Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

zeby tylko zjadła coś...

Wieści z domu!!
blanusia grzecznie leży, uszka nie tyka. Oczywiście nadzór cały czas, bo kołnierza nie da rady założyc, za drobny ten pysio jest.
Zjadła mięsko!! To co tata jej pokroił, to zjadła. ufffffffffffff

Powolutku ale zacznie Agus. Daj jej czas, zeby doszla do siebie. Taka operacja to nie jest maly zabieg.

Moge Ci na pocieszenie powiedziec, ze Figusia jest do niedzieli u mnie? Strasznie sie z Lilly nie rozumie, ale jakos wytrzymamy. Zdjecia porobie, jak sasiad mi pozyczy aparat...

To ucałuj Figunie i powiedz Lilly, ze to nie wypada być taka niegościnną! A fe!

Ach, to juz jej mowilam :-)

Ale nie slucha na mnie. Pomecze sie do niedzieli, bo jestem szczesliwa, ze ja znowu mam i moge kochac.

Akurat czytalam, ze zjadla. :piwa:

villemo5 pisze:Wieści z domu!!
blanusia grzecznie leży, uszka nie tyka. Oczywiście nadzór cały czas, bo kołnierza nie da rady założyc, za drobny ten pysio jest.
Zjadła mięsko!! To co tata jej pokroił, to zjadła. ufffffffffffff

Dzielna ksiezniczka!

Za Blanusię,cudnego miziaka :ok:

Prezeska jak wrócisz do domu to wymiziaj ją ode mnie i wygłaszcz te cudne białe futerko :1luvu:

Dopiero doczytałam. Dzielna kotylka. Kciuki za zdrówko :ok:

tosiula pisze:Dopiero doczytałam. Dzielna kotylka. Kciuki za zdrówko

I tyle osob o nia pyta!

Telefonicznie... Weci tez :twisted:

No to czekamy na wiesci z domku.

Kciuki caly czas!

Kciuki na dobranoc...

Mocne!
:ok:

Spokojnej nocy.
:ok:

Bolkowa pisze:Spokojnej nocy.

Tak...

Jak nocka minela?
:ok:

Dobrze!!
Córeczka dobrze, gorzej ze mną... Myślałam, że mi wczoraj głowa pęknie. Padłam i cierpiałam, Blanuś mi mruczała.
Rano też tuli się do nas i mruczy. Napiła się dużo wody. Licze dni do zdjęcia szwów.
Moja głowa peka nadal. Za dużo nerwów, gdzieś to musi wyjść.

villemo5 pisze:Dobrze!!
Córeczka dobrze, gorzej ze mną... Myślałam, że mi wczoraj głowa pęknie. Padłam i cierpiałam, Blanuś mi mruczała.
Rano też tuli się do nas i mruczy. Napiła się dużo wody. Licze dni do zdjęcia szwów.
Moja głowa peka nadal. Za dużo nerwów, gdzieś to musi wyjść.

To ja proponuję, żeby ci to wyszło drugą stroną :wink:

Dobrze, że Blaneczka czuje się ok. Wyjdzie z tego - zobaczysz

Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Kto przegląda forum