Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 20, 2011 21:14 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

http://www.facebook.com/event.php?eid=267070093323556

zajrzyjcie proszę i róbcie co tam się na FB robi - bo ja nie wiem :-) i pomóżmy Bezogonkowi...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro wrz 21, 2011 6:54 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

Byłam na FB i zrobiłam, co mogłam.
Kciuki :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 21, 2011 21:05 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

Hanna miała dziś porządne oględziny i RTG. Była na głupim jasiu, gardło prawie do żołądka obejrzane - NIC.
ma śliiiczną paszczę w środku :-)
Paszcza - OK poza kamieniem na trzonowcach - został zdjęty
Omacana - ok
RTG - stawy biodrowe , kościec - Ok
Jama brzuszna - ok
Płuca - widać ślady mocnych zapaleń - zwłóknienia itp - płuca nie mają swojej objętości ale to dawna historia.
Te wymioty - ciężko dojść skąd. Póki co jest długo działający steryd.
Panna na haju wróciła do domu i pierwszy raz walnęła kupę w kuwecie, bo zawsze stawia przed wejściem, na złość Morfowi.
aha - gruczoły okołoodbytowe wyczyszczone a były baaardzo zapchane. :twisted:

No i śpi na łóżku :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro wrz 21, 2011 21:10 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

:ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro wrz 21, 2011 21:20 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

Kciuki za Hanulę :ok:
Już by mogła przestać świrować z tym jedzeniem...
I niech wreszcie te domki dzwonić zaczną :twisted:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 21, 2011 21:25 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

haftuje po głupim jasiu w kółko i poszła pod łóżko.
Jutro po południu, jak już wróci do zmysłów, podsunę saszetkę royala. Na razie stoi śmietanka i ser ale nie rusza.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro wrz 21, 2011 21:27 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

Po głupim jasiu to chyba normalne... w miarę... :roll:
U mnie Miki po narkozie wymiotowała całą noc...
A przez następny dzień prawie nic nie jadła...
Kciuki.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 21, 2011 21:30 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

normalne, do jutra się uspokoi, ale ważne, że guzów / polipów / nadżerek nie ma.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw wrz 22, 2011 6:55 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

Oczywiście to dobrze, że badanie niczego nie wykazało.
Ale z drugiej strony nadal nie wiadomo, z jakim wrogiem walczycie, a to też mało komfortowa sytuacja :?
Za Hannę :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 22, 2011 7:56 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

dagmara-olga pisze:Hanna miała dziś porządne oględziny i RTG. Była na głupim jasiu, gardło prawie do żołądka obejrzane - NIC.
ma śliiiczną paszczę w środku :-)
Paszcza - OK poza kamieniem na trzonowcach - został zdjęty
Omacana - ok
RTG - stawy biodrowe , kościec - Ok
Jama brzuszna - ok
Płuca - widać ślady mocnych zapaleń - zwłóknienia itp - płuca nie mają swojej objętości ale to dawna historia.
Te wymioty - ciężko dojść skąd. Póki co jest długo działający steryd.
Panna na haju wróciła do domu i pierwszy raz walnęła kupę w kuwecie, bo zawsze stawia przed wejściem, na złość Morfowi.
aha - gruczoły okołoodbytowe wyczyszczone a były baaardzo zapchane. :twisted:

No i śpi na łóżku :-)


Chyba nie doczytałam, o jakich wymiotach piszesz? tuż po jedzeniu czy na pusto?
Z tego co kojarzę Hania ma słabiutki apetyt?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw wrz 22, 2011 8:03 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

wymioty raz tak, raz siak, jedzeniem , po jedzeniu, zaraz po jedzeniu, kilka godzin po jedzeniu, samą slina - wszystkie opcje...
apetyt nędzny ale humor dopisuje
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw wrz 22, 2011 8:47 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

Jedna z moich seniorek ma podobnie: słabiutki apetyt i częste wymioty nie wiadomo dlaczego.
Ale ona ma padaczkę, najprawdopodobniej pourazową i wydaje mi się że te objawy (słaby apetyt i wymioty) nasilają się kiedy źle się czuje "na głowę" tzn nie jest to typowa aura przedatakowa tylko taka jakby przed-aura... nie wiem jak to opisać :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw wrz 22, 2011 18:18 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

I jak tam maleńka? Juz po haftach? :roll: Moze to tylko po glupim Jasiu
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw wrz 22, 2011 18:29 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

Broszka pisze:Jedna z moich seniorek ma podobnie: słabiutki apetyt i częste wymioty nie wiadomo dlaczego.
Ale ona ma padaczkę, najprawdopodobniej pourazową i wydaje mi się że te objawy (słaby apetyt i wymioty) nasilają się kiedy źle się czuje "na głowę" tzn nie jest to typowa aura przedatakowa tylko taka jakby przed-aura... nie wiem jak to opisać :roll:

Czyli, że Hanna ma ...globusa? :roll: :lol:
Przepraszam za tą głupawkę - wiem, że do śmiechu nie jest... :(
W schronie Hanna w ogóle nie chciała jeść, przyjechała do Dagmary jak szkielecik...
Może to faktycznie cos z głową...?
A jak wątroba, trustka i tarczyca?
Już nie mam pomysłów...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 22, 2011 18:59 Re: Kefir, Morfeusz & Hanna - pomóżmy Bezogonkowi str 88

Może jakiś wspomagacz apetytu?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Avian, Lifter i 70 gości