Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+)i Daszka(DT).Fotki-s.93 i 94

[kristinbb]

Ale się wściekłam. Polowałam na kotke, weszła mi do klatki. No więc dałam reszcie jedzenie, zabrałam klatke, ide do domu...i nagle kotka mi zwiała z zamkniętej klatki! nie wiem, jak to zrobiła. Kurde, ona mi teraz do klatki juz nie będzie chciała wejść tak szybko

Może taka chuda byla ?

[Myszolandia]

i nagle kotka mi zwiała z zamkniętej klatki! nie wiem, jak to zrobiła.

Może zaczarowała klatkę hihi.

Mi się wydaje że za jakieś 2 dni wejdzie

[Anna61]

Ale się wściekłam. Polowałam na kotke, weszła mi do klatki. No więc dałam reszcie jedzenie, zabrałam klatke, ide do domu...i nagle kotka mi zwiała z zamkniętej klatki! nie wiem, jak to zrobiła. Kurde, ona mi teraz do klatki juz nie będzie chciała wejść tak szybko

Pewno wyczuła pismo nosem!

[milenap]

Hej!!!!!
Wczoraj krótko byłam na forum,bo byłam zmęczona po całym pracowicie spędzonym dniu,ale za to na okrase byłam na wernisażu Tadeusza Zaremby-cudowne obrazy-marynistyczne!!!!
Milenko-i jak dzika dzicz w łazience???(mam nadzieję,że to kotka-masz chyba jeszcze talon?)

Kasiu, w weekend były dwie dzikie dzicze

To wczorajsze to chłopak sie jednak okazał, rano odstawiony, dziś miał kastracje.

Dziewczynka odstawiona wczoraj też miała być dzis ciachana (ona na talon, na chłopaka szkoda talonu marnować po prostu).

Dziś w nocy też spróbuje coś złapać, teraz już wiem, kto jest chłopcem, a kto dziewczyną, bo tego wczorajszego po prostu nie znałam. Chłopiec okazał sie przestraszony...i bardzo pozytywnie nastawiony do człowieka niestety

[milenap]

Ale się wściekłam. Polowałam na kotke, weszła mi do klatki. No więc dałam reszcie jedzenie, zabrałam klatke, ide do domu...i nagle kotka mi zwiała z zamkniętej klatki! nie wiem, jak to zrobiła. Kurde, ona mi teraz do klatki juz nie będzie chciała wejść tak szybko

Może taka chuda byla ?

Kristinbb, nie chuda to ona nie była, ja te koty nieźle karmie

Raczej była wściekła i tak naparła na klatke, ze jakoś musiała to podnieść, nie widze innego wyjścia

[milenap]

i nagle kotka mi zwiała z zamkniętej klatki! nie wiem, jak to zrobiła.

Może zaczarowała klatkę hihi.

Mi się wydaje że za jakieś 2 dni wejdzie

Sylwia mam taką nadzieje, będę wabić

[milenap]

Ale się wściekłam. Polowałam na kotke, weszła mi do klatki. No więc dałam reszcie jedzenie, zabrałam klatke, ide do domu...i nagle kotka mi zwiała z zamkniętej klatki! nie wiem, jak to zrobiła. Kurde, ona mi teraz do klatki juz nie będzie chciała wejść tak szybko

Pewno wyczuła pismo nosem!

Ania, z tego co ja widze, to dziewczyny sa o wiele bardziej ostrożne w ogóle, chłopaki sie pakuja, jak tylko żarcie poczują

[kropkaXL]

No bo chłopaki myślą brzuchem i .......

[milenap]

Ten już tylko brzuchem bedzie myślał

[kropkaXL]

I bardzo dobrze!!!

[MMKD]

Milenko,
pan Doktor powiedział, żeby dawać Mrukowi Rubenal w połączeniu z Ipakitine, które bierze już od jakiegoś czasu. Dziękujemy:-)
Mam jeszcze jedno pytanie aloesowe - 5 ml to uniwersalna dawka na kota?
Niezależnie od wagi i tego, czy to sok, czy żel?

pozdrowienia! dobrej nocy, m

[kristinbb]

Ale się wściekłam. Polowałam na kotke, weszła mi do klatki. No więc dałam reszcie jedzenie, zabrałam klatke, ide do domu...i nagle kotka mi zwiała z zamkniętej klatki! nie wiem, jak to zrobiła. Kurde, ona mi teraz do klatki juz nie będzie chciała wejść tak szybko

Może taka chuda byla ?

Kristinbb, nie chuda to ona nie była, ja te koty nieźle karmie

Raczej była wściekła i tak naparła na klatke, ze jakoś musiała to podnieść, nie widze innego wyjścia

Karmelek taki chudy był,że przelazł mi przez pręty...

To musiała być nieźle wściekłą na Ciebie...

[Myszolandia]

To musiała być nieźle wściekłą na Ciebie...

czyli ładnie jej coś nie na rączkę poszło hihihihi

[kropkaXL]

Nie dziwię sie koteczce,że zwiała(zapewne dźwignia dociskająca jest rozluźniona)-moje koty w transporterku też szaleją i próbują się wydostac,dlatego jak wysyłałam marmurki do Warszawy-zabezpieczyłam transporter taśmą klejącą-tą do pakowania paczek-bałam się ,że mogą się otworzyć drzwiczki,albo puszczą zaciski.Ale kto mógł przewidzieć,że kotka zwieje z klatki?????
Ja taką klatkę miałam tylko raz w ręku(pożyczoną grzecznościowo przez znajomego-załatwił ją ze schroniska w Ostródzie),ale ta z kolei chodziła tak ciężko,że trzeba było kilku dni,żeby ranny kotek sie złapał-sasiad rzucił z okna(z Ipiętra)cienki kijek i tak wspaniale trafił w półeczkę-dźwignię,że klatka się zamknęła!

[Myszolandia]

Ale może jeszcze się skusi na kawałek papu np.
A niektóre koty to do weta nawet się nie dają w transportekach nosić.Jeden przykład mam.Siedzący na swoim drapaku w drugim pokoju Futrzak