Kefir & Morfeusz - i COŚ na kuchence

MaryLux pisze:No przeca Morf napisał. Serial M jak Mordować

Ale kogo?

Bazyliszkowa pisze:
MaryLux pisze:No przeca Morf napisał. Serial M jak Mordować

Ale kogo?

W każdym odcinku kogoś innego :ryk:

Rozumiem - M jak Mordować czyli inspektor Morf na tropie.

Bazyliszkowa pisze:Rozumiem - M jak Mordować czyli inspektor Morf na tropie.

Zbierały się zawsze w tym samym miejscu - rozbawione, rozgadane. Niewprawny obserwator widział tylko grupę sikorek. Ale Kefir...widział więcej... Kefir widział puchate kolorowe kulki w pazurach swoich i Morfeusza, widział uczty poprzedzone radosną zabawą w turlanie zdechlaczków po podłodze. Widział świat pełen wirujących piór i wrzasku ptaków...widział koci raj...

Morfeusz widział baFki - puchate kolorowe piszczące baFki. Ale tłuste - westchnął - by mi nie wpadły pod kanapę. Ciekawe, czy majom dzwonki.

Morf, czy u ciebie na śmietniku nie polowaliście? Ty nie wiesz że to jedzenie? zadziwił się Kefir.

No nie. Ja żem spał na gazecie i wylizywał pojemniki po ludzkim jedzeniu. Do dziś mi zostało - dumnie odparł Morfeusz rozglądając się za workiem na śmieci, który wynosiła Duża - tyle smaków - westchnął.

Różnili się w postrzeganiu sikorek ale codziennie razem obserwowali ich bezczelne harce na balkonie.
Kiedyś....jakaś tu wpadnie...i sprawdzimy Kefir, czy ma dzwoneczek w środku - zaproponował Morfeusz

uwielbiam !!! masz talent kobitko do ubierania w słowa tych codziennych kocich czynności

jeszcze raz uwielbiam!!!

dzięki ! K & M

dagmara-olga pisze:Zbierały się zawsze w tym samym miejscu - rozbawione, rozgadane. Niewprawny obserwator widział tylko grupę sikorek. Ale Kefir...widział więcej... Kefir widział puchate kolorowe kulki w pazurach swoich i Morfeusza, widział uczty poprzedzone radosną zabawą w turlanie zdechlaczków po podłodze. Widział świat pełen wirujących piór i wrzasku ptaków...widział koci raj...

Morfeusz widział baFki - puchate kolorowe piszczące baFki. Ale tłuste - westchnął - by mi nie wpadły pod kanapę. Ciekawe, czy majom dzwonki.

Morf, czy u ciebie na śmietniku nie polowaliście? Ty nie wiesz że to jedzenie? zadziwił się Kefir.

No nie. Ja żem spał na gazecie i wylizywał pojemniki po ludzkim jedzeniu. Do dziś mi zostało - dumnie odparł Morfeusz rozglądając się za workiem na śmieci, który wynosiła Duża - tyle smaków - westchnął.

Różnili się w postrzeganiu sikorek ale codziennie razem obserwowali ich bezczelne harce na balkonie.
Kiedyś....jakaś tu wpadnie...i sprawdzimy Kefir, czy ma dzwoneczek w środku - zaproponował Morfeusz

Witamy panów z rana, a w szczególności Pan Tygryszard Kot, który radośnie z rana uciekł natrzaskać kotom w okolicy

no i ponieważ on ogląda TV Natura Live obiecał coś Wam zdobyć panowie

urwiniu pisze:Witamy panów z rana, a w szczególności Pan Tygryszard Kot, który radośnie z rana uciekł natrzaskać kotom w okolicy no i ponieważ on ogląda TV Natura Live obiecał coś Wam zdobyć panowie

superrrrr gadaj coś upolował i czy to ma dzwonek!

Witamy pannę Inkę :-)

i prosimy o pomoc :

http://www.radomsko24.pl/m/gphotos/grou ... -Radomska/

kliknij = zagłosuj na andzelika1952 - czyli na Andżelikę Chodorek - z KAN... proszę ja i Felicjan [*]

Dziś nic nie upolowałem. Duża mnie chwaliła, hmm? Jutro spróbuję znowu. Tylko Duża straszy, że kupi setną obróżkę i dzwonka nie zdejmie bo ptaszki lubi. Ja też lubię, takie ciepłe, obskubane...eh Pozdrawiam panowie

Ja tam tylko na Duzych poluje. Przycupam sie na szafce na buty do ktorych Hogata lubi sikac pod parapetem i jak jaki przechodzi kolo okna to skacze i zarywam lbem w szybe.

Duza mowi, ze mandat dostanie albo, ze kiedys wezme skocze na jakoms babcie i ona zejdzie na zawal i dopiero bendzie.

Hogata mowi, zem kretyn

Michas mowi, zebym tak nie kozaczyl bo na ulicy zem bym byl zginol raz dwa (ha ha, co on wie, jak zem byl maly to non stop zem byl zwiewal i samochody zem byl ganial az milo)

a Duzy sie pyta: 'a gdzie ma kotek pileczke?'

Komandos - rispekt dla czarnych kotow.

Ja najbardziej lubię polować na szynkę.
MM

Kefir & Morfeusz - i COŚ na kuchence

Kto przegląda forum