Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 18, 2013 8:12 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Widzę, że przez weekend niektórym rodzina się powiększyła 8O
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lis 18, 2013 8:14 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Faktycznie - cudna :1luvu:
Ale to z lekka zdziwione spojrzenie, ten wyraz pysia - Kotka ma rację, na intelektualistkę raczej nie wygląda :wink:

P.s. To oczywiście o Wisience.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 18, 2013 8:43 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Ja Świśnię codziennie oglądam w poszukiwaniu śladów szylkrectwa - przecież zwykły pręgus nie może mieć aż takiego adhd ;)
Cudna jest i nikt jej nie chce :(
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 18, 2013 8:48 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Może ona jest mentalną szylkretką? :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 18, 2013 8:53 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Brrrr, wypluj! :strach:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 18, 2013 9:05 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Ale Wisienka przynajmniej ma ciekawe umaszczenie, więc pewnie wreszcie pojawi się jakiś sensowny domek na horyzoncie :ok:
U mnie jeden mały podrośnięty tymczas jest "wystrzałowo" czarny i do tego zachowuje się jak blondynka :twisted: , a drugi już więcej wyrośnięty tymczas jest biało bury i do tego podgryzający :roll: I jak takim domy znaleźć ? :strach:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lis 18, 2013 10:01 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Wystrzałowo czarny poszedł w tydzień, srebrnego pręgusa nie zdążyłam nawet ogłosić, też pojechał.
A ta? Pojechała i wróciła ... Szaro-buro-białych nikt nie chce :roll:

Zaraz nas Casica pogoni z naszymi tymczasami ;)
(choć pewnie jeszcze śpi 8) )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 18, 2013 10:19 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Avian pisze: Wystrzałowo czarny poszedł w tydzień, srebrnego pręgusa nie zdążyłam nawet ogłosić, też pojechał.
A ta? Pojechała i wróciła ... Szaro-buro-białych nikt nie chce :roll:


No pacz pani to może zapotrzebowanie na umaszczenie z rejonem Polski jest związane :mrgreen:
Mój większy wyrośnięty jak był jeszcze całkiem mały to był srebrno- biały a potem srebrne siem przefarbowało samo na bure :evil:


Avian pisze: Zaraz nas Casica pogoni z naszymi tymczasami ;)
(choć pewnie jeszcze śpi 8) )


Jak śpi to my se będziemy pisać o tymczasach 8) , casica to po bandzie od razu leci i wzięła rezydenta, ona się na tymczasy nie rozdrabnia :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lis 18, 2013 11:45 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Nikt nikogo nie będzie gonił, ale wybaczcie, jestem zombie, nie jestem w stanie podjąć rozmowy na jakimś choćby podstawowym poziomie :roll: Później doczytam :)

Noc była ciężka. Dżygit (kurde, co to jest, magia imion?) szalał, polował, włączył fax - ciekawe komu chciał wysłać? Skacząc mi na twarz - bardzo śmieszne, no świetna zabawa, no kupa śmiechu :twisted: podrapał mnie w nos, ale od wewnątrz albowiem zdolnym jest kotkiem :roll: Nie wyspałam się? Mało powiedziane. Nie wiem, albo będę spała na kanapie, albo on będzie spał w kontenerku, no ale szkoda mi głupola. Znaczy się miękkie serce = twarda dupa :roll:

Na domiar wszystkiego nad ranem zaczął rzygać Druid, skąd wiem? Ano stąd, że zmierzając w nocy do toalety zmierzyłam się z pawiem, nie ma jak to pawik nadepnięty bosą stopą :) Druid nie chciał śniadania w związku z tym, poza tym znowu mamy problem z oczkiem. Ze śniadaniem nie mamy problemu albowiem Dżygit od rana krzyczy - jeść! jeść! jeść! Zjadł więc porcję swoją, porcję Druida i drze się o więcej. Antybiotyk podany, krople do oczu zakroplone (bardzo grzecznie znosi zabiegi o ile uda się go przytrzymać).
Z Druidem jedziemy do pana doktora. Chyba jednak konsultacja u Garncarza nas nie ominie.

Koty źle znoszą izolację. Wszystkie są osowiałe, chyba obrażone, bo nie ma wstępu do mojego pokoju. Widać, że źle im z tym. Małemu też źle, za wszelką cenę usiłuje zwiać z więzienia :wink:
Nap....ala mnie łeb, w sumie fajnie bo właśnie musze napisać dwa dość skomplikowane i pilne sprawozdania z nadzorów, a w zasadzie przerasta mnie wszystko co wymaga wysiłku większego niż przeczytania ze zrozumieniem wizytówki* :x

Avian pisze:Ja Świśnię codziennie oglądam w poszukiwaniu śladów szylkrectwa - przecież zwykły pręgus nie może mieć aż takiego adhd

Tak? :x Dżygit nie ma śladu szylkrectwa, jest najnormalniejszym burym burasem :)


* o wizytówkę na drzwiach mi chodziło, czytanie skomplikowanych wizytówek z tytułami, adresami i telefonami, przerasta mnie totalnie :x
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 18, 2013 11:59 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Witaj w świecie adhdowców, gdzie nic nie dzieje sie dłużej niz 3 sekundy :kotek:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 18, 2013 12:06 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Avian pisze:Witaj w świecie adhdowców, gdzie nic nie dzieje sie dłużej niz 3 sekundy :kotek:

Heloł :ok: :lol:
Ta ikonka (dzisiaj najbardziej lubię ideogramy) :surprise: świetnie charakteryzuje Dżygita - nie było? Jest. Jest? Nie ma.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 18, 2013 12:08 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

wypisz wymaluj: młoda matka :mrgreen: :piwa:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon lis 18, 2013 12:11 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

A to współczuję dzionka, pewnie do wieczora ciężki będzie, jak człowiek niewyspany. :roll:

Nasze gówniarstwo w nocy jest zamykane do dużej kenelówki, bo raz próbowałam spać jak latają po sypialni i to niewykonalne jest (tzn. spanie nie latanie, bo to akurat im super wychodzi, szczególnie po nas :evil: ).
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lis 18, 2013 12:17 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

ezzme pisze:wypisz wymaluj: młoda matka :mrgreen: :piwa:

Miałam identyczne skojarzenie :lol:
AgaPap pisze:Nasze gówniarstwo w nocy jest zamykane do dużej kenelówki, bo raz próbowałam spać jak latają po sypialni i to niewykonalne jest (tzn. spanie nie latanie, bo to akurat im super wychodzi, szczególnie po nas ).

Poprzednio - gdy miałam Zawieszkę z rodzeństwem, małe były w dużej, króliczej klatce. No ale nie mam teraz klatki. Zastanawiam się nad wykorzystaniem villa Draculia

A poza wszystkim mały jest uroczym, kochanym kotkiem, no słodziak, czy też raczej słodki drań :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 18, 2013 12:30 Re: Moje koty XII. Nieroby z niespodzianką :) s. 84

Moje nie mogą sobie latać same, bo niestety białaczka w stadzie to wyklucza, więc na noc śpią sobie w tej klatce, a w dzień mają całą sypialnię dla siebie :evil:
Moim kotom nie podoba się to, że do naszej sypialni nie mogą wchodzić w dzień, ale w nocy to nie przejdzie więc nasze śpią z nami w łóżku a małe w klatce :D I tylko słychać, że jak któeś z naszych przechodzi koło tej klatki do naszego wyrka syczenie :evil: Znaczy się duże syczą na małe, tak profilaktycznie jak obok przechodzą :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1069 gości