12 łap i 4 kopyta: koniec części I, zaproszenie do II :)

Erin pisze:Czy to koci komentarz na ostatniej focie?

Tak, „wypowiedzi” zwierzaków są u mnie kursywą i tak mniej więcej pod kolor zwierza: Stary „mówi” na czarno, Newa na jasnobrązowo, Młoda na szaro, Chimera na ciemnobrązowo.

Nie, nie - to ja wiem. Chodziło mi o języczek

Erin pisze:Nie, nie - to ja wiem. Chodziło mi o języczek

Aha

Tak, chyba można uznać to za komentarz :mrgreen:

No, to nie złe podsumowanie :wink:

floxanna o co chodzi z Kotką Wodną? znów czegoś nie ogarniam

ezzme pisze:floxanna o co chodzi z Kotką Wodną? znów czegoś nie ogarniam

Kotka na diecie bananowej przez tydzień za powiedzenie Kalemu, że jak Kali kraść krowy… :twisted:

floxanna pisze:
ezzme pisze:floxanna o co chodzi z Kotką Wodną? znów czegoś nie ogarniam

Kotka na diecie bananowej przez tydzień za powiedzenie Kalemu, że jak Kali kraść krowy…

tak przypuszczałam, że mnie jakaś afera omija :twisted:

Gorgona dostała małpiego rozumu

ezzme pisze:Gorgona dostała małpiego rozumu

Tak Ci się z bananami skojarzyło? :mrgreen:

floxanna pisze:
ezzme pisze:Gorgona dostała małpiego rozumu

Tak Ci się z bananami skojarzyło?

a wiesz, że nie?

pomyślałam, że szwungu dostała, ale nie wiedziałam czy to ogólnopolskie wyrażenie (sprawdziłam i jest w słowniku) :mrgreen:

w ogóle ostatnio jej bije: dziś tak się próbowała wydostać z pokoju, że potem nie mogłam drzwi otworzyć :ryk:

ezzme pisze:
floxanna pisze:
ezzme pisze:Gorgona dostała małpiego rozumu

Tak Ci się z bananami skojarzyło?

a wiesz, że nie?
pomyślałam, że szwungu dostała, ale nie wiedziałam czy to ogólnopolskie wyrażenie (sprawdziłam i jest w słowniku)
w ogóle ostatnio jej bije: dziś tak się próbowała wydostać z pokoju, że potem nie mogłam drzwi otworzyć

Zablokowała czymś drzwi?

gupia nie? a wyjść chciała
chyba dywan tak się ułożył, że zablokował, ale pewna nie jestem, bo jeszcze kabel tam jakiś jest :roll:

w każdym razie udało mi się najpierw wypuścić koteczka, wepchnąć siebie, Kalina sama się przecisnęła(chociaż jak ja się zmieściłam to już nie było trudno), i otworzyć normalnie drzwi :mrgreen:

no i jeszcze przez gapiostwo siedziałam dziś między koteczkami obiema :roll:

ezzme pisze:no i jeszcze przez gapiostwo siedziałam dziś między koteczkami obiema

A to źle?

floxanna pisze:
ezzme pisze:no i jeszcze przez gapiostwo siedziałam dziś między koteczkami obiema

A to źle?

to złudne

ezzme pisze:
floxanna pisze:
ezzme pisze:no i jeszcze przez gapiostwo siedziałam dziś między koteczkami obiema

A to źle?

to złudne

W sensie, że robisz za mur między nimi?

mniej więcej :wink:

akurat spokojnie było, Miźka nawet przysypiała przykryta kocykiem, Gorgona i bez tego, obie mruczały głaskane, ale widziałam ten błysk w oku G.; ale musiałam przerwać tą sielankę, bo Kaliniak się nie odzywał:)
i to jest właśnie problem, bo prostu nie mogę cały czas patrzeć na koty

12 łap i 4 kopyta: koniec części I, zaproszenie do II :)

Kto przegląda forum