
Za to ciekawie widzę karmienie hrabiego BARFem


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Monostra pisze:Pracowicie mielimy część mięsa, mieszamy z nim dodatki, potem mieszamy z większymi kawałkami, żeby je oblepiło... po czym starannie to wszystko wypłukujemy pod kranem.
MariaD pisze:Monostra pisze:Pracowicie mielimy część mięsa, mieszamy z nim dodatki, potem mieszamy z większymi kawałkami, żeby je oblepiło... po czym starannie to wszystko wypłukujemy pod kranem.
Eeee, mało twórcza jesteś.![]()
Pracowicie mielimy część mięsa, mieszamy z nim dodatki, potem nadziewamy większe kawałki masą i już możemy iść do łazienki karmić hrabiego Mohera BARF-em pod kranem.
Monostra pisze:Kochany Moherek wykończy mnie swoim jedzeniem. Sybi i Trykot jedzą większość rzeczy, jakie im daję i nie ma problemu, a Moher... Trudno uwierzyć, że jak był mały to jadł wszystko - surowe, gotowane, każde suche, puszkę czasem wciągnął.
Zachowuje się jak książę udzielny, a okazał się Kopciuszkiem. Orijen zmienił skład - niby niewiele, ale kotom nie smakuje. Więcej nie kupię, a na razie mieszam im z TOTW, bo wywalać nie będę. Sybi i Trykot, które O. jadły chętnie teraz też marudzą, ale jedzą. A hrabia? Zastanawiałam się, czemu ostatnio jest tyle chrupek porozsypywanych koło michy - może się gonią i trącają? To przesunęłam michy. Dalej rozsypane. Dokładniej się przyjrzałam i okazało się, że tylko te trójkątne. Przyłapałam Moherowego, jak pracowicie przebiera chrupy w misce. Jak weźmie w zęby Orijena wywala go za miskę, a je tylko TOTW
. Za karę dostał głębszą miskę z uszami jak u Myszki Miki
- będzie mu trudniej.
TOTW się kończy, a Krakvet nie ma. Zastanawiam się nad Applaws zamiast Orijena, ale nie ma w stacjonarnych, żeby kupić na próbę małą paczkę, a przy hrabim boję się zamawiać od razu dużą.
kothka pisze:Monostra pisze:Kochany Moherek wykończy mnie swoim jedzeniem. Sybi i Trykot jedzą większość rzeczy, jakie im daję i nie ma problemu, a Moher... Trudno uwierzyć, że jak był mały to jadł wszystko - surowe, gotowane, każde suche, puszkę czasem wciągnął.
Zachowuje się jak książę udzielny, a okazał się Kopciuszkiem. Orijen zmienił skład - niby niewiele, ale kotom nie smakuje. Więcej nie kupię, a na razie mieszam im z TOTW, bo wywalać nie będę. Sybi i Trykot, które O. jadły chętnie teraz też marudzą, ale jedzą. A hrabia? Zastanawiałam się, czemu ostatnio jest tyle chrupek porozsypywanych koło michy - może się gonią i trącają? To przesunęłam michy. Dalej rozsypane. Dokładniej się przyjrzałam i okazało się, że tylko te trójkątne. Przyłapałam Moherowego, jak pracowicie przebiera chrupy w misce. Jak weźmie w zęby Orijena wywala go za miskę, a je tylko TOTW
. Za karę dostał głębszą miskę z uszami jak u Myszki Miki
- będzie mu trudniej.
TOTW się kończy, a Krakvet nie ma. Zastanawiam się nad Applaws zamiast Orijena, ale nie ma w stacjonarnych, żeby kupić na próbę małą paczkę, a przy hrabim boję się zamawiać od razu dużą.
Nie tylko krakvet ma TOTW![]()
w wielu sklepach dostepna jest bez problemu i taniej niż w krakvecie
A Applawsa w stacjonarnych jeszcze jakiś czas nie będzie, 400g w tej chwili w internetowych też wyszły (bo w sumie to całe 3 sklepy internetowe go mają), następna dostawa pod koniec przyszłego tygodnia
anulka111 pisze::ryk:![]()
juz zaluje ,ze ja tez nie z Wrocławia
a czemu nie Royal???
A Hrabiemiu dalabym wolowinki jak moim z poltorarocznego byka....i zobaczylibysmy ,czy wybrzydza, moje wciagaja ja ....jak szalone
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon i 472 gości