
Buziaki dla Haneczki


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mar9 pisze:sorry Aguś żem taka upier...ale to z obawy o kotunie, ich bezpieczeństwo
![]()
jak juz z pomocą Haneczki (i Oktusia) poukładacie wszystko na swoim miejscu to wstawcie parę zdjątek na nowych śmieciach
no i za zdjęciami futerek sie stęskniłam, dobrze chociaż, że masz je w podpisie
agakow82 pisze:mar9 pisze:sorry Aguś żem taka upier...ale to z obawy o kotunie, ich bezpieczeństwo
![]()
jak juz z pomocą Haneczki (i Oktusia) poukładacie wszystko na swoim miejscu to wstawcie parę zdjątek na nowych śmieciach
no i za zdjęciami futerek sie stęskniłam, dobrze chociaż, że masz je w podpisie
Nie jestes upierdliwa Marysiusiatka na balkon prawie kupiona prawie bo na dole juz mamy tzn tam gdzie sa takie szczebelki
do gory nie mamy musimy sie wybrac do jakiegos wiekszego sklepu bo w tym naszym ogrodniczym marcin kupil tylko taka wąską
nie bylo szerokich( swoja droga do najtańszych nie należała
)
zanim my sie tu urzadzimy to minie troche czasu![]()
duzo pracy przed nami bo niby mieszkanie po remoncie ale nawet mi sie nie chce mówic jaką " fuszerkę" odwalili
wiekszość trzeba poprawiać.np zlew ma 80cm potem piecyk gazowy na sztywnych rurkach ktory nie w gruszke ni w pietruszke stoi ( między zlewem a piecem 15cm) wiec trzeba bylo przerabiac
gazownik musiał przyjść i zrobil teraz mamy na takim weżu do gazy ze piecyk moge przekladac z miejsca w miejsce
![]()
wode zrobili tak nisko nad zlewem ze nawet kubka sie nie da umysale to i tak bedziemy przerabiac ...............no i tak duzo duzo opowiadania.Marcin wczoraj montowal dopływ pod umywalka to oczywiście nasza p.INZYNIER Hania pomagala
koty czuja sie dobrze tylko jakoś bardzo duzo jedza
nie wiem czym to spowodowane jest ale serio jedza wiecej
netu w domu nadal nie mam bo byli panowie z firmy internetowej ( juz 2 raz ) i znowu nie podlaczylitzn podlaczyli ale nie dziala
zdjecia porobie
agakow82 pisze:mamy internet w domu
zewiesilismy w koncu meble kuchenneoktu ś wchodził do szafeczek podczas wieszania
Hania sprawdzała czy prosto.
Kuchnie i tak bedziemy przerabiac ale stwierdzilismy ze na razie tak ja powiesimy i zrobimy wszystko inne i przerobimy kuchnie na koncu
koty siedza na oknie jak co rano i spogladaja nadal z niedowierzeniem w dół ( okno zamkniete )
mar9 pisze:agakow82 pisze:mamy internet w domu
zewiesilismy w koncu meble kuchenneoktu ś wchodził do szafeczek podczas wieszania
Hania sprawdzała czy prosto.
Kuchnie i tak bedziemy przerabiac ale stwierdzilismy ze na razie tak ja powiesimy i zrobimy wszystko inne i przerobimy kuchnie na koncu
koty siedza na oknie jak co rano i spogladaja nadal z niedowierzeniem w dół ( okno zamkniete )
pewnie się zastanawiają czemu ta ziemia tak daleko(a które to piętro bo zapomniałam?
)
agakow82 pisze:w ogóle tak dziwnie troszke teraz mamy.Musimy cała nasza czwórką nauczyc sie gdzie co stoikoty musze obcykac gdzie mozna sie schować
oczywiście w kuchni juz wszystko wiedza gdzie co stoi i pomagaja
agakow82 pisze:w ogóle tak dziwnie troszke teraz mamy.Musimy cała nasza czwórką nauczyc sie gdzie co stoikoty musze obcykac gdzie mozna sie schować
oczywiście w kuchni juz wszystko wiedza gdzie co stoi i pomagaja :)
bozena640 pisze:agakow82 pisze:w ogóle tak dziwnie troszke teraz mamy.Musimy cała nasza czwórką nauczyc sie gdzie co stoikoty musze obcykac gdzie mozna sie schować
oczywiście w kuchni juz wszystko wiedza gdzie co stoi i pomagaja :)
Jak pomagały rozpakować kuchenne rzeczyto czemu miałyby nie wiedzieć
Ciekawa jestem kto ugotował pierwszy obiad
Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 69 gości