Sylwuś nieśmiało zaprasza

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 30, 2022 14:32 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

MB&Ofelia pisze:Ja na szczęście nie mam takich problemów. Obie pannice dostają to samo. Co prawda ciorna dostaje wątróbkę której Ofelia nie może ale Ofelia i tak jej nie rusza.

Też tak kiedyś miałam, jak koty były młodsze i zdrowe :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71072
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 30, 2022 19:41 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

jolabuk5 pisze:
MB&Ofelia pisze:Ja na szczęście nie mam takich problemów. Obie pannice dostają to samo. Co prawda ciorna dostaje wątróbkę której Ofelia nie może ale Ofelia i tak jej nie rusza.

Też tak kiedyś miałam, jak koty były młodsze i zdrowe :201461

Moje całkiem zdrowe nie są, więc musiałam dopasować dietę do obu :wink: Na szczęście barf pozwala na modyfikacje.

Jak się czuje Kubuś?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35360
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon maja 30, 2022 23:23 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Ja się czuję tak sobie, dziękuję, że Ciocia pyta o mnie
Kubuś


Duża przyszła, obwąchałem ją, dziwnie pachnie. I jakaś taka poobijana. Aż załamałem łapki: wyszła rano całkiem zwyczajnie, a wróciła jakaś biedna. Jakby się biła z kocurem :(
A ja przypominam dużej, że musi być odpowiedzialna, bo ma nas!
Sylwuś


Pachniałam altacetem. Rano upadłam na chodnik, podbiegając. Po prostu biegłam i nagle pomyślałam, że zaraz upadnę, stopy straciły przyczepność i leżałam na chodniku. Efekt to olbrzymia śliwa na czole (upadłam na twarz), trochę rozwalony nos, lewa dłoń wyglądająca, jakbym sobie chciała podgryźć żyły i prawe kolano boli. Nie mogłam wstać, nawet jakaś dziewczyna zapytała, czy pomóc, a ja, nauczona pandemicznie, z myślą nie zbliżać się!, podziękowałam i jakoś wstałam sama. Tak sobie tylko piszę, ku rozwadze, że można paść na prostej i suchej drodze. Proszę więc uważać.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 30, 2022 23:41 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Ja się kiedyś tak przewracałam na równej drodze parę razy, potem zauważyłam, że stopa mi się nie zgina właściwie - nie wiem, z czego to było, ale nie mogłam jej zgiąć, przyciągając palce do siebie, i przez to się potykałam. Jakoś samo przeszło.
Moja przyjaciółka z kolei dostaje takich nagłych zaników świadomości i przewraca się bezwładnie, zwykle coś sobie niebezpiecznie łamiąc. też nie wiadomo, na jakim tle to jest, badania nic nie wykazują.

Uważaj, Ciociu Małgosiu, na siebie, bo co kotki bez Ciebie zrobią?
Sylwusiu, Kubusiu, Klusiu, dbajcie o Dużą :201461
Sabcia zmartwiona
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71072
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 31, 2022 0:51 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

A to przed chwilą wyrzuciłam do śmietnika. Dar dla kotów :evil:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 31, 2022 0:52 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Porządnie umyłemm dużej rękę, bo myślałem, że to brudne. Ale nie zniknęło 8O
idziemy spać, dobrej nocy Wam
Sylwuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 31, 2022 5:12 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

MalgWroclaw pisze:A to przed chwilą wyrzuciłam do śmietnika. Dar dla kotów :evil:
Obrazek

Ja podobnie. Ziemniaki, liście kapusty (gołąbki były?) w sosie pomidorowym, ogórki kiszone... I chleb tak śmierdzący, że pył z pleśni okolicę zatruwał.
Ludzie to mają pojebane w "głowach".
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto maja 31, 2022 7:03 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Miau Ciociu, przytulę się do Ciebie żeby mniej bolało, dobrze?
Łatka :kotek:

Anna2016

 
Posty: 11693
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto maja 31, 2022 8:55 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Dziękuję, Łatuniu
:201461
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 31, 2022 16:01 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Sylwusiu, to "brudne" samo zniknie, tylko czasu potrzeba :1luvu:
Ciociu, uważaj na siebie :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71072
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 31, 2022 17:16 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Auć, jak przeczytałam to aż mnie zabolało! Uważaj, Małgosiu!
Dobrze że masz kociego terapeutę :201461
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35360
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto maja 31, 2022 17:18 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

To chyba ja myślałam, że Sylwuś uznał to za brudne. A on, mądry, stwierdził, że lizanie powinno pomóc.
Mój kocurek
:201461
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 31, 2022 19:06 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Tak mogło być, Sylwuś Cię leczył Ciociu :1luvu:
Łatka i Zunia

Anna2016

 
Posty: 11693
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto maja 31, 2022 19:22 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

Sylwusiowe lizanie musi pomóc! Taka Sylwusiofelinoterapia… Niech się szybko wszystko wygoi…
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12504
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 31, 2022 21:18 Re: Sylwuś nieśmiało zaprasza

MalgWroclaw pisze:To chyba ja myślałam, że Sylwuś uznał to za brudne. A on, mądry, stwierdził, że lizanie powinno pomóc.
Mój kocurek
:201461

Chyba masz rację, Ciociu! Sylwuś Cię leczył :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71072
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 19 gości