Bułkownik i Trun(i)a - wiosna idzie, koty szaleją.

[Patmol]

a ja bym wolała dwa koty z Wólki Zaleskiej

[AYO]

Oj, dziewczęta

[AniHili]

ZORKA DO BUŁKOWNIKA

Jemu to taka Gumka potrzebna...mała, krótkonoga, milcząca ale jak wpierniczy kotu dwa razy większemu od siebie to ino pióra latają

Gnębię usilnie TŻ, gnębię

[AniHili]

Macie bardzo pokrzepiające fotki nt.typowego dnia u Szlachetnej Istoty
Gwoli informacji...Bułkownik nie jest zielony, to wina mego doopawatego aparatu w doopowatym telefonie

[AYO]

Nie szkoduje sobie zwierzątko

Powiedz mi cz wiesz jak obejrzeć film oline nie płacąc haraczu?
Kombinję od dwóch godzin

[AniHili]

Nie szkoduje sobie zwierzątko

Powiedz mi cz wiesz jak obejrzeć film oline nie płacąc haraczu?
Kombinję od dwóch godzin

No z tym obecnie może być problem, bo przez ten cyrk z ACTA pozamykali masę tego typu stronek

Jest coś takiego jak: www.ekino.tv, filmyonline2.pl itp. Najlepiej wpisz sobie w google filmy online

[AniHili]

Wczoraj wieczorem myślałam, że ryknę śmiechem
Odkleiwszy się wreszcie od kompa obudziłam TŻ, coby go do łóżka zagnać (bo potrafi przekimać na kanapie do rana). Zaspany, nieprzytomny delikwent wstaje, podchodzi do parapetu, zbiera stamtąd równie zaspanego kota i...niesie go do pościeli
"Co Ty robisz?!"
"Spać idę."
"Z kotem?!"
"Ma być mróz, zmarznie na tym parapecie"
... *facepalm* - fakt, od okna nieco ciągnie, ale litości....

I tu się z lekka załamałam

[jozefina1970]

Spoko - wszystko w normie. Dobrze, że kota pakował pod kołdrę a nie akumulator

[Boo]

Ostatnio Roderyk radośnie wyskoczył z kuwety i przegalopował w triumfie przez chałupę. TŻet popatrzył na Rudego i rzekł był:
"Co Roderyczku, kupa była?" niemniej dumny jak kot...

[jozefina1970]

Boo, też całkiem normalne
Podziwiam kupeczkę Mrusi za każdym razem. Mało tego, ona przywołuje mnie do kuwety, żebym podziwiała

[AniHili]

:mrgreen:

Ostatnio Roderyk radośnie wyskoczył z kuwety i przegalopował w triumfie przez chałupę. TŻet popatrzył na Rudego i rzekł był:
"Co Roderyczku, kupa była?" niemniej dumny jak kot...

Taaa, TŻ-ci bywają jeszcze gorsi od nas, c'nie?

[Boo]

Czasem mam wrażenie, że G. częściej dyskutuje z chłopakami niż ja Być może to jakoś z pcią jest związane bo w końcu na czterech chłopa ja jedna baba u nas. Dobrze, że jeszcze, nie jest tak, że częściej rozmawia z nimi niż ze mną

[AYO]

Jak kastrowałam Behemota, w paskudny zapluty listopadowy dzień, G. przyjechał z gorączką z drugiego końca miasta i rżnie głupa od progu - "a tak byłem niedaleko i pomyślałem, że zajdę, bo może wam czegoś trzeba"

[Boo]

A to już była typowa męska solidarność

[AYO]

Może i tak