Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Witam i pozdrawiam Molinkę i Fuksika !

Miauczór

Dzień dobry

Dzien dobry wszystkim :mrgreen:

Troche spaliśmy po porannej pobudce

Ale juz po śniadaniu, zaraz do Wrocławia sie zbieramy na zakupy, bo mam nowe menu dietowe

tez ciekawe

w ciagu dwóch tygodni (bo za tyle mam znowu kontrole u dietetyka) mam schudnąć kolejne kilka kg

jestem zadowolona z siebie, bo nigdy tak sie nie zaparłam w zrzucaniu kg.
Dzis miałam np szklankę mleka, 4 łyżki płatków owsianych, 1 łyżka rodzynek i 2 łyżki wiórków kokosowych, łyżka cytryny :1luvu:

wszystko ugotować. tak mi to smakowało ze chciałam sobie zrobic dokładkę ale nie mogłam oczywiscie :lol:

na drugie śniadanie zrobiłam sobie jogurt nektarynkowy :mrgreen:

Nektarynka + jogurt naturalny + blender, objadłam sie do syta. Na obiad mam pomidorowa z udkiem gotowanym i brązowym ryżem (tu nie koniecznie lubie ryż brązowy :roll:

) a na kolacje mam jakies lekkie rzeczy typu serek wiejski, warzywa, moge jeść żytnie pieczywo, wiec kromka (tu tez mam długie zęby, ale jak trzeba to trzeba)

Kilka fotek moich pociech :1luvu:

Tez juz sie nauczyłem wskakiwać na najwyższa szafkę w domu

Fuks wegetarianin uwielbia sałatę lodowa :lol:

Tu razem wylizują moj talerz po owsiance :lol:

i po co mi była zmywarka? :lol:

A tu sen po śniadaniu, u mojego męża najlepiej sie spi :1luvu:

Błogostan

Jako ze dziecko Nam dorasta, nie chcemy by czuł sie skrępowany puszczając Nam bąki pod sam nos ( do tej pory spał miedzy Naszymi głowami i jak czasami zefira puścił to nie wiedziałam czy mam sie chować pod kołdrę czy uciekać z pokoju?) :lol:

zapewniliśmy mu własne posłanie :lol:

a tym samym nam spokoj z pierdami Fuksa :ryk:

Jakie cudne fotki :ryk:

Ja kocham ryż brązowy tylko on sie strasznie długo gotuje :roll:

Udanej niedzieli i zakupów we Wrocławiu :ok:

Świetna próba wyeksmitowania Fuksa z łóżka :mrgreen:

ale obawiam się, że w zimę i mrozy to Wam sie na niewiele zda :lol:

Zawsze podobał mi się pomysł zawieszanych na kaloryfery legowisk.
Nie mam cierpliwości do ryżu brązowego. Za długo go trzeba gotować i co 15 min latam i sprawdzam czy już. Ale dobry jest z kurczakiem i pomarańczą.

Cześć Martus :1luvu:

Pyszna masz dietkę :piwa:

A warzywa z serkiem wiejskim np uwielbiam :ok:

Moje ulubione danie na kolacje :ok:

Kochana super rozwiązanie na śmierdziele Fuksika , ja musze tez cos wymyśleć bo mi tak Liliana smrodzi :ok:

Dzieciaki cudne :1luvu:

Cudne masz dzieciaki

Fuks na pewno znajdzie sposób na Twoje sposoby!

Moli25 pisze:Jako ze dziecko Nam dorasta, nie chcemy by czuł sie skrępowany puszczając Nam bąki pod sam nos ( do tej pory spał miedzy Naszymi głowami i jak czasami zefira puścił to nie wiedziałam czy mam sie chować pod kołdrę czy uciekać z pokoju?) zapewniliśmy mu własne posłanie a tym samym nam spokoj z pierdami Fuksa

oj tam oj tam :mrgreen:

mi kiedyś Pysion bąka prosto w twarz puścił :mrgreen:

Moli25 pisze:Jako ze dziecko Nam dorasta, nie chcemy by czuł sie skrępowany puszczając Nam bąki pod sam nos ( do tej pory spał miedzy Naszymi głowami i jak czasami zefira puścił to nie wiedziałam czy mam sie chować pod kołdrę czy uciekać z pokoju?) zapewniliśmy mu własne posłanie a tym samym nam spokoj z pierdami Fuksa

ciekawe jak długo tam będzie sam spał i tak wróci do Was, Axelek też juz zaczął puszczać bąki :mrgreen:

Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Kto przegląda forum