WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- nigdy więcej jajników!!!

czy aby na bazarek szykuje się książka Jacksona Galaxy????

Z myślą o potencjalnym bazarku mam udziarganych na szydełku kilka (chyba sześć) takich chusteczników:

Jeśli uznacie, że się nadadzą, to bardzo proszę.
Bo kasy to już więcej w tym miesiącu raczej nie wydłubię - jutro krew Cookiego i Biby + Biby szczepienie i jeszcze pod koniec czerwca przegląd i ubezpieczenie jeździdełka.

mogę dorzucić fanty na bazarek ale jutro dopiero mam dziś kocioł papierów do pracy (koniec roku szk. ), nie dam rady...

madziulam2 pisze:czy aby na bazarek szykuje się książka Jacksona Galaxy????

Owszem, szykuje się.

Sama sobie na nią ostrzę ząbki i już nawet myślałam, żeby udawać, że wcale do mnie nie dotarła, a następnie po chamsku schować ją do szafy. :smokin:

Słupek - chusteczniki są genialne! Wszystkie takie same? Jeżeli są inne, to zrób proszę wszystkim zdjęcia.

Możemy zrobić tak, że dzisiaj przygotuję już wszystko gotowe do wrzucenia na bazar, tak, żeby tylko wkleić w post i ziuu. A do jutra poczekamy jeszcze na fanty shiry. Ok?

Zosik pisze:Ja czasem robię. Ale ostatnio, jak zrobiłam, to był taki mocny, że tylko ja byłam w stanie go wypić.
Przegięłam ze spirytem.

Ja mam do Ciebie sentyment Zosik jednak... :mrgreen:

A jak było na wakacjach???

Chusteczniki wszystkie takie same na standardowe pudełko Kleenex.
Jak by było zapotrzebowanie to mogę w innych kolorach/wymiarach udziargać.
Wysłać je wszystkie do Ciebie, żeby np. zbiorcza przesyłka szła, jakby ktoś jeszcze coś, a chustecznik dodatkowo?
To adresik na pw poproszę.

kotkins pisze:
Zosik pisze:Ja czasem robię. Ale ostatnio, jak zrobiłam, to był taki mocny, że tylko ja byłam w stanie go wypić.
Przegięłam ze spirytem.

Ja mam do Ciebie sentyment Zosik jednak...

A jak było na wakacjach???

Dobry sentyment nie jest zły, tym nie mniej nie zawsze kojarzy mi się pozytywnie...

Na wakacjach cudownie, bardzo się cieszę, że tak spontanicznie wyszło z tym wyjazdem, bo podładowałam akumulatory i mam znowu mnóstwo energii do działania.
Z mojego powrotu najbardziej ucieszyła się....... Maja!
Gadała do mnie cały wieczór i pół nocy. Właziła na mnie na wszelkie możliwe sposoby.
Niewyspana jestem jak sto diabłów.

Słupek pisze:Chusteczniki wszystkie takie same na standardowe pudełko Kleenex.
Jak by było zapotrzebowanie to mogę w innych kolorach/wymiarach udziargać.
Wysłać je wszystkie do Ciebie, żeby np. zbiorcza przesyłka szła, jakby ktoś jeszcze coś, a chustecznik dodatkowo?
To adresik na pw poproszę.

Możesz oczywiście wysłać, jeżeli takoż sobie życzysz.
Wysyłam pw.

kotkins pisze:Ania czy 397 zł to pełna kwota czy plus te 59 zł?

To osobna wizyta - kwalifikacyjna do zabiegu. Miałam jej zrobić też badania krwi, ale zapomniałam, że powinna być na czczo, więc zrobiliśmy dopiero następnego dnia, tuż przed zabiegiem. A przy okazji okazało się, że trzeba brać kropelki (zresztą sama mówiłam, że jej się oczy pogorszyły). Biała takiej nie miała (osobnej), bo chodziłam z nią wcześniej do tej przychodni i robiłam badania.

Biedna beżowa - tak mi jej było strasznie żal, gdy ubrałam jej kaftanik - chodziła bokiem i się przewracała, a do tego zrobiła się chudzinka płaska jak patyczek.

Anneke_ pisze:......
Dziewczyny, obróżki feromonowe kupujecie u weta czy jest jakieś inne nieprzesadnie drogie źródło?
i prośbę mam - jeśli znajdziecie gdzieś przypadkiem feliway'a taniej niż w zookraku, to ja poproszę o info.

Ja też kupowałam w zookraku - taniej nie znalazłam

Ojojoj...spora suma.
Lekko nie będzie...
Na szczęście to już nasze ostatnie tymczasy.
Gdyby Monika86 wytrwała w swojej miłości do Celinki (a uczucie się rozwija...

) to może zostałaby nam tylko Beżowa do wyadoptowania.
Bo jak rozumiem Flox bierze rude młodociane?

A potem...potem...potem nie będziemy miały tymczasów. No, może poza Koteczekanusi bo ona ma kociaki.
Ale widać chciała je mieć! :mrgreen:

(zabrzmiało jakby Koteczekanusi się okociła...)

To zbierzmy dane.

Koteczekanusi:

Z poprzedniego kota zostalo Ci 50 zł
Aktualny rachunek to razem 456 zł.
Czyli na minusie 406 zł

Czy były jeszcze jakieś wydatki związane z Bellą - czy to juz wszystko?

kotkins pisze:Bo jak rozumiem Flox bierze rude młodociane?

Bierze, bierze. I koszty weterynaryjne pokrywa.

I wstępnie zostało ustalone, że 4 lipca rodzina mi się powiększy

flox - gratuluję! :mrgreen:

Skończyłam czynić bazar dla naszych kudłaczy.

Zapraszam tutaj: viewtopic.php?f=20&t=162777

Każdy znajdzie coś dla siebie. A kto bez-kasowy, ale bardzo chce pomóc, to proszę nasz bazarek reklamować.

Napociłam się, narobiłam, na oczy już nic nie widzę, więc krzyczta, jakbyśta zauważyły jakieś błędy, czy cuś...

Zosik! Chapeau bas! Za zebranie wszystkiego i zrobienie bazarku.

Błąd to nie, ale literówka:

Koszty wysyłki PRAWIE zawsze pokrywa kupujący (zgodnie z cennikiem PP rzecz jasna), a gdzie nie porywa - tam napiszę przy fancie, że wysyłka jest gratis.

Żeby PP nie porwała.

I tak sobie wymyśliłam, że zamiast Ciebie uraczać wysyłką, to ja ją zrobię do nabywcy, jak się komuś spodoba moje rękodziełko. Przecież nie będą latać po Polsce z międzylądowaniem w Ciebie. I w tej sytuacji dopisz - proszę - że wysyłka gratis. Bo skoro paczki do Ciebie słać nie będę...

Floxanno - tak specjalnie w Dzień Niepodległości? Gratuluję i troszkę zazdroszczę.

Neigh pisze:To zbierzmy dane.

Koteczekanusi:

Z poprzedniego kota zostalo Ci 50 zł
Aktualny rachunek to razem 456 zł.
Czyli na minusie 406 zł

Czy były jeszcze jakieś wydatki związane z Bellą - czy to juz wszystko?

Wcześniej robiłyśmy szczepienie 40 zł, bo nie była prawidłowo zaszczepiona - tylko raz (w sumie to 42, ale gamoń wet wystawił mi paragon na 40, a mi się nie chciało ust otwierać, że źle, więc 40) i zastrzyk antykoncepcyjny 33 zł. Gdzieś mam zakamuflowane paragony, to wstawię.
Ale już kiedyś pisałam, że skonsumowałam owe 50, a nadwyżka idzie na mój koszt. Robiłam też odrobaczenie, ale na to zużyłam pozostałe pół tabletki po Fantazji, więc też bez dodatkowych kosztów.
Immunodol i Lizyna też na mój koszt.

WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- nigdy więcej jajników!!!

Kto przegląda forum