Kotków 7.Agatka [*]. Zapraszamy do nowej edycji.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 30, 2009 16:19

Teraz przyszłam to spokój. jak wychodziłam rano, to relanium z wieczora mogło już nie działac, a to z rana jeszcze nie działało.
Kurczę, przecież to nie pierwsza śmierć zwierzęcia przy Bamboszu, ale nigdy tak się nie działo. W każdym razie po odejściu Bambosz od razu wracał do normy,
A przecież Agatka nie była jakąś jego szczególną sympatią, jeżeli już, to prędzej Gabrysia albo Szarotka.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 30, 2009 23:51

Aniu,
Dopiero teraz przeczytałam i naprawdę nie potrafię powiedzieć jak bardzo mi przykro :placz: .Jakoś cały czas miałam nadzieję. Cieszę się jednak że zdążyłam poznać małą.
Przytulam Obrazek . Aniu, gdybym mogła jakoś pomóc, daj znać.

ewik1976

 
Posty: 696
Od: Pt cze 12, 2009 12:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 02, 2009 15:42

Trzymaj się Anu !

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4910
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw lip 02, 2009 17:58

Hm...no co sie dzieje...
No i kto w koncu tak Ci mieszkanie demoluje... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lip 03, 2009 7:37

Zaglądamy...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lip 03, 2009 7:48

Czy mnie już nie może być dane trochę spokoju??? :crying:
Tym razem pies :( . Bambosz gwałtownie traci resztki władania i czucia w tej tylnej łapie w której miał niedowład po paraliżu. Może to podenerwowanie i niszczenie z tym miało związek? Może go bolało i tak to manifestował? A ja to połączyłam tylko ze śmiercią Agatki i tym napięciem, które w związku z tym było w domu? :(
Po południu wieziemy go z koleżanką do mojego weta, który go wtedy leczył.

O właśnie przed chwilą próbował wstać. Bezwładna niemal łapa podwija mu się pod brzuch jak zbędny balast i przeszkadza zamiast pomóc :cry: . Biedak :( . Jedyne wyjście - przeciągnąć mu ręcznik pod brzuchem i pomóc wstać.
Muszę czekać do popołudnia, bo naszego weta przed południem nie ma, a do przypadkowego nie pójdę :(

Nawet pieniędzy na wizytę nie mam, muszę wziąć od szefa zaliczkę, a zaległe rachunki???

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 03, 2009 7:53

Jest nie dobrze. Właściwie gorzej niż późno wieczorem. Kciuki... pliiiz. Zaraz oszaleję.

Z dobrych wiadomości - Chloe pojedzie do DS do Poznania, dom już sprawdzony przez dziewczyny, super :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 03, 2009 7:56

Kciuki, Aniu.
Bardzo mocne.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 03, 2009 7:56

Biedny Bambosz,
może dlatego tak się zachowywał. :(

Aniu wyślę Ci parę zł na Twoje rachunki...

Może ktoś jeszcze pomóc w zapłaceniu zaległych rachunków u weta???
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lip 03, 2009 9:13

Byliśmy na króciutkim spacerku. Idzie, ale z trudem, męczy się. Sam chętnie wrócił zaraz do domu. Łapa nie jest całkowicie bezwładna, ale pogłębił się niedowład. Dobrze nie jest.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 03, 2009 9:14

Kciuki bardzo mocno!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lip 03, 2009 9:21

Kciuki trzymam i ciepłe myśli ślę...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lip 03, 2009 9:26

Aniu, trzymam kciuki za Bambosza, i za Ciebie, żeby sytuacja sie ustabilizowała.finansowo na razie nie mogę pomóc, bazarek postaram się wystawić i cały czas jestem z Wami myślami.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt lip 03, 2009 9:57

jak smutno :( , nie zagladałam kilka dni i nie wiedziałam, że Agatka odeszła [']...
teraz jeszcze Bambosz chory...
ten rok miał byc weselszy dla Was Aniu :cry: !

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt lip 03, 2009 10:13

Ania :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości