Dwudziestołapna Banda Drombo - nowe zdjęcia s. 100 :)

» Nie lis 16, 2008 21:56

zgadzam się, jeśli ktoś ma lądować w innym pokoju, to ona, nie Gizmo

chociaż ja bym ich puściła na żywioł

i ZDJĘCIAAA!!

» Nie lis 16, 2008 21:56

agul-la pisze:może ją dać do innego pokoju na noc? gdzie będzie cicho i spokojnie?a daj jakieś zdjęcia, strasznie ciekawa jestem jak się gizmo pręży

MOja komorka nic nie widac o tej porze - wiec nie zrobie

Bo aparatu cyfrowego nie mam. Postaram sie zrobic jutro przy swietle dziennym. Wlasnie chodzi o to, ze to raz - jedyny pokoj z dzrzwiami a dwa, ze chce ja oswoic wlasnie z tym pokojem, bo w nim bedzie spedzac najwiecej czasu. Nie za bardzo wiem co robic. Poza tym chcialabym ja miec w nocy na oku, a wlasnie w tym pokoju spie..

» Nie lis 16, 2008 21:58

to puść na żywioł i obserwuj

pewnie i tak jeszcze z zaaferowania szybko nie uśniesz, a o ile nie będzie latających kocich flaczków

to interweniować nie musisz

» Nie lis 16, 2008 22:00

Dobra, to ja napisze jeszcze cos rano, a tymczasem ide luknac czy cos zjadla i zastanowie sie nad wpuszczeniem do pokoju Gizma

» Nie lis 16, 2008 22:01

ajszus pisze:Dobra, to ja napisze jeszcze cos rano, a tymczasem ide luknac czy cos zjadla i zastanowie sie nad wpuszczeniem do pokoju Gizma

i jakby co, nie przejmuj się, Pela 2 pełne doby nie tknęła jedzenia

PS: Rudzinka własnie pucuje Pchełce czoło :1luvu:

» Nie lis 16, 2008 22:05

vadee pisze:
ajszus pisze:Dobra, to ja napisze jeszcze cos rano, a tymczasem ide luknac czy cos zjadla i zastanowie sie nad wpuszczeniem do pokoju Gizma

i jakby co, nie przejmuj się, Pela 2 pełne doby nie tknęła jedzenia

PS: Rudzinka własnie pucuje Pchełce czoło

To postaram sie jakby co nie marwtic

Zmykam, dobranoc dziewczyny i kociaste

» Nie lis 16, 2008 22:16

gorzej niż u mnie z reksem na bank nie będzie

to sa dzieci małe to się szybko dogadają

» Pon lis 17, 2008 8:22

Noc byla krotko mowiac straszna

Poczatkowa fascynacja Gizma zmienila sie w strach. Gdy Mela zaczela biec po pokoju, on uznal to za zachete do zabawy i pobiegl wesoly za nia. Jednak zamiast oczekiwaniej przez siebie zabawy zarobil za to lapka po pyszczku. Od tej pory gdy Mela za blisko do niego podchodzi, to Gizmo syczy - mysle ze sie teraz jej boi. Co robic?:P Jak go z nia oswoic? Mela nic nie jadla, za to wskakuje juz mi normalnie na lozko, obwachala mi twarz i nie cofa sie gdy wyciagam reke. Ide kupie gerberka, moze zje. Ps. martwie sie, bo Gizmo mi 2 razy zwtmiotowal i ma rzadka kupe - nigdy wczesniej tego nie bylo. Nic nie wprowadzalam innego do diety. A zaczelo sie dzis o 4 rano. Czy to mozliwe ze ze stresu/ strachu przed Mela?

» Pon lis 17, 2008 9:23

Mela wlasnie zjadla sniadanko - jest niezle

Opylila dokladnie 23 kawalki piersi z kurczaka - ale z reki

Z miski obawiala sie jesc - a przynajmniej na to wygladalo. Zjadla tez lyzke Gerberka "Indyk z warzywami" i witaminke. Zrobila piekne sioo w kuwetce i qpke. INteresuje sie wszystkim - najbardziej piorkami na patyku. Narazie GIzmo spi w innym pokoju - wpuszczac go do malej mimo ze sie jej boi i na nia syczy? GIzmo tez ladnie zjadl - Gerberka i chrupki z Rc, narazie nie wymiotuje, wiec sadze ze ten wypadek byl z nerwow