Zielonookie Kotołaki;) III grzyb,świerzb,oskrzela,nerki:/

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 04, 2008 7:46

brydzień :wink:

Wczoraj Wypłosio i Kira dostali po 1/4 tabletki ketokonazolu na grzyba wymieszane z jogurtem, bo oboje to zżarte bestie. Dodatkowo dolałam Wypłosiowi lakcid, z myslą że może pomoże na jego rozwolnienie.


Dziś rano Wypłoś zwymiotował dwoma chrupkami. To zapewne efekty uboczne tabletki. Kiry to oczywiście nie ruszyło - zapewne ma wiekszą masę, albo mimo np. mdłości byłaby w stanie jeść, żeby czasami ktoś nie zjadł za nią :twisted: .

A tak serio, jeżeli kiedyś Kirze zabraknie apetytu, to napewno bedzie bardzo chora 8O , to taki wskaźnik zdrowia jest :wink:

Mijunia kaszlała raz w nocy, a wczoraj w dzień chyba raz przy nas. Dostała też lakcidek, ale ona musi ze strzykawki :roll:

A jutro Wypłoszcz jedzie na zęby :strach:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lis 04, 2008 7:59

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 04, 2008 8:00

O! 8O
Dzisiaj podwójne witanko od kalair 8O :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lis 04, 2008 8:01

Cześć Kotołki :wink:

Zęby jutro ?8O
Oj Wypłoszku trzymaj się chłopie :ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 04, 2008 8:17

Hejka Kotołaczki :D

dawaj im coś koniecznie na wątrobę, bo ketokonazol baaardzo po niej wali :roll:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lis 04, 2008 8:21

MarciaMuuu pisze:O! 8O
Dzisiaj podwójne witanko od kalair 8O :wink:

Jakoś Cię wyjątkowo doceniłam! 8O :lol: :lol:
U Lafizdrolka apetyt też jest wskaźnikiem zdrowia...Jakby nie jadła, to biegiem do weta. A Iris może czasem żyć powietrzem.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 04, 2008 8:22

Spróbuję im Hepatil podać, a właściwie tylko Kirze, bo odstawimy tabletki Wypłoszczowi, jak wymiotuje :roll: Właściwie, zmiany grzybowe Kiry tez nie sa chyba tak wielkie, żeby zaraz wielkie działo wyciągać :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lis 04, 2008 8:24

kalair pisze:U Lafizdrolka apetyt też jest wskaźnikiem zdrowia...Jakby nie jadła, to biegiem do weta. A Iris może czasem żyć powietrzem.. :twisted:


kalair, a wiesz, że Zorek jest jak Lafi, a z kolei Pulpi identyko jak Iris :wink:
Takie nasze domowe wyznaczniki :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 04, 2008 8:28

Mereth pisze:
kalair pisze:U Lafizdrolka apetyt też jest wskaźnikiem zdrowia...Jakby nie jadła, to biegiem do weta. A Iris może czasem żyć powietrzem.. :twisted:


kalair, a wiesz, że Zorek jest jak Lafi, a z kolei Pulpi identyko jak Iris :wink:
Takie nasze domowe wyznaczniki :lol:

Dobre takie wyznaczniki! Łatwo cosik wyłapać! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 04, 2008 10:31

Ceść, Kotołaki. Nasa Duza jest panikara okropecna. Zrobiłam miękką kupkę, a ona jus myśli, ze wszyscy jesteśmy chozy 8O
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 04, 2008 10:33

MaryLux pisze:Ceść, Kotołaki. Nasa Duza jest panikara okropecna. Zrobiłam miękką kupkę, a ona jus myśli, ze wszyscy jesteśmy chozy 8O
Inka

Bo twoja Duża za dużo zagląda do Kotołaków :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lis 04, 2008 10:44

MarciaMuuu pisze:
MaryLux pisze:Ceść, Kotołaki. Nasa Duza jest panikara okropecna. Zrobiłam miękką kupkę, a ona jus myśli, ze wszyscy jesteśmy chozy 8O
Inka

Bo twoja Duża za dużo zagląda do Kotołaków :wink:

Nasa Duza jus wceśniej była panikara, zanim jesce poznała Kotołaki. To panikarstwo chyba jest jesce bardziej zaraźliwe nis najgorse kocie choroby :(
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 04, 2008 11:23

MarciaMuuu pisze:
MaryLux pisze:Ceść, Kotołaki. Nasa Duza jest panikara okropecna. Zrobiłam miękką kupkę, a ona jus myśli, ze wszyscy jesteśmy chozy 8O
Inka

Bo twoja Duża za dużo zagląda do Kotołaków :wink:

Moja tyż. Wyprawa do weta i oglądanie mojej paszczy się szykuje :roll:

Sznyc
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lis 04, 2008 11:27

JoasiaS pisze:
MarciaMuuu pisze:
MaryLux pisze:Ceść, Kotołaki. Nasa Duza jest panikara okropecna. Zrobiłam miękką kupkę, a ona jus myśli, ze wszyscy jesteśmy chozy 8O
Inka

Bo twoja Duża za dużo zagląda do Kotołaków :wink:

Moja tyż. Wyprawa do weta i oglądanie mojej paszczy się szykuje :roll:

Sznyc

A moja Duża właśnie wymyśliła czyszczenie moich osobistych zębów. Podobno jakiegoś kamienia tam mam. Jakiego znowu kamienia? Skąd by się wziął w moich zębach, skoro ja go nie zauważyłem?
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 04, 2008 15:16

MaryLux pisze:
JoasiaS pisze:
MarciaMuuu pisze:
MaryLux pisze:Ceść, Kotołaki. Nasa Duza jest panikara okropecna. Zrobiłam miękką kupkę, a ona jus myśli, ze wszyscy jesteśmy chozy 8O
Inka

Bo twoja Duża za dużo zagląda do Kotołaków :wink:

Moja tyż. Wyprawa do weta i oglądanie mojej paszczy się szykuje :roll:

Sznyc

A moja Duża właśnie wymyśliła czyszczenie moich osobistych zębów. Podobno jakiegoś kamienia tam mam. Jakiego znowu kamienia? Skąd by się wziął w moich zębach, skoro ja go nie zauważyłem?
Psot

Psotusiu przyznaj sie jadłes kamyki? 8O

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 50 gości