Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 18, 2011 19:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

anulka111 pisze:Fasolka jestes piekna :1luvu:
Gucio

:oops:
Guciu, a Ty masz swój wątek?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 18, 2011 21:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:
horacy 7 pisze:My polujemy na muchę ,wpadładła do mieszkania i bzyczy ,strasznie nas denerwuje.Przy okazji zbiliśmy jakieś tam naczynia w kuchni ,głośno było.Niuniek i Tajfun

Niuniek i Tajfun?
Jacy jesteście?
Uważajcie na łapki, żebyście nie wdepnęli w coś zbitego :(
Fasolka dopytująca

Niuniek jest kotem biało-burym zabranym z pracy dużej miał szukać domu ale jakoś tak wyszło ,ze został rezydentem.Tajfunek kociak ze schroniska u nas ma DT ,biały z rudym ogonkiem i rudymi plamami na głowie.Tatuś i jego przybrane dziecko.Fasolko myślę ,że by Ci się panowie spodobali.Fotki sa na kociarni na wątku tymczasów.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto lip 19, 2011 4:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Cześć,
nasze poranki są coraz wcześniejsze i coraz bardziej nerwowe. Duża budzi nas w środku nocy :roll:
Dzisiaj jak wstała, zobaczyła, że w domu zaginionej się świeci i od razu się zrobiła nerwowa. Tylko nie zrozumcie źle dużej, ona chce, żeby ta kotka się znalazła, ale bardzo nie chce, żeby to się odbywało kosztem innych kotów. Na szczęście Czarna przyszła zjeść i Bure też, i cała gromadka. Nasz ulubiony pan sąsiad, który wychodzi bardzo wcześnie i ostrożnie idzie troszkę inną drogą - pod murem, żeby koty mogły jeść spokojnie - dziś był biedny, bo pod murem siedziało takie coś i w ogóle nie miał jak wyjść.
Ten pan sąsiad jest najfajniejszy na świecie.
Wszystko wskazuje na to, że koty przestały przychodzić do schronienia, sąsiadka tam bywała i być może ustawiała klatkę. Zostawione jedzenie stoi, kuwety są czyste. Dużą najbardziej denerwuje, że koty nie mogą pić, a woda stoi tylko tam, nie można przecież na podwórku zostawiać misek.
No i duża po raz kolejny stwierdza, że najlepiej byłoby, gdyby całą dobę siedziała na podwórku :roll:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 19, 2011 6:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Cześć Fasolko ,znalazłas mnie :P

U nas też kłopot z tymi miskami :roll: na zewnatrz.
Dlatego Duża zaczeła sadzic krzaczki pod blokiem,podobno za jakis czas zarosna i nie bedzie nic widac,co stoi pod krzakiem 8)
Gucio
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 19, 2011 6:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasoluniu
Twoja duża ma wieeeelkie Serducho i dlatego tak się przejmuje kocią dolą.
A źli ludzie potrafią napsuć znacznie więcej niż dobrym się uda naprawić.
Ściskam mocno i przytulam cała kocio-ludzką rodzinkę :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto lip 19, 2011 8:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolka,
powiedź Dużej, że się nie denerwowała, bo czarna to mądra dziewczynka i drugi raz nie da się złapać i do klatki nie wejdzie.


Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)


Post » Wto lip 19, 2011 8:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

iwcia pisze:Fasolka,
powiedź Dużej, że się nie denerwowała, bo czarna to mądra dziewczynka i drugi raz nie da się złapać i do klatki nie wejdzie.


Ptachu

Duża ma taką nadzieję, Ptachu. Ale inne czarne kotki :roll: .
Dla nich to okropny stres, a niektóre z nich duża musi złapać. Jak raz się złapią i zostaną wypuszczone, to też mogą drugi raz się nie łapać. I to będzie dramat dla dużej oczywiście i dla tych kotek.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 19, 2011 8:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:
iwcia pisze:Fasolka,
powiedź Dużej, że się nie denerwowała, bo czarna to mądra dziewczynka i drugi raz nie da się złapać i do klatki nie wejdzie.


Ptachu

Duża ma taką nadzieję, Ptachu. Ale inne czarne kotki :roll: .
Dla nich to okropny stres, a niektóre z nich duża musi złapać. Jak raz się złapią i zostaną wypuszczone, to też mogą drugi raz się nie łapać. I to będzie dramat dla dużej oczywiście i dla tych kotek.
Fasolka



To faktycznie nie dobrze, drugi raz nie dadzą się złapać :(
A ta sąsiadka to zawsze stoi przy klatce jak łapie koty, może by tak nastraszyć ją i przestawić jej klatkę dalej 8) , później będzie jej pilnowała a dzikie jak widzą łapacza to nie wejdą, tak przynajmniej robią dzikie Dużej.

Ptachu kombinujący
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lip 19, 2011 8:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

anulka111 pisze:Cześć Fasolko ,znalazłas mnie :P

U nas też kłopot z tymi miskami :roll: na zewnatrz.
Dlatego Duża zaczeła sadzic krzaczki pod blokiem,podobno za jakis czas zarosna i nie bedzie nic widac,co stoi pod krzakiem 8)
Gucio

Na naszym podwórku duża nie będzie sadzić krzaków, bo do tego jest firma ogrodnicza, wynajęta przez wspólnotę. Co prawda duża z ulubionymi sąsiadami uważają, że sami zrobiliby to lepiej, ale wiadomo, jak to jest na świecie.
Na sąsiednim podwórku duża nie może sadzić krzaków, bo nie jest to nasze podwórko i ogólnie bardzo kotom niechętne. Tam zresztą były spore krzaki, pod którymi koty się chowały i krzaki zostały wycięte przez spółdzielnię.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 19, 2011 8:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

iwcia pisze:To faktycznie nie dobrze, drugi raz nie dadzą się złapać :(
A ta sąsiadka to zawsze stoi przy klatce jak łapie koty, może by tak nastraszyć ją i przestawić jej klatkę dalej 8) , później będzie jej pilnowała a dzikie jak widzą łapacza to nie wejdą, tak przynajmniej robią dzikie Dużej.
Ptachu kombinujący


Sama osobiście zabroniłam jej zostawiać klatkę samopas. Z dobrego serca, żeby złomiarze nie ukradli, bo potem musiałaby oddawać kasę schronisku (to kiedyś było chyba 700 zł). No i nie zostawia, do tej rady akurat się zastosowała. :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 19, 2011 8:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:
iwcia pisze:To faktycznie nie dobrze, drugi raz nie dadzą się złapać :(
A ta sąsiadka to zawsze stoi przy klatce jak łapie koty, może by tak nastraszyć ją i przestawić jej klatkę dalej 8) , później będzie jej pilnowała a dzikie jak widzą łapacza to nie wejdą, tak przynajmniej robią dzikie Dużej.
Ptachu kombinujący


Sama osobiście zabroniłam jej zostawiać klatkę samopas. Z dobrego serca, żeby złomiarze nie ukradli, bo potem musiałaby oddawać kasę schronisku (to kiedyś było chyba 700 zł). No i nie zostawia, do tej rady akurat się zastosowała. :evil:



Małgosiu nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu i zawsze się na nadgorliwym mści.
Wiem z doświadczenia :evil:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lip 19, 2011 8:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

iwcia pisze:Małgosiu nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu i zawsze się na nadgorliwym mści.
Wiem z doświadczenia :evil:

Ja nadgorliwość? :( :( :( Pewnie masz rację. Chciałam jej pomóc, chyba się już nie zmienię :( :( :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 19, 2011 8:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:
iwcia pisze:Małgosiu nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu i zawsze się na nadgorliwym mści.
Wiem z doświadczenia :evil:

Ja nadgorliwość? :( :( :( Pewnie masz rację. Chciałam jej pomóc, chyba się już nie zmienię :( :( :(


Ja też podobnie chciałam kiedyś pomóc, ale w efekcie zaszkodziłam sobie a dokładniej kotom, teraz jeśli chodzi o koty, to nie jestem tak nadgorliwa i nie wychylam się przed szereg, czekam na rozwój wypadków i dopiero później zaczynam działać.

Babsko by nie pilnowało to można je by było nastraszyć ;), ale mam nadzieję, że jak stoi przy tej klatce to dziczki do niej nie podejdą. Choć muszę przyznać, że wytrwała jest kobieta i szuka swojej kotki, szkoda tylko, że nie słucha rady innych i nie myśli o innych kotach :|
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lip 19, 2011 9:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

To szkoda najbardziej. O swojej też raczej nie myślała, nie sterylizując jej :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 24 gości