Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

Pasibrzucho, czarne mordki cudne, jak zwykle!

jozefina1970 pisze:Dobra - to my bierzemy kocurka i się przeprowadzamy

trzymamy cię za słowo, Józiu :mrgreen:

cuda
może moi dwaj panowie kiedyś się tak przytulą

O wreszcie przeprowadzająca się w końcu się uaktywniła. Mam wrażenie, że nie było Cię z pół roku

Czarnulki cudo. Kocia przyjaźń rozczuliła :1luvu:

Cudowne dziewczyny :1luvu:

Dawno was nie było, brakowało was :wink:

A ja siedzę i nadrabiam miau... Pewnie do świąt mi zejdzie, zanim doczytam zaprzyjaźnione wątki :lol:

albo i dłuzej :ryk:

Może kurs szybkiego czytania by pomógł? :mrgreen:

Dziś nadrabiam kolejne wątki. Właśnie jestem u Józefiny na końcu lutego - akurat wypłynął temat tatuażu, a ja od jakiegoś czasu myślę o takim malutkim, subtelnym ornamenciku, tylko nie mam pomysłu na lokalizację :roll:

Krakowianki, ktoś kiedyś wspominał o dobrej pani weterynarz na Azorach - mogę poprosić o namiary? Chwalić bogów dziewczynom nic nie jest, ale wolę mieć taką wiedzę w zanadrzu.

na Azorach nie kojarzę

dobrze, że wróciłaś

i cudnie Cię było zobaczyć u mnie

pozytywka pisze:dobrze, że wróciłaś
i cudnie Cię było zobaczyć u mnie

Aż pokraśniałam :oops:

to powinnam była napisac u siebie, pod twoim wpisem (o dawno niejedzonym przysmaku)
ale ze mnie muł i prostak :mrgreen:

nadrabiam u ciebie

Pasibrzucha pisze:Dziś nadrabiam kolejne wątki. Właśnie jestem u Józefiny na końcu lutego - akurat wypłynął temat tatuażu, a ja od jakiegoś czasu myślę o takim malutkim, subtelnym ornamenciku, tylko nie mam pomysłu na lokalizację

Krakowianki, ktoś kiedyś wspominał o dobrej pani weterynarz na Azorach - mogę poprosić o namiary? Chwalić bogów dziewczynom nic nie jest, ale wolę mieć taką wiedzę w zanadrzu.

Tatuażu? Komu robionego?

Mam namiar na wetkę na Azorach, prześlę Ci z domu.
No i KTO zaktywizował Cię do powrotu na miau? :kotek:

Annazoo pisze:
Pasibrzucha pisze:Dziś nadrabiam kolejne wątki. Właśnie jestem u Józefiny na końcu lutego - akurat wypłynął temat tatuażu, a ja od jakiegoś czasu myślę o takim malutkim, subtelnym ornamenciku, tylko nie mam pomysłu na lokalizację

Krakowianki, ktoś kiedyś wspominał o dobrej pani weterynarz na Azorach - mogę poprosić o namiary? Chwalić bogów dziewczynom nic nie jest, ale wolę mieć taką wiedzę w zanadrzu.

Tatuażu? Komu robionego?

Mnie. Zastanawiam się, gdzie napis "koham mamósie" prezentowałby się najlepiej :mrgreen:

Pasibrzucha pisze:
Annazoo pisze:
Pasibrzucha pisze:Dziś nadrabiam kolejne wątki. Właśnie jestem u Józefiny na końcu lutego - akurat wypłynął temat tatuażu, a ja od jakiegoś czasu myślę o takim malutkim, subtelnym ornamenciku, tylko nie mam pomysłu na lokalizację

Krakowianki, ktoś kiedyś wspominał o dobrej pani weterynarz na Azorach - mogę poprosić o namiary? Chwalić bogów dziewczynom nic nie jest, ale wolę mieć taką wiedzę w zanadrzu.

Tatuażu? Komu robionego?

Mnie. Zastanawiam się, gdzie napis "koham mamósie" prezentowałby się najlepiej

Na czole?

Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

Kto przegląda forum