Myślałam że już nas nie pamiętasz - witaj
isabell36 pisze:ja też dopiero doczytałam i odnalazłam wątek - niedawno córa mi pokazała jak to zrobić
Pannice i Duża z rodzinką
Witaj Izuniu na moim wątku

. Przecież pod moim banerkiem jest link
Bardzo dziękuję za życzenia i pamięć

No i przyszedł następny rok.Jaki będzie,co przyniesie ?. Pierwszy raz od kilku lat miałam noworoczne postanowienia.Myślałam że zacznę żyć ,a nie tylko wegetować.Nie wiem ,czy to pogoda,ale straszny smutas ze mnie.Znowu brak energii i chęci do życia.Unerwienia nap......... Siedzę tylko i dziergam bezmyślnie by głupoty nie przychodziły do głowy.Zrobiłam dwa szale całoroczne,niebieski i piękny jasny fiolet- może pójdą .Jeszcze dwie rzeczy siedzą mi w głowie,co robić by zarobić na koty.Może zacząć szyć jakieś śmieszne posłanka ???? bo z dziergania nie wyżywię . Po drugie jak złączyć towarzystwo kocie.

Perspektywa życia dalej mnie przeraża.Jestem niesamowicie zmęczona.Zośka z Kacprem nadal się nienawidzą. Biją się nawet przez zamknięte drzwi

Buraska lubi tylko swoje i moje towarzystwo.Tylko Lajlę toleruje.Kacper bardzo cierpi że nie jest wpuszczany ..Pilnowanie non stop by inne sierściuchy nie wchodziły do pokoju jest strasznie męczące.A w sumie jest ich sześć,a z psem siedem.

Będę kończyć marudzenie,ale jakoś rok trzeba zacząć
Jeszcze raz życzę Wam kochane dużo szczęścia w Nowym Roku

i dziękuję losowi za to że jesteście ze mną.Czuję się mniej samotna
