Dzień dobry, wita Lamar:) Let's kill this WĄTEK!

[Spilett]

1. Ja dalej nie wiem co to jest ten bożerzyg

2. Zbliżają mi się Trudne Dni w Życiu Kobiety Macie jakiś sprawdzony sposób na paskudny nastrój, wahania humorów i smuteczek?

1. Barfna mieszanka która wygląda tak pysznie, że jak ją widzisz pierwszy raz to reagujesz słowami: "Boże, rzyg!"
2. Wino (chyba że nie możesz, ja nie mogę w pierwszy dzień bo rzyg), czekolada, ulubiona przekąska, kot

[MaryLux]

Ja dalej nie wiem co to jest ten bożerzyg

Zbliżają mi się Trudne Dni w Życiu Kobiety Macie jakiś sprawdzony sposób na paskudny nastrój, wahania humorów i smuteczek?

Przytulenie się do Inki. Serio.

[vanesia1]

Ale Inusia tak daleko
Winko mogę, muszę spróbować, może by tak grzane...? czekoladę też mogę, ale nie powinnam i nie mam niestety, ani kosteczki w domu
Smuteczek

[Spilett]

To wio do sklepu!

[MaryLux]

Ale Inusia tak daleko
Winko mogę, muszę spróbować, może by tak grzane...? czekoladę też mogę, ale nie powinnam i nie mam niestety, ani kosteczki w domu
Smuteczek

Możesz Tosię w zamian za Inkę. To tylko namiastka, ale lepsze to niż nic.

[vanesia1]

Ale Inusia tak daleko
Winko mogę, muszę spróbować, może by tak grzane...? czekoladę też mogę, ale nie powinnam i nie mam niestety, ani kosteczki w domu
Smuteczek

Możesz Tosię w zamian za Inkę. To tylko namiastka, ale lepsze to niż nic.

[Spilett]

Ale Inusia tak daleko
Winko mogę, muszę spróbować, może by tak grzane...? czekoladę też mogę, ale nie powinnam i nie mam niestety, ani kosteczki w domu
Smuteczek

Możesz Tosię w zamian za Inkę. To tylko namiastka, ale lepsze to niż nic.

To czarne i to czarne...

[vanesia1]

Ale, ale! Zapomniałam, że dziś w Bierdonie zakupiłam butlę mleka czekoladowego Mleczna Dolina jak się podgrzeje smakuje jak kakao - pycha!

[Blodka]

Bry Wieczół
Chciałam się pochwalić że barfujemy na całego!!!! Mieszanki pomrożone w lodówce idą jak woda, Kotinek wie już gdzie są składowane i domaga się ich drapiąc w drzwi zamrażarki
Jestem spokojniejsza o spożycie wody , chociaż minimalny jego wzrost, bo do Bożerzyga wody też trzeba przecież dolać, a odkąd Lamar pochłania mi mieszankę to widzę, że kuweta jest bardziej że tak powiem używana.
Wylizuje michę do cna, na serio jestem bardzo zadowolona.
Po kolejnym wpływie gotówki na konto będzie fajniejsza mieszanka, teraz zrobię mu z tego co mam.
Pełen sukces!!!!

[vanesia1]

Bry Wieczół
Chciałam się pochwalić że barfujemy na całego!!!! Mieszanki pomrożone w lodówce idą jak woda, Kotinek wie już gdzie są składowane i domaga się ich drapiąc w drzwi zamrażarki
Jestem spokojniejsza o spożycie wody , chociaż minimalny jego wzrost, bo do Bożerzyga wody też trzeba przecież dolać, a odkąd Lamar pochłania mi mieszankę to widzę, że kuweta jest bardziej że tak powiem używana.
Wylizuje michę do cna, na serio jestem bardzo zadowolona.
Po kolejnym wpływie gotówki na konto będzie fajniejsza mieszanka, teraz zrobię mu z tego co mam.
Pełen sukces!!!!

Brawo!
Chyba oddam Ci Tosię na wychowanie

[Blodka]

Aneczka, ja to bym Ci ją rozpuściła jak dziadowski bicz, uwierz mi , nic by z tego dobrego nie wyszło pod względem wychowawczym

[Spilett]

Bry Wieczół
Chciałam się pochwalić że barfujemy na całego!!!! Mieszanki pomrożone w lodówce idą jak woda, Kotinek wie już gdzie są składowane i domaga się ich drapiąc w drzwi zamrażarki
Jestem spokojniejsza o spożycie wody , chociaż minimalny jego wzrost, bo do Bożerzyga wody też trzeba przecież dolać, a odkąd Lamar pochłania mi mieszankę to widzę, że kuweta jest bardziej że tak powiem używana.
Wylizuje michę do cna, na serio jestem bardzo zadowolona.
Po kolejnym wpływie gotówki na konto będzie fajniejsza mieszanka, teraz zrobię mu z tego co mam.
Pełen sukces!!!!

No i super! Możesz mu dolewać więcej wody do miseczki niż ma w mieszance, ja tak robię Perełce i ma taką zupkę z 2-3 dużymi kawałkami mięska, jej to smakuje a zawsze lepiej jak więcej wypije

[Blodka]

Ciocia Madzia, co ja bym bez Ciebie zrobiła

[Rilla07]

Halooo Witamy Lamarka i Blodkę mocno, mocno.

No i super, bożerzyg to przecież najlepsze jedzonko, więc nie dziwota, że Lamarzątko wcina aż się uczy trzęsą
A tak się martwiłaś Bardzo się cieszę

[Blodka]

Rilla, martwiłam się bo jak mu wrzuciłam pierwszą mieszankę do miski to uciekł. Hehe ale już teraz na spokojnie i z tą wiedzą, którą pochłonęłam tu na forum, z tego co mi pisałyście , teraz już wiem że ja panikowałam a on po prostu był już pełny bo się nawpieprzał jak mi podkradał przy "wyrobie" więc no sorry. Mnie też się nie chce jeść obiadu który zrobię, a którego się "napróbuję" przy gotowaniu.
Teraz potrzebne mi Wasze słowa wsparcia przed czwartkiem. Jajców nie posiadam ale bolą mnie już

A poza tym mam dziś naturalny botoks w ustach Rano Duduś mnie podrapał przy mizianiu bo ośmieliłam się go dłużej całować niż to stosowne i takie mam teraz hmmm ujędrnione