Moja gromadka-Lola, Pimpuś, ślepaczki w domkach:), nowe małe

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 04, 2009 19:14 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

ale cudna Zośka :1luvu:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Śro lis 04, 2009 20:43 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

Nie, nie, Marysiu, żadnych szkółek już, dość! :lol: :lol: :lol:

Spacer z Zośką: po wyjściu poza nasz płot Zośka obejmuje mnie w pasie łapami i tak idziemy na spacer, ona na tylnych łapkach, i tak krok za krokiem... A potem paniczny powrót DO DOMU!!!! Bo ona tylko w domu chce być. Już poznała prawie wszystkie koty.

Jest słodka.

Srebrny ma jakieś biedne oczka znowu... :|
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 04, 2009 20:44 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

Zośka jest cudna! :D Dobrze, że z kotami się dogaduje - intuicja Was nie zawiodła.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lis 05, 2009 7:26 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

anita5 pisze:Nie, nie, Marysiu, żadnych szkółek już, dość! :lol: :lol: :lol:

Spacer z Zośką: po wyjściu poza nasz płot Zośka obejmuje mnie w pasie łapami i tak idziemy na spacer, ona na tylnych łapkach, i tak krok za krokiem... A potem paniczny powrót DO DOMU!!!! Bo ona tylko w domu chce być. Już poznała prawie wszystkie koty.

Jest słodka.

Srebrny ma jakieś biedne oczka znowu... :|

W pasie? to Zosieńka taka duża, że stojąc na tylnych łapkach do pasa Ci sięga?
Za zdjęcia myślałam, że to mały piesek :wink:
Myślę, że ona jeszcze nie wyzbyła się strachu przed powrotem do schronu, dlatego tak kurczowo się Ciebie trzyma i w domu najlepiej się czuje, bezpiecznie.
Wspaniale, że daliście jej dom, następne borajstwo jest w ciepłym domku
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 05, 2009 8:12 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

To świetnie, że kontakty kocio-psie tak dobrze się nawiązują. Brawo dla Adasia :D
Biedna Zośka - boi się gdzies dalej odejść od wymarzonego domku...
Ale przejdzie jej z czasem :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 05, 2009 10:14 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

anita5 pisze:Srebrny ma jakieś biedne oczka znowu... :|

Ojej, co się dzieje? :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 05, 2009 12:54 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

Bazyliszkowa pisze:
anita5 pisze:Srebrny ma jakieś biedne oczka znowu... :|

Ojej, co się dzieje? :(


A dostaje jeszcze krople ? :roll:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lis 06, 2009 0:43 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

Obrazek

Bakeneko pisze:założenia były takie: pies, buda i miała sobie tam mieszkać
a w realu jest tak, na razie: przedpokój, kordełka, legowisko pod kaloryferem... wychodzę z nią do ogrodu, radość na psiej paszczy nieopisana, koty sterczą pod drzwiami i wąchają, do zapoznania, dałem im zestaw obciętych kołtunów..
acha jak ktoś oglądał Gwiezdne Wojny to Zosia jest w typie Chewbaccy :)


heheh, ja tez tak psa nabylam, nieustannie w domu mieszka

co do Chewbecca, myslalam ze to jakies kudlate sznaucerowate monstrum bedzie, a to pomponik :1luvu:

gratuluje!
wszystkiego dobrego :ok:

ps
Amis sie zapoznawal? ten trzecsidupka? 8O
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lis 06, 2009 8:22 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

Przynajmniej raz dziennie wchodzę, żeby zobaczyć tę wesołą mordkę. Cudna.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt lis 06, 2009 9:29 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

Śliczna psia mordeczka :1luvu:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 13:11 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

napiszę tak:
1. Wczoraj ktoś do nas przyjechał i.... ale może o tym wieczorem napisze Anita, jeśli zdoła bo pracuje dziś do 19.15
2. wczora z wieczora byłem z Zosią u veta, została oglądnięta, obcięto jej te takie telepiące pazurki, bo w tych kołtunach wrosły jej w ciało i z pod kołtunów lała się ropa, Zosia została uspana w celu, dokończenia obcinania kołtunów z newralgicznych miejsc. Zaniosłem ją do samochodu, ułożyłem na tylnym siedzeniu i w drogę do domu by mieć więcej czasu w domu na dokończenie obcinania.... dojechaliśmy do domu (17 km), a tu... Zosia sie obudziła, no i gehenna z obcinaniem półprzytomnego psa ale udało się.
3. teraz o relacjach koto-psich więc wymienię tych co nie darzą psa zbytnim zaufaniem to: Dorotka, Sreberko, Miro, Lucek, reszta go traktuje albo bardzo przyjaźnie jak Amiś, Adaś itd. lub zupełnie obojętnie jak don Kituś Corleone. Osobnym rozdziałem jest milusia która się niczym nie przejmuje i czasami z psem ma "czołówkę" bo go nie "zauważy", no i Tymo, od wczoraj jak Tymo widzi psa to się tak cieszy jak by wygrał w totolotka :) (zachowanie jego jest dla nas zagadką :) )

Bakeneko

 
Posty: 633
Od: Wto cze 10, 2008 11:19
Lokalizacja: K-PAX

Post » Pt lis 06, 2009 13:19 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

Bakeneko pisze:napiszę tak:
1. Wczoraj ktoś do nas przyjechał i.... ale może o tym wieczorem napisze Anita, jeśli zdoła bo pracuje dziś do 19.15

No to się dużo dowiedzieliśmy :twisted:
:lol: :lol: :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 13:35 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B
kto do Was przyjechał, hejże ?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt lis 06, 2009 13:59 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

Bakeneko pisze:2. wczora z wieczora byłem z Zosią u veta, została oglądnięta, obcięto jej te takie telepiące pazurki, bo w tych kołtunach wrosły jej w ciało i z pod kołtunów lała się ropa, Zosia została uspana w celu, dokończenia obcinania kołtunów z newralgicznych miejsc. Zaniosłem ją do samochodu, ułożyłem na tylnym siedzeniu i w drogę do domu by mieć więcej czasu w domu na dokończenie obcinania.... dojechaliśmy do domu (17 km), a tu... Zosia sie obudziła, no i gehenna z obcinaniem półprzytomnego psa ale udało się.
3. teraz o relacjach koto-psich więc wymienię tych co nie darzą psa zbytnim zaufaniem to: Dorotka, Sreberko, Miro, Lucek, reszta go traktuje albo bardzo przyjaźnie jak Amiś, Adaś itd. lub zupełnie obojętnie jak don Kituś Corleone. Osobnym rozdziałem jest milusia która się niczym nie przejmuje i czasami z psem ma "czołówkę" bo go nie "zauważy", no i Tymo, od wczoraj jak Tymo widzi psa to się tak cieszy jak by wygrał w totolotka :) (zachowanie jego jest dla nas zagadką :) )


Obrazek to Zosia wiele przeszła wczoraj 8O
Z tymi przyjaźniami kocio-psimi to tak jest -jak w toto-lotku :wink: :lol:

Za całokształt :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lis 06, 2009 14:47 Re: Moja gromadka - Lili chora:(, dopsienie....

Psa o imieniu Zosia ? 8O
Hm...jeszcze tego nie słyszałam,
to tylko moje koty maja ludzkie imiona... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, jrrMarko i 5 gości