Sonia i Otis - zamykamy wątek - pamiątkowe wpisy str. 100!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 28, 2007 2:21

Wiesz, trójkaty bermudzkie maja to do siebie, ze naprawde ciezko je zlokalizowac. U mnie drugim takim punktem byla (jest?) lodowka. Z racji wagi ciezko sprawdzic, czy obecnie tez sie cos tam nie zapodzialo :P Pamietaj, koty maja naprawde sprawne lapy, mysle, ze wyciagniecie pileczki spod lodowki czy innego zakamarka, nie stanowi dla nich problemu. Ja tez czasami odnajdywalem zamordowane mychy, ktore kupilem. np. pare miesiecy temu :wink:
Co do papierosow- mam nadzieje, ze u nas tez juz niedlugo koty nie beda mialy czego podkradac z popielniczki. Jak uda sie rzucic to okropne swinstwo, bede najszczesliwszym (i najbogatszym;) ) czlowiekiem na swiecie :D

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie sty 28, 2007 18:23

W takim razie trzymam kciuki za walkę ze wstrętnym nałogiem 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto sty 30, 2007 18:08

Żeby moja mama myślała tak jak FreEp. Jak mówie, że mnie truje to każe mi wyjść z kuchni 8O Jednak dałam jej czas na rzucenie palenia do 21 marca. Ciekawe czy się poświęci???

izaA są już u was ferie???
Obrazek
Skarpetka, Suzy, Nimfa, Szczęściarz

kajka.14

 
Posty: 319
Od: Pt paź 06, 2006 21:55
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto sty 30, 2007 18:42

Tak są u nas ferie, dzieciaki pod Zakopanem, zostaliśmy sami z Justysią, normalnie młode małżeństwo :wink: Jakoś więcej czasu dla siebie mamy i lodówka pełna :lol: Starszaki wracają w sobotę rano, a ja może skoczę z Piotrem do Łodzi w piątek, a co? Będziemy mieli prawie cały dzień dla siebie :1luvu:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto sty 30, 2007 18:44

oo wakacje macie :D milego wspólnego czasu zycze :wink: :D ale wam fajnie,,, 8)

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Wto sty 30, 2007 22:57

Dzięki, postaramy się wykorzystać na maksa 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sty 31, 2007 21:38

A ja mam ferie od 10 lutego. Jeszcze 1,5 tygodnia. Wreszcie się wyśpie :D
Obrazek
Skarpetka, Suzy, Nimfa, Szczęściarz

kajka.14

 
Posty: 319
Od: Pt paź 06, 2006 21:55
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sty 31, 2007 21:51

Dziś Zuzia ma urodziny, 9-te. Wszyscy na zimowisku odśpiewali jej sto lat i dostała czekoladę (ksiądz nie wiedział, że jest uczulona :( ). Od nas prezent dostała jeszcze przed wyjazdem, a po powrocie do szkoły zrobimy przyjęcie...tematem mają być Włochy :lol:

To tak szybko mija...moja mała Zuzia ma już 9 lat...a przecież pamiętam jak wczoraj ten słoneczny, ale mroźny dzień i takie ślicznie ośnieżone drzewa, które pozwalały się na chwilę odprężyć...była sobota, Piotrek w trakcie sesji, w niedzielę miał egzamin, mówił do mnie: Byś urodziła przed 15.00 to jeszcze bym sie pouczył...urodziłam 14.25 i mówię...widzisz, zdążyłam przed 15.00, położna parsknęła śmiechem: Co za posłuszna żona, nawet rodzi na czas :wink: Ile Wy jesteście po ślubie, że się żona jeszcze tak męża słucha :lol:

A dziś Zuzia samodzielnie na zimowisku, dzwonię do Niej z życzeniami, grzecznie wysłuchała i ...biegła już na pogodny wieczór...a kiedyś zacznie dorastać i wyfrunie, jak ja wyfrunęłam...jak sobie teraz o tym myślę, to już mi jakoś smutno :(

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw lut 01, 2007 9:26

Cytuję z tego wątku: http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55406

izaA pisze:Nie będę wystawiała na Kocim bazarku, tylko tu, zgoda? Mam bardzo udaną zabawkę, ale moje koty są chyba na nią za duże, dlatego leżała nieużywana jakiś czas, polecam właścicielom kociaków i małych dzieci w jednym domu. To jest rękawiczka z pięcioma myszkami, rękawiczka jest mała, ale rozciągliwa, nadaje się zarówno na rękę dziecka jak i dorosłego. A wygląda tak:
ObrazekObrazek

Wyślę to pierwszej osobie, która będzie chciała mieć taką zabawkę za uratowanie jednej kociej skórki...jak się okaże, że będzie licytacja - to wygrywa największa ilość uratowanych kocich futerek...


Może ktoś z zaglądających do nas chciałby skorzystać, a przy okazji pomóc azylowi...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw lut 01, 2007 10:16

Wszyscy o nas zapomnieli? :cry:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw lut 01, 2007 10:48

Jakoś smutno (współczuję śmierci Babci) i nikotynowo :wink: tu u Was ostatnio.

A co do odszukiwania zaginionego - koty mają do tego wielki talent. Ja czasem szukam jakiejś myszki np. i szukam, i szukam, i nic. Mija jakiś czas, wracam z pracy, a myszka w przedpokoju na podłodze. :D
A miejsca do gubienia nie mam wiele, całe 40m, więc mam zawsze wrażenie, że to moje szukanie to ostatni idiotyzm, bo w 2 minuty przejrzę wszystko. Mimo to nie znajduję, a futrzak potem wynajdzie Bóg wie skąd... :roll: :D

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lut 01, 2007 10:49

Nie zapomnieli tylko powiadomienia nie działają :(
Zabawka fajna ktoś powinien sie skusić - niestety raczej nie moje koty
Simbutek odgryza i zżera wszystkie sznurki jakie znajdzie
później jest wyciąganie z gardła, problemy z pawikowaniem i wogóle lepiej nie mówić
dodatkowo krucho u mnie niestety w tym miesiącu trochę z forsą a i liczę się z tym że w kolejnych może nie być regularnych przypływów gotówki więc może zainteresuje kogoś innego
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 01, 2007 10:53

kropka75 pisze: Mimo to nie znajduję, a futrzak potem wynajdzie Bóg wie skąd... :roll: :D


No właśnie - mamy dokładnie to samo...tylko, że one znajdują, kiedy one chcą, a nie kiedy my...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw lut 01, 2007 15:10

U mnie bryndza, i jestem do tyłu z kasą :?
Moje koty zresztą mają identyczne zabawki, tylko ja odcinam myszki i w ten sposób mam 5 zabawek dla bandy :lol:
Łobuzy bardzo lubią się nimi bawić :D
Przy rudym zresztą ja się boję używać jakichkolwiek sznurków, bo wprawdzie nie zżera, ale ma wyjątkowy talent do okręcania się nimi :?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30701
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lut 01, 2007 15:28

Jeśli nie sprzedam w całości, to też poobcinam sznurki - gumki i...sprzedam każdą za 15 zł :twisted: :wink: Cóż, trudno...myślałam, że zrobię dobry uczynek na czyjś koszt...ale, żeby nie było, niezależnie od tej akcji, mój Otis zasponsorował zdrowe futerko dla azylowej panny Otis :P

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości