Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 12, 2015 15:10 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Muszę dać mężowi do poczytania bo o n uważa, że jestem dziwadło bo muszę spać pod swoją kołdrą. Jak widzę nie jestem odosobniona ale ja tak jak Klaudia śpię w dziwnych pozycjach niby na brzuchu ale jedna noga wyciągnięta jak struna a druga podgięta i wysunięta więc potrzebuję dużo miejsca dla siebie. :P :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 12, 2015 15:30 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:Tak, wcześnie :) On jest rannym ptaszkiem a ja sową i wiedzieliśmy to już w momencie poznania :D Stąd też mamy konflikt interesów - on chce iść na wycieczkę z rana a ja zanim dojdę, gdzie zgubiłam rozum to jest południe ;p A zaś wieczorem to mi rozum pracuje na najwyższych obrotach a ten już na oczy ledwo patrzy :D Koty też takie mamy Kitusia jest jak on :) A Marysia jak ja :) Maciuś to się dostosowywał do każdego i spał dużo :)




w związku z Twoim spaniem zastanawiałam się jak to wyjdzie Ci z ta wycieczka w góry, bo trzeba wcześnie wstać, a Ty raczej wstajesz jak ja to mówię -skoro świt koło południa :lol:
ja mam lepiej, bo my dwie sowy i zwierzaki też, musiały się dostosować :lol:


hahaaa wiesz, małż już się tego boi, już mnie straszy, że to trzeba wcześnie wstać :D Po wczorajszych rowerach stwierdził, że on sobie mnie nie wyobraża wcale a wcale w tych górach i najlepiej zrobić tak, że tylko jeden dzień będzie ciężki a dwa łagodne, bo ja nie dam rady i padnę tam ;p A mnie się zdaje, że prawie w górach będę się dobrze czuła, bo ciśnienie wyższe :)

Gosiagosia pisze:Muszę dać mężowi do poczytania bo o n uważa, że jestem dziwadło bo muszę spać pod swoją kołdrą. Jak widzę nie jestem odosobniona ale ja tak jak Klaudia śpię w dziwnych pozycjach niby na brzuchu ale jedna noga wyciągnięta jak struna a druga podgięta i wysunięta więc potrzebuję dużo miejsca dla siebie. :P :ryk: :ryk: :ryk:


hahaaa aleś to wymalowała :D Ja też tak mam -niby leże na boku a nogi mam w pozycji siedzącej w poprzek łóżka wyprostowane - przedziwne pozycje, tylko Marysia się dostosowuje i wciśnie w różne miejsca na łóżku. Zazwyczaj muszę objąć ją ramieniem i przykryć i tak śpimy :) Ona prawie teraz śpi od kilku godzin. Poszłam do sypialni i zastałam ją w naszym łóżku, więc ją przykryłam i tak śpi kilka godzin już :) Kitusia też śpi, ale co do Marysi to wiem, że nie dospała z rana :D Wkleję zdjęcia z telefonu :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie kwi 12, 2015 15:37 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Mam pytanie czy któryś z waszych kotów miał łupież i co on oznacza? U Hugonka zauważyłam już wcześniej łupież, niby zginął ale widzę, że nadal go ma.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 12, 2015 15:38 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Znowu sie uśmiałam :lol: dam do poczytania mojemu małżonkowi o tych kołdrach ale jak sie z nim pogodzę :lol: pierwszy raz od 5 lat sie pokłóciliśmy :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie kwi 12, 2015 15:39 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Gosiagosia pisze:Mam pytanie czy któryś z waszych kotów miał łupież i co on oznacza? U Hugonka zauważyłam już wcześniej łupież, niby zginął ale widzę, że nadal go ma.

Łupież = problemy ze skóra.
Zmieniłaś karmę?
Hugonek pije wodę?
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie kwi 12, 2015 15:45 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Moli25 pisze:
Gosiagosia pisze:Mam pytanie czy któryś z waszych kotów miał łupież i co on oznacza? U Hugonka zauważyłam już wcześniej łupież, niby zginął ale widzę, że nadal go ma.

Łupież = problemy ze skóra.
Zmieniłaś karmę?
Hugonek pije wodę?

Karmy nie mieniałam wodę pije ale może za mało. Może podać jakieś witaminy? Kiedyż kupiłam im tran czy olej już nie pamiętam wiem tylko że nie chciały ruszyć jedzenia
z tym tłuszczem.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 12, 2015 15:53 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Pisałaś ze macie w mieszkaniu ciepło, moze wlasnie byc za ciepło, jak mało wody pije?
Niech sie specjaliści wypowiedzą. Mojej teściowa kotka tez dostała łupieżu ta pognała do weterynarza i okazało sie ze wlasnie za sucho w mieszkaniu i karmę sucha kazała zmienić :) przeszło.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie kwi 12, 2015 15:57 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

O cicho małż przemówił - na rowery idziemy :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie kwi 12, 2015 16:04 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Moli25 pisze:O cicho małż przemówił - na rowery idziemy :mrgreen:

To się spiesz i miłej wycieczki rowerowej życzę.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 12, 2015 17:50 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Łupież to mogą być różne sprawy. Od zwykłego problemu ze skórą, jak u ludzi po różne choroby. Najlepiej zrobić badania. Czy oprócz łupieżu są jakieś inne objawy? Np dużo pije, dużo je, albo odwrotnie?
Ja mam już skazę na umyśle, bo łupież w połączeniu z nasilonym apetytem jest objawem m.in. cukrzycy. Ale czasem łupież to po prostu zwykły łupież :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie kwi 12, 2015 18:00 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Sihaja pisze:Łupież to mogą być różne sprawy. Od zwykłego problemu ze skórą, jak u ludzi po różne choroby. Najlepiej zrobić badania. Czy oprócz łupieżu są jakieś inne objawy? Np dużo pije, dużo je, albo odwrotnie?
Ja mam już skazę na umyśle, bo łupież w połączeniu z nasilonym apetytem jest objawem m.in. cukrzycy. Ale czasem łupież to po prostu zwykły łupież :)

On zawsze dużo jadł, ale masz rację muszę zrobić mu badania. Grubaski często mają problemy z cukrzycą.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 12, 2015 18:02 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

oby nie..ale mnie też się to z cukrzycą skojarzyło.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 12, 2015 18:07 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

kalair pisze:oby nie..ale mnie też się to z cukrzycą skojarzyło.

Mam nadzieję, że to tylko zwykły łupież. Nie wyobrażam sobie, żeby był chory. Już od dwóch lat tracę ukochane zwierzęta najpierw Mika a potem Thomas. Ale takie jest życie :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 12, 2015 18:31 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Hej :1luvu:
Też mam osobny kocyk :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie kwi 12, 2015 18:46 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Moli25 pisze:O cicho małż przemówił - na rowery idziemy :mrgreen:


hehe jakbym czytała o sobie :D Ale my się często kłócimy - mamy rogate uparte charaktery :) Ale potem też tak wychodzi, że małż przemawia i idziemy na rowery. Po latach z nim wiem, że faceta trzeba przetrzymać :D Potem są 4 fazy - najpierw jest wściekły, bo obrażony. Potem próbuje się podlizać. Nie wolno na to reagować. A potem zaczyna adorować :) W cięższych przypadkach jest jeszcze faza błagania i płaczków :D Przekazałam moje rady koleżance i jej mąż też zareagował wg tego scenariusza :)
A powiedziałam to małżowi po kolei fazy 4 to pił herbatę i aż się nią opluł ;p Powiedział, że ładnie robię, ładnie teraz nie będzie taki głupi ;p Ale ja wiem, że będzie ;)

Gosiu nie wiem nic o łupieżu. Moja Kitula sypie łupieżem w drodze do weta tylko.

Lecę na zakupy, będę wieczorkiem :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 37 gości