Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Nadrabiam zaległości w wątku.
Dobrze,że z Polcią już lepiej ( nie ma to jak radość z kociego kupska :lol:

coś o tym wiem)

dorota_d pisze:
maggia pisze:Byliśmy u wetki w czwórkę... uciekły obie do jednego transportera . TŻ musiał dźwigać a ja z pustym wracałam.

Znaczy, że wytrzymały macie transporterek Pozdrawiamy!

TŻ wytrzymały, a nie transporterek :mrgreen:

Buziaki dla dueciku :1luvu:

maggia pisze:Chciałam powiadomić, że jest druga i to normalna duża kupa.

noooo

Madziu musisz wozic obie do weta razem. To wykluczy napady zlosci Poli. Jedna i druga zjednoczy sie w bolu

)))

pozdrawiamy

Hej dziewczynki!

Buziaczki dla wszystkich! :kotek:

moś pisze:Brawo Pola dobra kupa nie jest zla

Zgadza się

FluszakPluszak pisze:Nadrabiam zaległości w wątku.
Dobrze,że z Polcią już lepiej ( nie ma to jak radość z kociego kupska coś o tym wiem)

dorota_d pisze:
maggia pisze:Byliśmy u wetki w czwórkę... uciekły obie do jednego transportera . TŻ musiał dźwigać a ja z pustym wracałam.

Znaczy, że wytrzymały macie transporterek Pozdrawiamy!

TŻ wytrzymały, a nie transporterek

Buziaki dla dueciku

Cześć Izuś!

Ta kupa jest najważniejsza. :mrgreen:

A TŻ nic się nie stanie jak podźwiga. :wink:

aga9955 pisze:
maggia pisze:Chciałam powiadomić, że jest druga i to normalna duża kupa.

noooo

Madziu musisz wozic obie do weta razem. To wykluczy napady zlosci Poli. Jedna i druga zjednoczy sie w bolu )))

pozdrawiamy

No niekoniecznie! Wczoraj zaryzykowałam i nic się nie stało. Chociaż większej krzywdy u wetki nie miała robionej. :wink:

A tak poważnie to niestety wczoraj musieliśmy podać steryd. Minimalną ilość, ale zawsze.

Łuki przygardłowe Polcia miała aż wiśniowe :strach:

Za swa tygodnie zaczynamy kuracje Megace i zobaczymy czy to pomoże.

Z ranką chyba ok. Nic się nie sączy, mam tylko ta maścią nadal smarować i sprawdzać czy się ta kulka nie powiększa. Jeśli będzie wszystko w porządku to nie przyjeżdżać.

To wychodzi na to, ze do wetki nie będziemy jeździć przez kilka tygodni

Oby!