Burisia i Titoś moje kicie

[Bumiś]

Nie patrzy w oczy ! Tak czy inaczej ma coś na sumieniu

[JolaJ]

Jak to chłop!
Bumisiu, czy masz konto na fb?

[Bumiś]

Trudno to nazwać kontem, mam tylko takie coś, żeby się zalogować i móc oglądać to czego bez zalogowania nie można zobaczyć, a czemu pytasz?

[JolaJ]

[olafen]

Śliczne kociaczki, a jak na siebie patrzą

[Revontulet]

Trudno to nazwać kontem, mam tylko takie coś, żeby się zalogować i móc oglądać to czego bez zalogowania nie można zobaczyć, a czemu pytasz?

To zupełnie tak jak ja .

Miłości mędzy nimi to tu nie widać Oni zawsze tak na siebie patrzą?

[olafen]

Czyżby mocowanie się wzrokiem, kto kogo przemoże?

[JolaJ]

Zawsze

Miłości nie ma, ale kocia solidarność jest i to wielka. To mnie właśnie w nich zadziwia. Kochają się też bardzo gdy jedno skądś wraca do domu, wtedy się całują dosłownie.

[olafen]

Czyli jednak miłość

[JolaJ]

Czyżby mocowanie się wzrokiem, kto kogo przemoże?

Nie, Buri patrzy nieufnie i potrafi niespodziewanie przylać łapą, a Titoś o tym wie i omija ją łukiem po czym zachodzi z drugiej strony.

[JolaJ]

Czyli jednak miłość

wciąż mam taką nadzieję...

[olafen]

Na pewno się kochają.
Gdy Fionka wróciła po operacji do domu, nawet Citka schodziła jej z drogi. Z taka troską na nią patrzyła.
Gdyby się nie nie kochały miałabyś jeden wielki bitewny plac

[Revontulet]

Czyli kochają się .
gdy Maurycy wrócił do domu po czyszczeniu zębów- był jeszcze troszkę skołowany- to Fiod skakał mu na plecy i chciał się bawić . Zero współczucia!

[olafen]

Oj tam, widocznie doszedł Fiodor do wniosku, że trzeba kolegę rozruszać.
Co się kumpel będzie ślamazarzył

[JolaJ]

Oj tam, widocznie doszedł Fiodor do wniosku, że trzeba kolegę rozruszać.
Co się kumpel będzie ślamazarzył

dobre

ja czasem mam plac boju w domu, bo mój Titoś zaczepny jest i zazdrosny co najgorsze