Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 16, 2013 8:31 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Monostra pisze:Niestety, wszelkie środki na kleszcze nie zabezpieczają w 100%. Obmacuję koty co wieczór i mam już wprawę w wyciąganiu gości :evil:

Robię dokładnie to samo. Zauważyłam, że koty też nie lubią tych dzikich lokatorów na sobie, bo bardzo cierpliwie poddają się obmacywaniu. Przy wyciąganiu kleszczy również zachowują spokój. Nawet histeryczna Milka wyjątkowo spokojnie pozwala na te zabiegi :)

amyszka pisze:Frycuś daje radę liskowi to nie jest źle 8) Jednak lepiej żeby nie miał z nim bliskiego spotkania :roll:

Z tym lisem to raczej jednorazowa sprawa. Jesteśmy właśnie w trakcie robienia porządnej bramy wjazdowej i teren pozostaje chwilowo otwarty. Myślę, że lis zajrzał z ciekawości, a Fryc narobił rabanu :roll: . Wcześniej nigdy nie widziałam w pobliżu domu lisów. U sąsiadów podobno czasami bywają, ale ci hodują wielce atrakcyjne dla lisów, kompletnie bezbronne kury... :twisted:

Megana pisze:Biedne ptaszki... nie da się jakoś drzew zabezpieczyć? Wszystkie pisklęta zeżrą... :(

Megana, u nas na działce drzewka są jeszcze młode i mało atrakcyjne dla ptaków pod względem gniazdowania, ale tuż za ogrodzeniem mamy hektary lasu... Jakoś nie widzę tego zabezpieczania :roll: . Były w planach dzwonki na kocie szyje, ale wobec sporej ilości myszy, które harcują w ogrodzie, pomysł został zarzucony. Koty polują głównie na gryzonie, ale Milka jest wyjątkowo szybka i upolowanie ptaka szukającego w trawie robaczków nie stanowi dla niej problemu :?
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw maja 16, 2013 16:17 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

JoasiaS pisze:Kropka poprawiła swoje wyniki wątrobowe, więc pozwala sobie na bardziej urozmaicone posiłki:
Obrazek

Dieta niskobiałkowa?
Pogieło was??

Omamuńciu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw maja 16, 2013 20:45 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

A, jak cały las to faktycznie... Nasze staruszki na szczęście nie wchodzą na drzewa zbyt wysoko i niechętnie chadzają poza teren, najwyżej na koks do szopy sąsiadów.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 21, 2013 9:46 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Naprawdę szczerze chcę sfotografować wszystkie moje koty, ale Fryc robi co może, by mi w tym przeszkodzić. Myślałam, że zabiorę na spacer całą czwórkę i porobię fotki w terenie, ale nie da się. On MUSI być w centrum zainteresowania i już. Przegania resztę i pozuje do upadłego :roll: . Trudno, macie Fryca - króla obiektywu ;-)

Pięknie mi w tej zieleni, prawda?
Obrazek

Z góry też wyglądam niczego sobie ;-)
Obrazek

Niesamowicie prezentuję się w galopie, nieprawdaż?
Obrazek

Mila, zapozuj mi do ładnych zdjęć
Obrazek

Nie mogę, schody należą do Fryca...
Obrazek

Prawdę gada, schody są moje, bo to JA najpiękniej prezentuję się przed wejściem
Obrazek

Jestem odpowiednio kontrastowy... I w ogóle...
Obrazek

To mój teren!
Obrazek

Cały teren :P
Obrazek

Foć mnie więc, foć, foć, foć...
Obrazek


Pozostali będą innym razem.
Jak się uda... :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto maja 21, 2013 9:50 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

:ryk:
Fryc debeściak. Jak to gwiazda. 8)

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 21, 2013 9:50 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Jaaaki wyyyypas :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Nie potrafię wskazać ulubionego, każde jest piekne na swój sposób, polansował sie zbój :kotek:

Milunia jako spłoszona panieneczka jest taka ... eteryczna? :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro maja 22, 2013 7:05 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Fryc prawdziwym władcą schodów :lol: i nie tylko. W galopie imponujący :lol:
Za to Mila wśród donic z kwiatami... :1luvu:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 22, 2013 7:35 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Fryc to ma miny jak prawdziwy dresiarz, ale fakt pięęękny jest :1luvu:

A Milka to taka słodka dziewczynka :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro maja 22, 2013 7:44 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Fryc zupełnie jak mój Macho :lol:
Zawsze pierwszy w obiektywie, z tą różnicą, ze Macha nie da sie sfocić, bo najczęściej mam jego nos wepchnięty w obiektyw :twisted:

Cudnie Fryc odżył w tej Waszej zieleni !
To dopiero jest życie dla kota :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro maja 22, 2013 12:02 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Avian pisze:Cudnie Fryc odżył w tej Waszej zieleni !

Nie tylko Frycowi fajnie w tej zieleni :) . Tu świetnie czują się wszelkie dziwne stwory i czasem trzeba mieć naprawdę mocne nerwy, żeby znieść nieoczekiwane odwiedziny co najmniej dziwnych gości...

W ubiegłą niedzielę krzątałam się po domu, a Michał coś tam działał sobie w ogrodzie, wykorzystując wyjątkowo piękną pogodę. Koty oczywiście kręciły się koło niego, od czasu do czasu zaglądając do domu. Trzask kocich drzwiczek nie zwracał mojej szczególnej uwagi, bo rozlegał się tego dnia wiele razy.

Nagle zorientowałam się, że mój dom niespiesznie zwiedza sobie w najlepsze... wąż :twisted: . Oczywiście w pierwszym odruchu oczami wyobraźni zobaczyłam w nim jadowitą żmiję :strach: . Dopiero nieco przytomniejsze spojrzenie dało mi pewność, że to niegroźny, młodziutki zaskroniec :wink: . Takiego zwierzątka jeszcze w naszym domu nie było :roll: .

Przytomnie nakryłam gada plastikową miską (co wcale mu się nie spodobało, bo w trakcie tej mojej czynności, błyskawicznie zwinął się, podniósł łebek i bojowo zasyczał, próbując mnie przestraszyć :twisted: ), po czym zawołałam Michała, by też sobie to dziwo obejrzał.

Ostatecznie zwierz został sprytnie zapakowany:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ponieważ postanowiliśmy pomóc mu w zmianie adresu na nadpiliczny, gdzie jest wilgotno i zdecydowanie bardziej fajnie dla węży, przepakowaliśmy go do wiaderka, by łatwiej było go wynieść:
Obrazek

Zaskrońcowi pomysł najwyraźniej się nie spodobał, gdyż natychmiast podjął próbę ucieczki :roll:
Obrazek

Błyskawicznie śmignął do stojącej obok donicy
Obrazek

...i dobitnie pokazał nam co o nas sądzi :twisted:
Obrazek

Nie z nami jednak te numery.
Po chwili wprawnego manewrowania wiadrem, uciekinier zmuszony został do ponownego wejścia tam i wkrótce odjechał na bardziej przyjazny mu teren :ok:
Obrazek

Mam nadzieję, że mama, tata i starsi bracia nie będą go zbyt gorliwie szukać w naszym ogrodzie... :mrgreen:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro maja 22, 2013 12:16 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

O matko 8O

Oczyma wyobraźni już zobaczyłam jak szukająca go rodzinka wsuwa się przez kocią klapkę, a na czele 5 metrowa mama :mrgreen:

A swoją drogą to koty mogłyby pilnować kto im się pcha drzwiami do domu :wink:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro maja 22, 2013 12:23 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

AgaPap pisze:A swoją drogą to koty mogłyby pilnować kto im się pcha drzwiami do domu :wink:

Może już lepiej niech nie pilnują. Kropa podgryzała ogony już chyba wszystkim jaszczurkom w okolicy. Niech się za węże nie zabiera :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro maja 22, 2013 12:26 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

JoasiaS pisze:
AgaPap pisze:A swoją drogą to koty mogłyby pilnować kto im się pcha drzwiami do domu :wink:

Może już lepiej niech nie pilnują. Kropa podgryzała ogony już chyba wszystkim jaszczurkom w okolicy. Niech się za węże nie zabiera :roll:



NO przeciez Kropa nie może sie wszystkim zajomować odgryzać ogony i pilnować drzwi. A gdzie dresiasz w tym czasie był, pewnie dupkę grzał w słoneczku :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro maja 22, 2013 12:32 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

AgaPap pisze:A gdzie dresiarz w tym czasie był, pewnie dupkę grzał w słoneczku :D

Albo groźnie znaczył swój teren, żeby mu przypadkiem nikt na niego nie wlazł :twisted:
Obrazek
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro maja 22, 2013 13:54 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

JoasiaS pisze:
AgaPap pisze:A gdzie dresiarz w tym czasie był, pewnie dupkę grzał w słoneczku :D

Albo groźnie znaczył swój teren, żeby mu przypadkiem nikt na niego nie wlazł :twisted:
Obrazek



:ryk:
No tak Fryc był niezwykle zajęty .

O widzę, że mój błąd poprowiłaś, jak przeczytałam "dresiarz" przez sz to sama zaczęłam się zastanowiać co ja napisałam :oops:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 17 gości