♥♥♥ Perełka i Chomisie ♥♥♥ wydanie VI! Dużo fot str. 89 :)

A skąd mogłaś wiedzieć ?
Nie twoja wina :1luvu:

Spilett pisze:Ja chciałam dobrze, chciałam dać koteczkowi przekąskę do gryzienia
Głupia ja

nie głupia ,tylko tak się trafiło

. Następnego kuraka kup w sklepie z drobiem na osiedlu .
Marketowe żarcie ,którego nie poddaje się obróbce termicznej bywa zdradliwe .

ps.jesteś najlepszą Dużą jaką mogła by wymiauczeć Perełeczka

Zgadzam się :ok:

kuba.kaczor13 pisze:
Spilett pisze:Ja chciałam dobrze, chciałam dać koteczkowi przekąskę do gryzienia
Głupia ja

nie głupia ,tylko tak się trafiło . Następnego kuraka kup w sklepie z drobiem na osiedlu .
Marketowe żarcie ,którego nie poddaje się obróbce termicznej bywa zdradliwe .

ps.jesteś najlepszą Dużą jaką mogła by wymiauczeć Perełeczka

Ale właśnie ze sklepu kupiłam, nigdy nie dałabym Perełeczce marketu, fuj.

A może to zupełnie inna przyczyna ? .Nie ferujmy wyroków .Oby Perełsiątko szybciutko wróciło do zdrowia :ok:

Oby Perełce szybko brzuszek wrócił do normy

Po kurczaku niestety takie rewolucje są możliwe i niestety... nie mamy na to wpływu.
Madziś, dlatego na prawdę nie Twoja wina :!:

Nawet w mniejszych sklepach mięso "wczorajsze" bywa myte w jakichś świństwach by błyszczało i nie woniało :roll:

Hej

Miałam dziś wstać o 8 żeby pisać opisy, ale przysnęłam i dopiero robię śniadanie

Maleństwo spało grzecznie w nocy, nie robiła kupki, teraz sobie brykunia. Porobiłam jej kilka ładnych zdjęć, potem wrzucę.

Nikt u nas nie napisał nic

A wystarczyło, że wyszłam na chwilę do sklepu po kolby dla chomisiów, a Perełeczka nalała mi na krzesło...

Spilett pisze:Nikt u nas nie napisał nic A wystarczyło, że wyszłam na chwilę do sklepu po kolby dla chomisiów, a Perełeczka nalała mi na krzesło...

Na krzesło

to już nie do kosza z bielizną?

Kosz został zamieniony na zakrywany i nie ma do niego dostępu dzięki nowym półkom. Przyszłam, dałam chomisiom kolby, chcę sobie usiąść a tu krzesło mokre... No ale przecież krzesła nie wypiorę, więc spryskałam Urine OFFem i czekam aż przeschnie.

A swoją drogą może znów należy jej badania zrobić.
Żwirek miała dopiero co zmieniany więc to nie kwestia brudnej kuwety, jest dobrze odżywiona czyli nie jest kotem zaniedbanym - więc gdzie przyczyna bo skutek już znamy. :roll:

Spilett pisze:Kosz został zamieniony na zakrywany i nie ma do niego dostępu dzięki nowym półkom. Przyszłam, dałam chomisiom kolby, chcę sobie usiąść a tu krzesło mokre... No ale przecież krzesła nie wypiorę, więc spryskałam Urine OFFem i czekam aż przeschnie.

W sumie też można obicie przeprać.

Zobaczę jak podziała Urine, powinno być ok.
Dzisiaj cały dzień cierpiałam z powodu mało przyjemnych dolegliwości okresowych, miałam zrobić conajmniej 70 opisów a zrobiłam 30, bo ciągle latałam do toalety

Ponadto Pysiowi pogorszyła się ta łuszczyca na głowie, gonię go do dermatologa ale on do lekarza to jeszcze gorzej niż ja

A wygląda na to, że włoski trzeba będzie ściąć...

♥♥♥ Perełka i Chomisie ♥♥♥ wydanie VI! Dużo fot str. 89 :)

Kto przegląda forum