
Miałam okazję poznać wczoraj Bajeczkę w lecznicy.
To naprawdę dzika dzicz

A teraz niech ktoś powie, że nie jestem pogromcą dzikich tygrysów.

Ogromne kciuki za domek dla Bajeczki





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aleksandra59 pisze:Bajeczka miała pewne problemy jelitowe
Bazyliszkowa pisze:Aleksandra59 pisze:Bajeczka miała pewne problemy jelitowe
Może się za dużo i za dobrze najadła i jelitka były w szoku![]()
Bazyliszkowa pisze:Oby już było dobrze
barba50 pisze:w środę kocina była kłębuszkiem nerwów.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google Adsense [Bot], januszek, MB&Ofelia, zuza i 865 gości