Www u Emila i Lilly-Radio wolna Europa-1.1. urodzinki Lilly

Ja mieszkałam w mieścia ale zawsze jechałam do dziadków, ile mogłam to mieszkałam z nimi, to oni nauczyli mnie szacunku dla zwierząt (tych dużych i tych małych)

Jedna z moich babci mieszkala na wsi, druga w miescie wlasnie. Od malego mialam stycznosc ze zwierzetami i kocham prawie szytkie. Jak to bylo fajnie cielaczkom dawac mleko, albo krowy doic. No ale i tez te nieprzyjemne prace jak wywalac gnoj :-)

Uwielbiam taka prace, bo czujesz naprawde, ze cos zrobilas i mi bynajmniej daje to glebokie zadowolenie. Ok, na codzien pewnie tez inaczej bym myslala.

A teraz nadal mieszkasz w miescie?

Też nie lubię górnych świateł. Wolę małe lampki i lekki półmrok. Za to w kuchni oświetlenie muszę mieć porządne :wink:

Kapusty z grochem nie robię :wink:

SecretFire, mam nadzieję, że mnie nie popędzisz :oops:

Przekleiłam z wątku viewtopic.php?f=8&t=121822&start=0 prośbę forumowiczki.
Pomóż Kacperkowi oddając na niego swój głos :ok:

Marzenia11 pisze:Proszę Was o pomoc! U mojej siostry jest wolnozyjący kocurek, który od roku przycupnął u niej w domu, ale z racji braku wzajemnej tolerancji z rezydentkami, nie może w domu zamieszkać tylko przebywa w malutkiej sieni, przedpokoju, tuż przy wejściu. Dodatkowo jest leczony na nerki, musi być na nerkowej karmie i mieć regularne kontrolne badania. nasze finanse są teraz kruche, żeby zabezpieczyć leczenie i karmę robię liczne bazarki. Więc tym bardziej nie ma szansy na kupienie Kacperkowi jakiegoś fajnego, miłego legowiska.

Takie legowisko może Kacper wygrać w fotograficznym konkursie, w którym zgłosiłysmy jego zdjęcie.
Namowiły nas do tego panie, przedstawicielki organizatora, czyli firmy deitar, które spotkałyśmy na targach w Warszawie. Zdjęcie zgłosiłam i okazało się, że się podoba i zaczęło zbierać głosy.
Premiowane nagrodą są 3 miejsca, a Kacper jest obecnie na 5. Jeśli podoba Wam się zdjęcie, proszę, zagłosujcie na Kacperka - pomożecie kocurkowi w zdobyciu fajnego legowiska, gdzie będzie grzał swoje stare kości przy grzejniczku.
Wystarczy wejść w podany njiżej link i kliknąć "zagłosuj" - nie trzeba się rejestrować itp.
[color=#4000FF]Zagłosuj na Kacperka w kwiatach: http://www.deitar.pl/Konkursy/Nadeslane_prace?p=178&k=2
(klika się w klawisz w prawym dolnym rogu pod zdjęciem)
Jeszcze 9 dni, 1 komputer = jeden głos

a ja się czasami zastanawiam jaką ja będę babcią?
mamą trudno być
a babcią chyba jeszcze bardziej

Za to nigdy mamucik :-)

Babcia latwiej, bo dzieciaka rozpieszczasz i wychowanie dla rodzicow zostaje :-)

Jeszcze piec godzin i koniec!!!!!

Widze po moich rodzicach, że dziadkami jest o wiele fajnie być ! Rozpieszczanie do granic możłiwości, o wiele więsza tolerancja

Babcia, dzieciństwo, wieś, kaczuszki, świnki, psiaki, owieczki, konie, traktory, spacery po polach, nad rzeczkę, rwanie świeżej kukurydzy i latanie po drzewach .... bosz .... jak mi brakuje tamtych czasów. Miałam cudowne dzieciństwo, będąc bardzo często na wsi u dziadków. Nie ma ich już tyle lat ... a wspomniania wciąż żywe

Moje śliczne, korzystając z okazji, bo jutro wszak Wilija

Cudownych niezapomnianych chwil na te Święta Wam życzę,
Buziaków pod jemiołą, ciepła życzliwych bliskich ludzi,
smakowitości na stole i kieliszków bez dna,
prezentów pod choiną, od których w głowie się zakręci
Wesołych Świąt !