Bytomskie Łobuzy cz. 6 :) zdjęcia str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 02, 2015 13:03 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Słuchałam. Mój kuzyn też takie nagrywa hiphopowe, też nieźle mu idzie :) Trzymam kciuki za powodzenie i super nagrania w studio :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro gru 02, 2015 19:03 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Za hiphopem nie przepadam. Ale stronkę obejrzałam. I fotki z kotami są <3
I jest Maciuś na rękach u wetki :D Super :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt gru 04, 2015 7:24 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Ciociu wczoraj byłam tak miaupodekscytowany wygrana w konkursie na największego kombinatora w wersji menskiej ze nawet nie miałem czasu do Ciebie przyjsc sie pochwalic! Przyjdź do nas i zobacz jaka koronę zdobyłem :king: wiesz ze pomogłem tym sposobem wielu kotkom?
Fuks Dumny Minister Miau


Czesc Klaudia,
Zapracowana? Jak zdrówko?
Wczoraj siedząc w pracy, konsumując obiad na sali patrzyłam w dal. Mamy cudowne widoki z okna.
Las, wał przeciwpowodziowy i pole, aktualnie zaorane ale piękne wypełnione sarnami. Słońce świeciło w pełni, było 12* i wiesz co? Last christmas leciało w radio :ryk: anomalia. Niedługo nastapi ocieplenie klimatu kompletne i zimy nie doświadczymy :mrgreen:

Chciałam życzyć miłego dnia :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt gru 04, 2015 13:30 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Dziękuję Dorotko i Moniś :)

Fuksiku gratuluję :D Bardzo się cieszę i jak to się mówi - Mister jest tylko jeden! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Martuś Ooo przypomniałaś mi o śniegu! Ja już zapomniałam że takie zjawisko istnieje :D A śnieg i mróz jest potrzebny, bo wybija wirusy, bakterie, oraz kleszcze i komary :/ Jak jest ciepła zima to te wszystkie choróbska mutują, bo nic naturalnie ich nie wytępia.

Ja ostatnio miałam marny nastrój, czasem wpadam w stany depresyjne. Może to też przez pogodę. Dziś jest wyjątkowo jasno i od razu lżej na duszy. Może też się zresetowałam. Oglądnęłam sobie film http://www.filmweb.pl/film/Wrecker-2015-734302, ma wszystko co powinien mieć taki film, czyli głupotę :D I Sekretne życie Marylin Monroe, który bardzo mi się podobał. Ogólnie czuję więź z Marylin i z każdą "tragiczną artystką", wszędzie tam gdzie ktoś ma zaburzenia to jest to temat dla mnie, nawet jeżeli chodzi o fotografów - wszyscy moi ulubieni mieli coś z głową i umarli przedwcześnie :/

A w nocy o 1 zaczęłam gwizdać w domu pierwszy raz od 100 lat - robiłam sobie żarty z kotów. Te zaczęły łazić po całym mieszkaniu i szukać tego ptaszka ;p Marysia aż mlaskała. Kitsi oczy wychodziły z orbit, a Tosia szukała wszędzie, ale nie wiedziała czy zająć się ptaszkiem czy może lepiej Kitusia i Marysią skoro już są na rozruchu :D Bawiłyśmy się chyba pół godziny - nie wiem nawet jakim byłam ptaszkiem, ale że rasowym to na pewno! :)
____________________________________________________
Zrobiłam zdjęcia tel jak koty szukały ptaszka :D Nie ostre, bo przy jednej nocnej małej lampce, ale coś widać ( a ja nie lubię błyskać kotom po oczach, wolę nieostre)

HISTORIA O PTASZKU

Szukamy, szukamy Dziewczęta, któraś na pewno znajdzie!
Obrazek

- Kitusiu, jak sądzisz, gdzie ten ptaszek może być?
- Nie wiem Marysiu, dziwnie ta sprawa wygląda... mam pewne podejrzenia...
- no, ja też!

Obrazek

- Tosiu, proszę zagęścić ruchy, bo do jutra nie skończymy!
- jus, jus, idę, idę!
Obrazek

Cosik tutaj jakby bzęczało...
Obrazek

Też tak podejrzewam...
Obrazek

Mama, połknęłaś ptaska???
Obrazek

KONIEC :D I tak się czasem bawimy w różne takie zabawy :ryk:
_____________________________________________________________

Potem koty popadały spać, tutaj Tosia i Marysia, porównanie w sumie:
Obrazek

Ostatnio Marysia wcisnęła się do koszyczka od Tosi i Tosia jak to zobaczyła to przybiegła gryźć Marysie po uszach za to - ale jak widać tulą pyszczki do siebie :) Zdjęcie zrobione jest na przedniej kamerce, tam w tyle jest moja ręka, więc dlatego też jakość jest beznadziejniejsza :D

A to dzisiejsze:

Obrazek
Obrazek

A tu przypadkowa różnica zdań:
Obrazek
Obrazek

A tu mój nowy aparat START66 i Vilia, którą mam od zawsze. Teraz oba będą w użyciu :mrgreen: W ramce Marysia, dla cioci Marysi od której ją mam - przygotowałam jej na prezent, bo jutro się widzimy. Ramka ma dwie strony :)
Obrazek

Dziś mam sprzątanie jedynie w planach, bo na jutro jestem umówiona, że przyjdzie tutaj na weekend Wiktoria, moja siostrzenica i przyjedzie zobaczyć Marysie, ciocia Marysia. A jutro rano jeszcze muszę jechać do ZPAFu - mamy spotkanie autorskie z jedną z fotografek ZPAF, będziemy oglądać jej zdjęcia i słuchać o jej osiągnięciach, same nie mając żadnych :ryk: I sama muszę przywieźć i zawieźć gości i m. będzie jeździł po 6 razy w obie strony - trochę tego nie przemyślałam, ale trudno, raz się można poświęcić :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 04, 2015 15:35 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76045
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 04, 2015 15:36 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

HISTORIA O PTASZKU

Szukamy, szukamy Dziewczęta, któraś na pewno znajdzie!
Obrazek

- Kitusiu, jak sądzisz, gdzie ten ptaszek może być?
- Nie wiem Marysiu, dziwnie ta sprawa wygląda... mam pewne podejrzenia...
- no, ja też!

Obrazek

- Tosiu, proszę zagęścić ruchy, bo do jutra nie skończymy!
- jus, jus, idę, idę!
Obrazek

Cosik tutaj jakby bzęczało...
Obrazek

Też tak podejrzewam...
Obrazek

Mama, połknęłaś ptaska???
Obrazek

moze powinnaś kupić im ptaszka? :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76045
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 04, 2015 17:13 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Ja moim kupiłam piszczącego borsuczka ale się go boją :cry:
Moje jakieś strachulce są ale wędkę z piórkami lubią.
Klaudia zdjęcia i historia o ptaszku cudowna. Ja w telefonie komórkowym mam nastawione na budzenie śpiew ptaszków (żeby mi się milej wstawało :P ) i koty jeden przez drugiego biegną zobaczyć gdzie ten ptaszek i tak biegają raz do komody skąd głos dochodzi i do okna gdzie są prawdziwe ptaszki
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 04, 2015 23:24 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Klaudia :love: poprawiłas mi humor, starałam sie nie śmiać glosno o 23:20 ale ( o WLASNIE SŁYSZĘ ZE KTOS ODKURZA W BLOKU 8O 8O 8O ) obudziłam męża :lol: super historia! Dziewczyny sa super i pasują razem jak kuchenka z gazem!

A tak btw... Poważnie ktos odkurza, wlasnie jezdzi odkurzaczem po klatce wycieraczkę sobie odkurza... Trzeba mieć fest naje*ne zeby o północy odkurzać :| :| :| pierwszy raz odkąd tu mieszkam taki cyrk...

Zdjecia świetne, zabawa przednia :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob gru 05, 2015 0:16 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

A mi się też chce śmiać jak to czytam :mrgreen:

Martuś a u mnie o 3 w nocy odkurzali za ścianą, ale tylko z 10 sek - pewnie coś ktoś rozsypał, ale faktycznie klatkę odkurzać to już przegięcie, no chyba że rano musi być błysk już o świcie :D

Mirko nie kupię ptaszka, bo obawiam się o życie każdego, kto jest mniejszy od kotów, nawet królika, a trzymanie ptaszka w klatce to dla mnie okrucieństwo. Ptaszki powinny latać tam gdzie ich dom :)

Gosiu może też sobie zrobię taki budzik jak znajdę ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob gru 05, 2015 15:06 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Robisz piękne zdjęcia. No i modelki masz przy tym światowej klasy, to i ładnie się prezentują.
U mnie się w domu nie gwiżdże. Nie wiem nawet dlaczego. Taka tradycja. No i wbrew tej tradycji spróbowałam sobie gwizdnąć i koty nie zareagowały. Marnie mi to gwizdanie wyszło, nie jestem mistrzem w tej dziedzinie. One nie wiedzą nic o ptaszkach. Widywały jedynie bociany u mojej mamy na wsi. Bo tam jest gniazdo bocianie na słupie, akurat naprzeciwko okna mojego pokoju. Więc moje skarby spodziewają się po ptaszkach raczej klekotania, niż ćwierkania.
Ostatnio edytowano Sob gru 05, 2015 16:24 przez lilianaj, łącznie edytowano 1 raz

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob gru 05, 2015 15:48 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

koteczki ptaszek dla was
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76045
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 05, 2015 16:06 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Fajna foto-historyjka. Koty miały ubaw :) Też tak często robiłam :wink: A najśmieszniej reagują kocięta na miauczenie, obchodzą człowieka, prawie że są gotowe zajrzeć do buzi w poszukiwaniu tego "drugiego" kotka :wink:

Miałam boczniaki na obiad! Nieplanowanie wypuściłam się do sklepu po kawę, a one były :D Opędzlowałam pół opakowania, pyyyyyyyyyychota :1luvu: Z reszty nie wiem, co zrobić: zupę, potrawkę czy jeszcze raz panierowane (chyba się nie powstrzymam, tak wyczekane, tak mi się dobrze je jadło)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM


Post » Nie gru 06, 2015 19:56 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Wypluj ptaszka ! Zapiórkujesz się i będziesz musiałą jeść pastę odpiókowującą .
Cześć :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie gru 06, 2015 20:54 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

a się ośmiałam z historyjki :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

kiedyś myślałam o kupieniu kanarka albo papużek ale ptasiek zawału by dostał jak by zobaczył moje bestie :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 59 gości