Nie tylko dla VIP-ów, część 7...Antoś zachorował !!!

[morelowa]

Pomyślałam o niedzieli. O nocy - nauczona opolskimi możliwościami - nawet nie przyszło mi do głowy.
Wiem, że Małgosia wzięłaby wszystko możliwe pod uwagę, bo jest przytomna , tylko się niepokoję po prostu .

[Bazyliszkowa]

Pskudnie to oczko wygląda.
Niestety nie umiem nic doradzić.

[Lidka]

Oko wyglada paskudnie ale na mój nos to nic takiego bardzo groźnego.

Paskudne zapalenie spojówek. I trzeba trochę silniejsze działo wytoczyć.
Ja stosowałam w takich przypadkach cusi chloramphenicol.
Sprawdzone u kotów wielokrotnie, nawet przez hodowczynię, bo od niej właśnie sie dowiedziałam, więc moze podpowiedz.
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1599

[smarti]

Małogisia-idę jutro na 18.40 do dr.Garncarza.
jeśli chcesz to wezmę to zdjęcie-w sensie z laptopem i musisz być wtedy na telefonie aby odpowiedzieć na ewent pytania.
opisz mi jak wygląda samo oczko?
bo moim zdaniem to rzeczywiście jest "tylko" paskudne zapalenie spojówek-ja jestem stałą klientką u dr.garncarza i zawsze w takich wypadkach pytaja czy gałka oczna jest nieuszkodzona-więc obejrzyj ją dokładnie-czy jest normalna,przejrzysta,bez tęczowej poświaty.
bo jesli jest nieuszkodzona to można wtedy difadol i pewnie vigamox i po kilku dniach bedzie jak nowy.

jeśli nie możesz bardziej otworzyć oczka to raczej wskazuje właśnie na to bo przy wrzodzie rogówki powieczki od wewnątrz sa niezmienione a z kolei gałka oczna wypływa, a tu tego nie ma.

[Lidka]

Na szczęście pani doktor jest bardzo wyrozumiała i obdarzona poczuciem humoru. Zresztą przeprosiłam.
Rogówka jest w porządku, natomiast śluzówka paskudna. Najprawdopodobniej uszkodzona mechanicznie, wychodzi mi tylko Groch. Antoś miał dobrze przepłukane oczko, potem wetka polała mu oczko czymś, co w zetknięciu z okiem zrobiło się zielone.
No i dostał kropelki do domu, jeszcze nie miałam jak wykupić, jakieś na F, ale przeczytać recepte wypisywaną przez stażystkę to mistrzostwo świata . I tym mam kropić Antosiowi trzy razy dziennie.
Antolek jeszcze spokojniutki, taki apatyczny, jeszcze ucieka na drapaczek, ale już jakby częściej z niego schodzi.
No i coś zjadł.
I się napił.
Zaryzykowałam podanie mu dziś odrobaczacza, nie wymiotował już, więc niech to cholerstwo z niego jak najszybciej zniknie.

Wtedy było badanie. Jeśli sie nie wybarwiło po zakropieniu fluoresceiną to znaczy, że nie ma uszkodzenia.

To było we środę.

[gosiaa]

Tak jak piszą dziewczyny, wygląda to strasznie a zazwyczaj to błahostka i przy zakraplaniu po kilku dniach nie powinno być śladu.
Ja przy ostatnim tymczasie na coś takiego dostałam Floxal.

[Lidka]

Wyglada na to, że u Gosi Floxal nie zadziałał, dlatego wydaje mi sie, że cos mocniejszego potrzeba.

[kalair]

Witajcie wieczornie, Gosiaczku, wielkie kciuki.

[vip]

Witam niedzielnie .

Iwonka, oczywiście, jeśli możesz, zabierz zdjęcie do dr. Garncarza, ja będę na telefonie cały czas, jeśli bedzie potrzeba oczywiście odpowiem na wszystko.
Widać ciut tęczówki oka, na mój rozum nie jest uszkodzona, troszeńkę źrenicy też widać.
To jest tak, jakby mu to oko " zarastało " tymi sluzówkami...no i łzawi.
Tak, Floxal nie pomógł, to właśnie te krople, które dostałam od wetki, kiedy poszłam, jak jeszcze to oczko było tylko zaczerwienione.

Niedziela u nas przebiegła spokojnie.
Pogoda w miarę ładna, nawet słonecznie, dość ciepło.
Ale kotusie w domu, za to piesie odstawiały istne szaleństwo na ogrodzie .

[kocurzyca41]

Cześc Vipki...Zdrowiejcie szybko...

[vip]

Cześc Vipki...Zdrowiejcie szybko...

Cześć, Reniu .
I Ty nam zdrowiej szybciutko .

[smarti]

ok ,postaram się.
wynika że rogówka nie uszkodzona ale jak możesz,jeśli Ci p.dr.tego nie powiedziała to zadzwoń jutro wcześniej i zapytaj abym mogła powiedzieć.
i podaj mi nr na pw
myślę że jeśli Floxal nie pomógł to pewnie będzie trzeba vigamoxem a wcześniej difadolem-wtedy to jest kwestia 4-5 dni ale kropelki to kolejne 40-50 zł

[kocurzyca41]

Cześc Vipki...Zdrowiejcie szybko...

Cześć, Reniu .
I Ty nam zdrowiej szybciutko .

Staram się,ale coś marnie mi idzie...Pewnie jakimś antybiotykiem się skończy....

[vip]

ok ,postaram się.
wynika że rogówka nie uszkodzona ale jak możesz,jeśli Ci p.dr.tego nie powiedziała to zadzwoń jutro wcześniej i zapytaj abym mogła powiedzieć.
i podaj mi nr na pw
myślę że jeśli Floxal nie pomógł to pewnie będzie trzeba vigamoxem a wcześniej difadolem-wtedy to jest kwestia 4-5 dni ale kropelki to kolejne 40-50 zł

Pani doktor powiedziała mi już przy pierwszej wizycie, że rogówka nie jest uszkodzona.
No trudno...cos kosztem czegoś, a Antoś teraz najważniejszy.
Już piszę pw.

[vip]

Trzymaj się Małgosiu, przytulam Ciebie, biednego Antosia i wszystkie pozostałe czworonożne

Spokojnej nocy

Lucynko, dobrze Cię znowu widzieć .