
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KAsia Amy pisze:trzy! trafiłam?
KAsia Amy pisze:trzy! trafiłam?
Bianka 4 pisze:Kamari, mogłabyś zerknąć na ten wątek viewtopic.php?f=1&t=125952&start=300 ? Dziewczyna prosi o rady odnośnie odparzeń u kociaka pieluszkowego z niedowładem tylnych łapek.
Sorki, że zawracam Ci głowę
kamari pisze:Nie wiem, czy wspominałam, ale na terenie "posiadłości" gdzie wynajmuję teraz pracownię mieszka Cezar.
Cezar jest mocno przerośniętym owczarkiem niemieckim. Na dzień jest zamykany w dużym kojcu, na noc jest wypuszczany i lata po całym terenie.
Boją się go wszyscy, panowie z sąsiedniej budowy przychodząc raniutko upewniają się, czy Cezar jest już w kojcu zanim wejdą na działkę.
Trzeba przyznać, że Cezar rzeczywiście wygląda groźnie, jest wielki i uwielbia szczekać.
Ale....szybko się okazało, że jedyne czego Cezar potrzebuje od człowieka to żeby z nim pogadać i podrapać za uchem.
Często przyjeżdżam raniutko i Cezar łazi za mną krok w krok cos tam po swojemu pogadując.
Koty olewa totalnie. One na wszelki wypadek trzymają się od niego z daleka.
Poza Myszolem. Myszol wziął sobie za punkt honoru przegonić przeciwnika ze swojego terenu.
Kiedy Cezary podchodzi pod drzwi (bo oczywiście go dokarmiam) Myszol staje w progu i robi bardzo groźnego kota - ustawia się bokiem, napręża, puszy i warczy![]()
Cezar oczywiście odchodzi, bo nie bedzie z wariatem zadzierał.
Spróbuję to w końcu sfotografować, ale zawsze najpierw zamieram z podziwu, a potem umieram ze śmiechu i zapominam o zdjęciach. A widok bezcenny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 423 gości