
A tak szczerze to chyba byś go nie oddała.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
izaA pisze:Na to wygląda, kiedyś zaglądała do nas safiori, ona za Otisem przepadała
Delegacja Węgrów przywitana...palinka figowa przyjechała...no ja uwielbiam ten likierek, nawet u nich nie można tego kupić w sklepie, tylko w restauracjach...mniamuśna, ho, ho...
izaA pisze:Wiesz safiori, Otis ma problemy mentalne...leczymy go Bachem od tygodnia, wyniki moczu w porządku...
izaA pisze:Ano nie grozi...chyba nigdy nie groziła mi nuda...dziś odreagowuję, przebiegłam 4 km i nawet nie padał wtedy deszcz, a teraz siadam do napisania tekstu o pobycie naszych gości, który ukaże się jeszcze w tym tygodniu. To był męczący fizycznie, ale bardzo fajny emocjonalnie czas. I oby współpraca trwała dalej![]()
Chyba zacznę zaznaczać w kalendarzu dni bez siknięć...Wczoraj sucho...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości