Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+),Daszka(DT).Mela-lepiej,Foto-82

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 17, 2009 18:19

głaski i buziaki z okazji dnia kota!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto lut 17, 2009 19:37

Dziewczyny-trzymajcie kciuki!!!-ok 18 zabrałam się za składanie klatki dla maluszków spod bloku-maleństwa mają kk,więc postanowiłam je złapac-klatkę dostałam od siostry,której córka kupiła ją na kojec dla szczeniaka,ale wcale jej nie używała-klatka jest wielka1,20x80cmi 80cm wys!
Sasiad postanowił jeszcze dzisiaj spróbowac je złapac -wziął podbierak i poszedł-po 2 min. był spowrotem-z kociakami!!!
Oczka sa w złym stanie-nie wiem jak je leczyć-jutro pójdę do wetki-po lekarstwa-tylko jak je podać????-sa kompletnie dzikie i wystraszone-jak sądzicie-czy uda sie im podac antybiotyk w jedzeniu-i czy beda jadły???-nie mam żadnego doświadczenia w leczeniu dzikusków :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 17, 2009 19:38

A to wszystko udało sie dzięki temu,że dzisiaj Dzień Kota! :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 17, 2009 19:44

Kasiu, dotarłaś przede mną :wink:

A zastrzyk w rękawicach dasz radę im zrobic Kasiu? albo może antybiotyk w śmietance, pisałaś, ze lubią, ja tak dawałam Daszce na początku, pokruszony i do śmietanki. Do oczek pewnie gentamycyna jakaś będzie, ale czy pozowolą sobie zakrapiać oczka?

Iza, oprócz Dentoseptu stosowałam jeszcze żel Baikadent (ziołowy, w aptece kosztuje kilka zł), też ładnie działa i można spokojnie u kota stosować.

A my po pierwszym zastrzyku Virbagenu u Melci i neupogenie u Glusia, zaczyna nową serię, większa dawka, ale co drugi dzień, tak, jak u Melci ostatnio, mam nadzieje, ze zadziała.

Koty mi dziś demolke totalną zrobiły w domu :twisted:

Oczywiście wszystkim Koteczkom życzymy pełnych brzuszków, kochających domków i zdrówka! :D

Chcociaż, tak, jak Ania pisze, one codziennie maja Dzień Kota....ja postuluje o Dzień Dużych :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lut 17, 2009 20:01

My to sobie same musimy zrobić Dzień Dużych! :lol:
Milenko-nie da rady im zrobić zadnego zastrzyku,ani zakroplic oczek-sa dzikie-spróbuje podawac antybiotyk w jedzonku-tylko czy będą jadły :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 17, 2009 20:08

Kasia, tylko jak? kto oporządzi stadko? :evil:

Kasiu, mam nadzieje, ze będa ładnie jadły, jeśli aloesu nie wyczuły w śmietance, to mam nadzieje, ze leków też nie wyczują! a może za kilka dni uda się juz oczka zakrapiać?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lut 17, 2009 21:55

Milenko-oby Twoje słowa w złoto sie obróciły!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 17, 2009 21:56

Jak Mela czuje się po intronie?-jak Gluś?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 17, 2009 22:02

Kasiu, na razie nie widziałam u Melci jakiegos spadku nastroju, poszalała, ładnie zjadła, teraz śpią wszystkie, oprócz Daszki, ona wariuje po domu :wink:

Glusiek troszke śnięty, tez zjadł, troche się pobawił, ale szybko sie ulożył do spania, gorączki nie ma, uszka i nosek w porządku.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lut 17, 2009 22:07

Oj -to całe szczęście!-i niech tak zostanie!
Jak długo Mela będzie dostawała intron?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 17, 2009 22:31

Kasiu, koci podaje się w 3 seriach: 5 zastrzyków codziennie, potem po 14 dniach znów 5 zastrzyków i 5 kolejnych po 60 dniach.

Płaczuś nie doczekał trzeciej serii...jutro już pół roku mija, jak ten czas pędzi :(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lut 17, 2009 22:36

Czyli znów kłucia małej chudej dupinki :( -żeby tylko pomogło!
A o Płaczusiu pamiętam-ta biedna chuda mordka-taka smutna :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 17, 2009 22:41

No niestety, ale to tylko 1 zastrzyk, antybiotyk dostaje jeszcze do pysia kilka dni. Na szczęście to podskórny i mała ilość. Zresztą wetka jej daje wszystkie leki najcieńszymi igłami i naprawde delikatnie, bo taki śledzik.

Kasiu, a wiesz, ja Płaczusia pamiętam zupełnie inaczej niż na tej fotce....j pamiętam, jak wchodziłam do niego, a Płaczuć gruchał,mruczał, miauczał jednocześnie ocierając sie o mnie i próbując na mnie wejść...On dla mnie zostanie moją małą Mizianką, uwielbiał się przytulać, czesać, głaskać... zawsze bede miała wyrzuty sumienia, ze za mało sie starałam i za późno udało mi sie Go złapać...gdyby choroba była choć troche mniej zaawansowana, to On by zył, miał niesamowitą wolę walki i życia.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lut 17, 2009 22:53

Takiego Płaczusia ja pamiętam, wymęczone chorobą małe ciałko, ale oczka zawsze pełne życia i to mądre spojrzenie....

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto lut 17, 2009 23:33

Kurde i znowu się zwyłam jak zobaczyłam Płaczusia,takie biedactwo,nie mogłam przejść koło tych zdjęć bez emocji.Cześć dziewuszki
Ostatnio edytowano Wto lut 17, 2009 23:39 przez Myszolandia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości