Niuniuś , Misia i Isia witają

Na mnie nie liczcie, ja nie wstaję przed 10 :lol:

Rysio-16-02-2013 [*]

Silverblue pisze:Doczytałam co czitka pisze, mogę siedzieć nago

I modlić się żeby jakiś patrol błyszczej nagiej du...y nie zobaczył jak będzie patrolowal okolicę.

januszkowi z gołymi ja..mi też nie radzę po dachach latać.
Strasznie biel w nocy widać. :20145

Jest szansa, że jak januszka będą ściągać z dachu, to się nawdychają oparów z farby i sami gacie zdejmą

meg11 pisze:
Silverblue pisze:Doczytałam co czitka pisze, mogę siedzieć nago

I modlić się żeby jakiś patrol błyszczej nagiej du...y nie zobaczył jak będzie patrolowal okolicę.

januszkowi z gołymi ja..mi też nie radzę po dachach latać.
Strasznie biel w nocy widać.

Ja mam wszystko opalone :ryk:

Ale jest inny problem .
https://www.czarymary.pl/blog/2018/06/2 ... -paproci/#
Pani pisze takie cóś "Podobno tylko młody człowiek „o czystych rękach” może odnaleźć kwiat paproci, a nawet jeśli komuś w starszym wieku się to uda, to magiczny kwiat rozsypie się w pył w jego dłoni."
czitka musi szybka znaleźć Młynarza ,i jak ją załatwi to niech zasuwa do mnie.

A potem do mnie, tylko żeby zdążył nas obskoczyć przed tym kogutem!!

Silverblue, idź z januszkiem, kupą raźniej! Wystarczy, że Sebek będzie siedział nago z tą paprocią, On i tak musi zostać, bo karmi piersią Loczka. Co trzy godziny.
A, pamiętajcie, zrywamy tyłem.
Ja już nie mogę więcej czytać, bo poszłam. Jeszcze piszą, że można po drodze nagie ciało nacierać liśćmi paproci.
Może Ci, co nie poszli podrzucą jakieś uwagi, zaklęcia, ostrzeżenia, itp. Szkoda, gdyby januszek nie wrócił, to znaczy kotów szkoda :strach:

czitka pisze: Szkoda, gdyby januszek nie wrócił, to znaczy kotów szkoda

Znowu miauowa ępatia :ryk:

Jeszcze tyłem?? Poziom trudności wzrasta. Ja się mogę po nacierać, byle mi się pokrzywa nie nawinęła. Ale iść do januszka mogę przodem czy też tyłem??

Ooo, zapowiada się noc pełna emocji: najpierw spotkanie czitki z Młynarzem, on musi się potem szybko przemieścić z Wrocławia do Zabrza, tam Silverblue z januszkiem już razem czekają, potem gremialne szorowanie rąk i januszek w płaszczu, czitka nago, Silverblue w łóżku, w międzyczasie wdychanie oparów farby i ucieczka tyłem przed patrolem :strach:

Coś mi się zdaje, że na szukanie kwiatu paproci nie będziecie mieli czasu :wink:

madrugada, musimy się sprężyć, następna okazja dopiero za rok

Silverblue, trzymam kciuki i czekam na relację

madrugada pisze:Ooo, zapowiada się noc pełna emocji: najpierw spotkanie czitki z Młynarzem, on musi się potem szybko przemieścić z Wrocławia do Zabrza, tam Silverblue z januszkiem już razem czekają, potem gremialne szorowanie rąk i januszek w płaszczu, czitka nago, Silverblue w łóżku, w międzyczasie wdychanie oparów farby i ucieczka tyłem przed patrolem Coś mi się zdaje, że na szukanie kwiatu paproci nie będziecie mieli czasu

Spokojnie ,zdążymy ,tych z patrolu nie lubię ,więc poświęciłem kilka nocy i wiem że jeżdżą o stałej porze , pomiędzy 3 a 3.15 i tyle ich widzieli . Zawsze możemy zadzwonić na interwencyjny do schroniska i ich zgarną :ok: