Nasze kotki i kocurki. Natan zostaje z nami.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 04, 2010 19:57 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Szura pisze:Satyr, nie placz, wystarczy, że my ślozy lejemy :oops:

Na otarcie łez będa zdjęcia Nataszki, ostatnie w naszym domu :cry:
dzisiaj rano robiłam, jeszcze nie przewaliłam w kompa.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 04, 2010 20:23 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

To ja jeszcze trochę poczekam :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob gru 04, 2010 21:46 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Fotki wrzucę jutro. Dzwonili przed chwilą Nataszkowi ludzie. Mówią że mała jest zestresowana, ale uwa zam, że i tak jest dobrze jak na początek, bo nigdzie się nie schowała, daje się głaskać i nosić, jedyne co to czasem jak struś w piasek, tak ona chowa głowę pod poduszkę i myśli że jej nie ma. Jutro zadzwonię zapytać jak minęła nocka.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 04, 2010 21:47 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 04, 2010 21:48 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Też tak myślę :wink:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 05, 2010 9:13 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Cześć dziewczynki. Jak nastroje?? 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie gru 05, 2010 9:38 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Dzień dobry :D

Nastroje jakby lepsze po wieczornej rozmowie z nowymi :D Dzisiaj ok 12 to my zadzwonimy i mamy nadzieje że jest dobrze. Wiemy, że małej gwiazdeczce świat wywrócił sie do góry nogami, wszystko nowe i przerażające, kazdy stuk i puk przestrasza. Ale ona jest przebojową dziewczynką i może szybko zaakceptuje nowy dom.

Dziewczyny, że wetów mamy jakich mamy wszystkie wiemy. Myslałam, że niewiele może mnie zadziwić ale...
Nowi opowiadali jak poszli z kotem ich mamy do weta. Wet zobaczył kocurka i na dzień dobry jeszcze go nie badajac powiedział, że kocur długo nie pożyje , tak góra 2 lata bo..... jest biały, ma rudy ogon i kilka czarnych plam na głowie wiec to świadczy o tym, że to wada genetyczna i zejdzie szybko :strach: :strach: :strach:
To jeden kwiatek, a teraz nastepny i innej beczki.
Tego kota (w typie MCO) który odszedł za TM kupili od pseudo przez allegro.
"Hodowca" nawet nie wpuścil ich do domu, kota wyniósł na rekach przed dom :cry:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 05, 2010 9:41 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Witaj Ewuniu-i jak nastrój dzisiaj?-nadal smuteczek i tęsknota? :(

Niech słoneczko będzie szczęśliwe w nowym domku!!!!! :ok: :ok: :ok:

Obrazek

Przeczytałam co napisałaś teraz i włos mi się na głowie zjeżył!!!!!
Ciekawe gdzie wet studiował?=w Pcimiu Dolnym chyba i ma tak na oko licząc ze 100 lat?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie gru 05, 2010 10:04 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

W tym Pcimiu to chyba jakaś duża "uczelnia" bo tych wetów z pcimskim dyplomem jakoś sporo :evil:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 05, 2010 10:28 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

buhahahaha pan weterynarz to chyba nie chodził na zajęcia z genetyki, albo spał na nich :ryk: Taki kocur co najwyżej może być bezpłodny....
ech, zaczynam mieć uczulenie na pseudohodowle. DUŻE uczulenie :evil:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 05, 2010 10:33 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Nawet z tą bezpłodnością chyba nie do końca, bo kocur nie był szylkretowy, a ja chociaż w ogóle nie miałam żadnych zajęć z genetyki wiem że kocury szylkretowe mogą być bezpłodne, pan "doktor" chyba wiedział że coś dzwoni, ale miał duże trudności z określeniem w którym kościele :twisted:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 05, 2010 16:44 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Każdy kocur może być bezpłodny, u szylkretowych jest tylko większe prawdopodobieństwo i to nie aż tak duże, już większe jest że biały kot będzie głuchy :mrgreen:
Ja się nadal dopominam zdjęć śliczności hlip hlip
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Nie gru 05, 2010 17:20 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Satyr77 pisze:Każdy kocur może być bezpłodny, u szylkretowych jest tylko większe prawdopodobieństwo i to nie aż tak duże, już większe jest że biały kot będzie głuchy :mrgreen:
Ja się nadal dopominam zdjęć śliczności hlip hlip
masz oczywiście świętą rację, z tym ostanim czyli głuchotą zwłaszcza, a w ogóle genetycznie co rude to wredne itd.... :mrgreen:

No i macie ostatnie zdjęcia Nataszki z wczoraj (Krzysiu, głównie dla Ciebie). Mojego autorstwa więcej nie będzie, chyba że Piotrkowianie przyślą.

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Przy okazji macie linka do fotek Loni i Jureczka, szukałam czego innego a przypadkiem znalazłam. To jest na Facebooku, Marta Ty masz chyba dostęp?
http://www.facebook.com/?tid=1236408565 ... 1067635086

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 05, 2010 17:43 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Obrazek
prawdziwa dziewuszka, jak jest lustro to trzeba do niego zajrzeć :ryk: :ryk: :ryk:

Też widze te zdjęcia pierwszy raz :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 05, 2010 17:48 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Moje ślicznoście, będzie mi jej brakowało, nawet wirtualnie :cry:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 18 gości