srebrnik pisze:Dzisiaj mam deprechę. Pierwszy normalny norweski dzień, czyli leje bez końca.
Kociu, nie masz deprechy - spać ci się po prostu chce! Mru też śpi

Ślicznie wyglądasz jak śpisz!
Normalnie nie wierzę, że miałam u siebie w domu taką śliczną koteczkę
srebrnik pisze:A tak na marginesie, to się sama rozpuściłam. Zawsze robiłam co chcę, a wy wszyscy się cieszycie.........
Nooo, może i tak - ale ciotka i tak czuje się winna rozpuszczenia - leciałam na co drugie twoje miauknięcie
Jak Puszka do nas przyjechała, to ślicznie bawiła się sama - bardzo długo. Ja nie mogłam wyjść z podziwu bo Mru rzadko tak się bawi. A potem Puszeńka ciotkę wyczuła - i wołała non - stop do zabawy

Albo nabrała zaufania i stwierdziła, że z tą dużą też można się fajnie pobawić
