
W drodze powrotnej zażyczyła sobie podróży na pańcinych kolankach i nie szło panience odmówić.
W ogóle droga powrotna była obfitująca we wrażenia. Efekt: dwie kobiety wpadające na stację benzynową kulgajace się ze śmiechu w drodze do wc. Rechoczące się podczas kupowania kawy i chichoczące do łez podczas jej picia.
Kicorek jako GPS jest bezkonkurencyjny. Model jedyny w swoim rodzaju: zawiesza się w najbardziej nieoczekiwanych momentach, despotyczny w podbramkowych i luzacko traktujący zmiany numeracji dróg i ginięcie miast na trasie.
