Moderator: Estraven
gosiaa pisze:Kamari, a kto zostaje


gosiaa pisze:Jasiek miał zostać jak nie będzie widział, a widzi, potem było pisane o Myszolku, więc nie wiem

Chcę je dokurować do końca i wtedy znajdziemy mu dom. Trzeba go zakraplać regularnie trzy razy dziennie, więc chcę go doleczyć. Chyba, że stanie się cud i znajdzie się ktoś, kto będzie miał czas i cierpliwość, żeby tego pilnować.
kamari pisze:Ja śpię od wczoraj, koty bezczelnie wylegują się na kaloryferze i robią dywersję![]()
A ja piję kolejną kawę z Myszolkiem na kolanach. Śpiącym oczywiście
brzuchy też kamari pisze::D Już po mięsnym śniadanku, mleka z butli nikt nie chciał - chłopaki uczą się pić mleko z miseczki mamy (daję jej to samo). Najlepiej im wychodzi picie z łapy![]()


naline pisze:kamari pisze::D Już po mięsnym śniadanku, mleka z butli nikt nie chciał - chłopaki uczą się pić mleko z miseczki mamy (daję jej to samo). Najlepiej im wychodzi picie z łapy![]()
Ta łapa to jak łyżka. A Ty jak byś mleczne śniadanko jadła?
Amelka korzysta z łapy jak z widelca, nadziewa mięsko na pazurek i do pyszczka 

Najtrudniej fotografuje się Amelkę, bo ona na widok aparatu leci prosto w obiektyw 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości