedz - co i jak ćwiczysz , że pomaga na plecy?

[ewung]

Korzystam z tego co uczyłam się na jodze. Wyginam się na wszystkie strony z zachowaniem właściwej postawy. Skłony do przodu, wygięcia do tyłu, skręty na boki. Do tego trochę brzuszków i machania ciężarkami. Jeśli systematycznie ćwiczę moim plecom jest zdecydowanie lepiej. Wystarczy nawet półgodziny. Byle systematycznie z czym mam problem.

[ewung]

Cudowny dzień Po bezruchu w pracy gdzie dobija nas kompletny marazm i brak klientów dziś miałam dzień pełen ruchu. Najpierw sprzątanie, mycie okien, pranie itp. Potem wycieczka rowerowa w nieznane mi jeszcze rejony Wrocławia - Park Tysiąclecia. Zachwyciłam się tą trasą rowerową i cudnie odpoczęłam.
Zdjęcia zrobione telefonem więc takie sobie:










Potem zrobiłam małą sesję kotom które korzystają z balkonu z wielkim entuzjazmem
Łaciata kotka




Łaciaty kot


łaciate razem


i z czarnym Bazylem




Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanych świąt. Odpoczynku, relaksu, słońca.
I wszystkiego dobrego dla Was, Waszych kotów i innych zwierzaków

[czarno-czarni]

Bazyl chłopie, Ty wyglądasz prawie tak groźnie jak JA!
M.

super, że miałaś fajny dzień. ten park to las - wcale nie przypomina parku - typu ławeczki, dzieciaki, place zabaw , klomby, dzika dzikość!
Ciekawe - proste prace domowe potrafią dać radość - bo widać efekt i jest cel, żeby praca też tak miała, heheh

Słonecznych wiosennych dni życzę!

Wyjeżdżacie dokądś?