TEN Kots&Fisio Żoliborski*PL['] - Mar-Lenka ma DOM

natomiast Puszi wyglada strasznie

a mimo to ma sile zeby wskoczyc wysoko na okno
ale jak idzie to sie jej trzesa tylne nogi i zarzuca caly tyl
jeszcze je - ale chyba cos ja boli w paszczy bo je nietypowo i zbiera sie ropa
powinnam ja jutro pokazac wetowi, choc nie wiem czy jeszcze cos mozemy zrobic
dzis rano podalam jej ostatni z serii zastrzyk EPO

Fotki z pierwszego posta się nie pokazują
chciałam obejrzeć

Femka pisze:Fotki z pierwszego posta się nie pokazują
chciałam obejrzeć

bo sa sprzed 7 lat
aktualne sa na stronie 79: viewtopic.php?f=1&t=12823&start=1170

ale masz piękne koty, a już burasy to po prostu :1luvu:

Biała ma główkę umaszczoną bardzo podobnie do mojej Milusi.

jeszcze te oprocz Iwana mieszkaja u mnie: viewtopic.php?f=1&t=84345&start=420
i Morgan z podpisu takoż

masz bardzo ograniczoną kolorystykę futer kocich :lol:

Wszystkie piękne, ale ja jestem dozgonną fanką wszystkiego co bure. I każdy burasek to dla mnie okaz piękna i doskonałości

bo bure jest piekne :mrgreen:

też to wiem
moja pierwsza Stara Bona Matrona musiała być bura
kiedyś Fisio przełamał tę kolorystykę stada, ale już go nie ma

przy następnych przygarnianiach stanę się cokolwiek bardziej selektywna :wink:

Puszi ma cały pysk zaropiały

oczy by jadły a buzią nie daje rady, liże niewiele tylko
dziś idziemy do weta ustalić co dalej
muszę też zabrać Morgana na kontrolę sików
przydałby się transport na zbiorówkę

kiedy? i o jakiej porze dnia?

tajdzi pisze:kiedy? i o jakiej porze dnia?

dzis
ja bede w domu juz okolo 16-tej
a wet jest do 19-tej

Maryla pisze:
tajdzi pisze:kiedy? i o jakiej porze dnia?

dzis
ja bede w domu juz okolo 16-tej
a wet jest do 19-tej

to nie mam szans na wyrobienie się, dałabym radę przed 20 dopiero

Ej,trzeba było smsa wysłać,to by bartek podjechał.....

to w sumie niedaleko, tylko że 2 kontenerki na raz
koty za to lekkie

Puszi waży 1,5 kg, w ciągu krótkiego czasu schudła pół kilo, wet stwierdził że jest w stanie agonalnym

i w zasadzie nic nie można zrobić, tylko czekać
temp. miała niecałe 37 stopni
żeby się nie męczyła bardzo dostała antybiotyk i tolfedyne
w domu jednak biegnie do jedzenia - ale zjada niewiele bo ją boli
staram się ja karmic sama, bo jak włoże kawałek pasztetu głebiej to łatwo połyka, nie protestuje
no i czekam, tyle mogę

Morgan za to - odkryłam dziś rano - posikuje, kropelkuje małe ilości
sprawa znow do konsultacji z wetem co dalej, bo od tygodnia jest na antybiotyku
wczoraj wet z niego wycisnął mocz ciągle z krwią
być może będę musiała dziś znów z nim iść do weta - planowo było jutro, razem z Puszi

Maryla, przytulam. Może karmienie paćką ze strzykawki pomoże Puszi?

tajdzi pisze: Maryla, przytulam. Może karmienie paćką ze strzykawki pomoże Puszi?

moge probowac, tyle ze to tylko po to zeby nie umarła z głodu

chyba Blue wie jak to wygląda, ona miała kotke w takim stanie
kot który nie ma władzy w nogach zeby gdzies rowno wskoczyc, bo mu cały tył zarzuca, nie ma juz przeciez mięsni, wspina sie jeszcze na okno pod sufit i cały czas biegnie do jedzenia
gdyby leżała bez sił, nie miałabym wątpliwości żeby już jej pomoc odejść

a tak mogę tylko czekać

TEN Kots&Fisio Żoliborski*PL['] - Mar-Lenka ma DOM

Kto przegląda forum