Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 05, 2013 13:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Moja Duża by się bardzo cieszyła, gdyby było coś, co by mi poprawiło humorek jak tobie te serca, Fasolko! :D Ja to tylko ten sosik piję (i to niezbyt chętnie), czasem mnie można namówić na kawałek fileta z kurczaka, a poza tym to tylko sucha karma. :oops:
Sabcia lubiąca suche
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71072
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 20:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

My to generalnie wszystko lubimy :mrgreen: ale czasami wolelibyśmy coś innego
To Duży obmyślił szatański plan, że do musiku gourmeta dolewa wody i wychodzi duuuuużoooo czegoś sosikopodobnego, że mniam
Ale Duduś ostatnio zaopiekował się dwoma smażonymi filetami z kurczaka, których Duzi nie dojedli i zostały na stole w kuchni...
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2013 5:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Principesso
u nas jakoś nie ma niczego do zaopiekowania.
Jestem czujna, czasem tylko jest coś naprawdę fajnego.
Frania


Miau, duża mówi, że tylko osiem kotów było znów i ona już nie może. A ja dostałam tylko trochę tego pysznego, co wczoraj. Pyszne było, oblizywałam pyszczek.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 06, 2013 7:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

MalgWroclaw pisze:
Miau, duża mówi, że tylko osiem kotów było znów i ona już nie może. A ja dostałam tylko trochę tego pysznego, co wczoraj. Pyszne było, oblizywałam pyszczek.
Fasolka


Fasol, pomoglbym Ci :oops:
Ale i zaprosilbym Cie do mojej miski.
Umiem sie dzielic :oops: (odkąd O'Gon nastal). :oops:


Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 06, 2013 7:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

MalgWroclaw pisze:Principesso
u nas jakoś nie ma niczego do zaopiekowania.
Jestem czujna, czasem tylko jest coś naprawdę fajnego.
Frania


Miau, duża mówi, że tylko osiem kotów było znów i ona już nie może. A ja dostałam tylko trochę tego pysznego, co wczoraj. Pyszne było, oblizywałam pyszczek.
Fasolka

:ok: :ryk: :ryk:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2013 8:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 06, 2013 9:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Fasolko Superkotko, ja tylko wpadłam się przywitać i życzyć kolejnego pysznego na kolację, żebyś znowu mogła oblizywać śliczny pysio! :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71072
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Czw cze 06, 2013 20:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Smacznego, Fasolko :kotek:
Moja Duża poczytała miau i smutna jakaś
Mówi, że nigdy ludzi nie zrozumie
Skoro ludź ludzi nie rozumie, to co z kotem???
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2013 22:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Fasolcia ma tak slodki pysio, ze sama bym go chetnie oblizala :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 06, 2013 23:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

To musialo byc naprawde dobreeeee :D
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 07, 2013 5:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Dzisiaj z podwórka wracałam w miarę spokojna. Spokojna, bo nie spotkałam mojego ulubionego sąsiada. Ale przyszło tylko sześć kotów i poszłam jeszcze kawałek dalej - zobaczyć, czy nie ma gdzieś biedaków. Patrzę, idzie nieduży pies, obok mężczyzna. Mieszkają pewnie w blokach obok. Z psem, więc nie ma się co bać. Nic bardziej mylnego. Zatrzymał mnie: "ja pani logicznie wytłumaczę, czemu pani nie karmi u siebie: bo tu lokalna społeczność pani nie pozwala". Zapytałam grzecznie, czy karmi swojego psa, licząc, że ma żywe stworzenie, więc powinien coś pojąć. Błąd. "To co innego. Lubię koty, ale to, co pani robi, to przechodzi pojęcie". Poszłam, coś za mną pokrzykiwał. Mężczyzna jest dość młody, ale zapewne emerytowany, nawykł do wydawania rozkazów.
Liczy się "mój pies", "moje podwórko". "Moje". O tym, czym jest społeczność, lokalna czy nie, ten mężczyzna, podobnie jak duża część społeczeństwa, nie ma pojęcia.
Bycie partyzantem, w dodatku zmęczonym partyzantem, jest okropne.

No i duża ryczy :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 07, 2013 7:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Duża
Nie rycz :1luvu:
Nie jesteś partyzantem, a rycerzem :wink:
(napiszem więcej jak będziem u komputera)
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 8:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Partyzancie :1luvu: przydałby Ci się kałasznikow, dla niecnierozumiejących :evil:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 9:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Ciężko być partyzantem, wiem, bo sama karmię i też czasem mam problemy. Ale to co się u Ciebie dzieje, Małgosiu, to horror - zwykle jest tak, że jak się koty sterylizuje i stado się nie powiększa, to karmiciel jest tolerowany. A Ty się ciągle spotykasz z wrogością. A cóż takiego robisz - rozstawiasz kilka miseczek? I to tak przeszkadza?!!! Jak widzę na podwórku stertę śmieci, jakieś szmaty, brudy, resztki to sobie zawsze myślę "Proszę, leży i nikomu nie przeszkadza. Ale niechby się poniewierały 2 kocie miseczki, to zaraz byłaby awantura o nieporządek robiony przez koty, a ściślej - przez ich karmiciela..."
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71072
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Sylwia_mewka i 13 gości