Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 28, 2015 9:41 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej :)
Moje kochane kotki w domu, a ja tu :( Pogoda do kitu, chłodno, buro, wilgotno :( Chciałabym te Wasze upały.... U mnie zapowiada się, że znowu nie odczuje lata i zaraz znowu będę marznąć :(
Dziś pierwszy dzień mojego eksperymentu z wegetarianizmem. Wprawdzie ze śniadaniem sobie sama musiałam poradzić, bo jadłospis dostaję o godzinie 10, więc jutro zrobię to, co dziś miało być. A dziś do pracy wzięłam pomidora, ogórka i kanapki z serkiem żółtym oraz brzoskwinie. Muszę Wam powiedzieć, że te przepisy to w ogóle są wegańskie, więc je będę modyfikować po swojemu na wegetariańskie. I zamiast np mleka roślinnego będę używać zwykłego, a zamiast majonezu bezjajecznego - będę używać z jajami. Pierwsze moje pytanie: co to jest WRAP do Tortilli? Chyba zamiast ciasta tortilla zrobię po prostu naleśniki.... :roll: Nie znoszę suszonych owoców, a już figi i daktyle to niemożliwe, żebym do ust wzięła.... :roll: I co to jest tahini???
Ciekawe, jak długo wytrzymam .... :roll:
:)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto lip 28, 2015 12:32 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

A ja bardzo lubię i figi i daktyle.
Doberek i powodzenia! :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 28, 2015 12:36 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hejka :)
Dla mnie są zdecydowanie za słodkie, Aż zęby bolą...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto lip 28, 2015 13:16 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Haha no to pojechali :D Wrap do tortilli to te placki takie okrągłe i cienkie, które kupujesz w markecie w paczkach. Tak wygląda wrap i ja to uwielbiam!!! http://foodnetwork.sndimg.com/content/dam/images/food/fullset/2012/9/25/0/ZB0307H_grilled-chicken-caesar-wrap_s4x3.jpg
Nie wszyscy możemy jeść to samo - mnie zęby bolą na racuchy z jabłkiem bleeee :D A suszki uwielbiam :)
Fajnie, że wegańskie, ale pewnie, można przerobić :)
Ja nie jestem weganką... ale zawsze się cieszę, jak zrobić całkowicie wegańskie danie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 28, 2015 13:20 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Oj, matulu, to ne można po prostu napisać placki do totilli?
Z suszków to lubię suszone śliwki i jabłka, czasem morelę i rodzynki. Rodzynki lubię tylko jako rodzynki - takie suszone jem. W ciastach ani innych potrawach nie lubię. Ja generalnie nie lubię, kiedy jest za słodko. Np czekolady to najlepiej deserowe, gorzkie. Jak piekę ciasto, to zawsze daję mniej cukru niż jest w przepisie. Mój TŻ czasem mówi, że ciasto za mało słodkie, ale ja tak lubie. I jeżeli już sie napracuję przy robieniu cisata, to potem chociaż zjem z przyjemnością. A jak on chce mieć słodsze, to niech sobie sam upiecze. Czasem zjem takie mega słodkie, ale to rzadko...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto lip 28, 2015 13:51 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ja lubię słodkie ciasta, ale nie tak żeby były mdłe :)
Nie trzeba trzymać się sztywno przepisów ;) Wymień suszki na takie, które lubisz :)
Napisali wrap, bo teraz można kupić tzw. wrapy w fastfoodach. Nowa moda ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 29, 2015 6:41 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dzień dobry :)
Moje kotki miały ze mnie wczoraj niezły ubaw. Na obiad zrobiłam naleśniki, a jako nadzienie zmieszałam brokuł i marchewkę ugotowane na parze, na wierz położyłam smażonego bakłażana (były takie śliczne w Biedronie, że nie mogłam się oprzeć) i wszystko polałam czosnkowym sosem z ogórkiem zielonym. Było pyyycha :) Ale za 2 godzinki byłam znów głodna... Więc zrobiłam sobie sałatkę owocową. I chyba za dużo było tego wszystkiego, bo wieczór spędziłam w łazience.... :roll: A koty siedziały tam ze mną. Morfeusz cały czas coś gadał, patrząc się na mnie z wyrzutem. NIe wiem, o co mu chodziło... o to, że siedzimy w łazience? On mógł wyjść przecież... Gaja zajęła miejsce w umywalce, może o to chodziło, bo Morfeusz też lubi leżeć w umywalce... A Joachim leżał mi na stopach. Było mi przynajmniej ciepło....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lip 29, 2015 6:46 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Cześć koteczki z Dużą :D
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro lip 29, 2015 9:42 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej Sherciu kocahny z Dużą :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lip 29, 2015 18:20 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

To pewnie ten ogórek :) Pyszny obiad! Ale faktycznie raczej lekki ;) A tym bardziej że wyleciał tak szybko jak wpadł :mrgreen: :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 29, 2015 18:40 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dziś na obiad było to samo, bo wczoraj więcej zrobiłam. Tylko sosu z ogórkiem nie zrobiłam. Na razie zostało wszystko we mnie :) I bez kolacji to się na pewno nie obejdzie, głodna jestem :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lip 29, 2015 19:13 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ja też się tak ostatnio załatwiłam ogórkiem :D Myślałam, że pojadę na pogotowie ;p Przeżyłam i choć w d.. mi nie poszlo tylko wyszło :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lip 30, 2015 11:30 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Mniam, nie piszcie o pysznościach, bo staram się jakąś dietę trzymać! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lip 30, 2015 12:26 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

kalair pisze:Mniam, nie piszcie o pysznościach, bo staram się jakąś dietę trzymać! :twisted:

No to właśnie dietetyczne przepisy są!

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw lip 30, 2015 12:34 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

naleśniki nie! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Nul i 172 gości