
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zuza pisze:Trzymam ckiuki za Ignasia!
A propos wiary i dziwnosci. Odczulalam swego czasu Czarna biorezonansem. Na mnie on nie dziala, trudno wiec mi bylo w niego wierzyc, ale alternatywy nie bylo, ciezko bylo wtedy karmic kota bez kuraka i pszenicy. Zwlaszcza, ze kuraka lubila w przeciwienstwie do innych rzeczy. A drapala sie po nim do krwi. Biorezonans zrobilismy, kotu sie podobalo, wykladala sie i mruczala. Kurczaka po nim znow mogla jesc do woli i pszenice tez.
Mysle, ze jeszcze wiele rzeczy odkryjemy kiedys
mziel52 pisze:No właśnie, jak przekazać kotu wiarę? Jedynie o jego dobrostan można dbać, żeby mu się chciało żyć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 46 gości