Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 07, 2009 12:47

Mam nadzieje, ze jak konkurencja w postaci Łatka juz z nami zamieszka, to i Mru za jedzenie sie wezmie jak sie nalezy ;) Na razie nie chce jesc i dupka mu schudla :(

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 12:59

maciejowa pisze:Mam nadzieje, ze jak konkurencja w postaci Łatka juz z nami zamieszka, to i Mru za jedzenie sie wezmie jak sie nalezy ;) Na razie nie chce jesc i dupka mu schudla :(

Aż tak?? Oj, Mru, nieładnie. A Łatek kiedy?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw maja 07, 2009 13:02

Nie wiem jeszcze. Moze za dwa tygodnie.. Moze trzy. Zobaczymy.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 13:03

maciejowa pisze:Nie wiem jeszcze. Moze za dwa tygodnie.. Moze trzy. Zobaczymy.

Kurcze... Może faktycznie Mru potrzebne towarzystwo... W końcu kiedyś miał go około mnóstwa.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw maja 07, 2009 14:31

Tak wlasnie mysle :) Łatek jest zaklepany przez nas od dawna. Poznalismy go sporo wczesniej przed tym jak zobaczylam zdjecie Mru i zdecydowalismy, ze i jego wezmiemy. Zarowno Łacio jak i Mrusiek sa przyzwyczajeni do innych kotow. Mam nadzieje, ze nie bedzie problemu, zeby sie pokochali :lol: Poza tym sa z tego samego domku tymczasowego ;)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 15:08

maciejowa pisze:Tak wlasnie mysle :) Łatek jest zaklepany przez nas od dawna. Poznalismy go sporo wczesniej przed tym jak zobaczylam zdjecie Mru i zdecydowalismy, ze i jego wezmiemy. Zarowno Łacio jak i Mrusiek sa przyzwyczajeni do innych kotow. Mam nadzieje, ze nie bedzie problemu, zeby sie pokochali :lol: Poza tym sa z tego samego domku tymczasowego ;)

Dość długo się nie widzieli... Hino i Miyuki są z tego samego domu ale funkcjonują zupełnie niezależnie i ich stosunki wzajemne nie miały znaczenia w aklimatyzacji. Zachowywały się wobec siebie obojętnie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw maja 07, 2009 15:20

Oni sie wogole nie widzieli. W czasie kiedy Mru przyjechal do iwci, Latek zostal zamkniety w kuchni z powodu grzybka. Wczesniej troche łaził, ale Mru za to siedzial w klatce i śmierdział :lol: Jakos tak sie rozmijali.. Ale z uwagi na to, ze obydwa koty przebywaly w duzych skupiskach, mam nadzieje, ze nie beda sie na siebie boczyc :)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 15:22

Chyba nie powinny... Czyli one się znają tylko z Boguszyc... Myślę że będzie dobrze. Koty potrafią się dogadać. Zobacz na te moje - żadnych walk. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw maja 07, 2009 15:23

Nieeee, Łatek nie był w Boguszycach. Łatek to Łodziak. Szpitalny kocio od jolibuk. Tylko Mru jest Boguszkiem.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 15:32

Ło, matko... pokręciłam wszystko. No, to one się w takim razie nie znają zupełnie jak rozumiem bo w DT kontaktu też nie miały. W sumie wsio ryba - jak już pisałam, moje dwie wychowywały się w jednym domu (są w tym samym wieku) a zachowują się wobec siebie tak samo jak w stosunku do reszty kociarni. Żadnej różnicy.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw maja 07, 2009 15:37

kinga w. pisze:Ło, matko... pokręciłam wszystko. No, to one się w takim razie nie znają zupełnie jak rozumiem bo w DT kontaktu też nie miały. W sumie wsio ryba - jak już pisałam, moje dwie wychowywały się w jednym domu (są w tym samym wieku) a zachowują się wobec siebie tak samo jak w stosunku do reszty kociarni. Żadnej różnicy.


:lol:
Nie znaja sie, chociaz byli w jednym czasie w tym samym domu tymczasowym. Łatek zreszta nadal tam jest. Ale mam nadzieje, ze sie dogadaja :lol:
Zmykam do weta.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 07, 2009 15:42

Pewnie że tak! Dlaczego mieliby się nie dogadać? Zmykaj - daj znać co i jak ze "smarkaczem". :ok:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw maja 07, 2009 17:01

Hannah12 pisze:
kinga w. pisze:
dora750 pisze:Ja nie jestem patriotką, ale rozumiem 8)

Cholercia... Ja chyba jestem. 8O Nie zastanawiałam się nad tym.


Ja jestem, przyznaje się bez bicia.

A ja nie jestem. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw maja 07, 2009 17:02

Doberek, wróciłam! :D
I co się okazuje? Siadł telewizor.Kineskop chyba.Zero obrazu.Klasa.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw maja 07, 2009 17:04

kalair pisze:Doberek, wróciłam! :D
I co się okazuje? Siadł telewizor.Kineskop chyba.Zero obrazu.Klasa.
ops... pewnie koty. :evil: przesłuchaj - niech gadają co zrobiły!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości