Zielonookie Kotołaki;) s.II Gdy kot nie chce jeśc i pić...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 19, 2008 11:31

A kto zje za moje cztery małpy???? :wink:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto sie 19, 2008 11:34

25 chrupek 8O ?
To może Rudego napawać lękiem :?
ALe nie bójcie się, Kira napewno chrupkom nie odpuści, nie zmarnują się :lol:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto sie 19, 2008 14:14

To proszę dorzucić jeszcze dwie za Pysie i Hakera. Co by ich kuzynka Pola nie pogoniła.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto sie 19, 2008 14:44

A za Iriskę i Lafinkę? :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sie 19, 2008 17:18

halo?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15661
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto sie 19, 2008 17:26

Właśnie wróciliśmy :roll:
Mielismy USG jamy brzusznej. Podczas goelnia spokojny zazwyczaj Rudy chciał zjeść mnie, TŻa, pana technika i maszynke do golenia 8O .
Na USG wyszło, że nerki wyglądają brzydko :( (warstwa korowa ma 1 cm), Rudy oczywiście wysikał się w transporterku (czyli sika :roll: , jakaś dobra wiadomość :) ), ale przez to nie szło sprawdzić, czy cos nie tak w pecherzu (pecherz miał 7mm średnicy :lol: ). Wątroba OK.

Badanie cukru, w normie, wyszło nam 80 (ale po duzym stresie jakim było to golenie 8O ), więc zastanawiam się, czy to, że nerki są przepuszczalne dla cukru nie powoduje u niego też niskiego poziomu cukru i przez to ospałości.

Dostalismy kłuja na apetyt i będziemy go nawadniać na razie dopyszcznie (muszę znaleźć info, ile normalnie kot pije w ciągu dnia :conf: ), w perspektywie kroplówki podskórne lub dozylne (czyli wkraczamy w ten gorszy etap niewydolności nerek :roll: , no ale wiedziałam, że to po prostu kwestia czasu...)

Mamy za dwa dni zadzwonić, jak sytuacja. Pani wet zazwyczaj wesoła była dziś ewidentnie nim zafrasowana, więc sytuacja nie wyglada najlepiej.

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto sie 19, 2008 17:33

Ok, już wiem, 40ml/kg masy kota 8O = ok. 200 ml dziennie : 3 razy, to ok 66 ml na raz 8O

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto sie 19, 2008 19:33

29 chrupek 8O

no trochę juz zjadł...resztę animondy... juz ni ma...czekam na transport z animalii...

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto sie 19, 2008 19:49

Rudy pij i jedź.
Ale wlać w kota 200 ml wody na dobę to nie lada sztuka.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto sie 19, 2008 21:00

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sie 19, 2008 21:01

:ok:
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 19, 2008 21:11

A kto zje i wypije za Kropunię ja się pytam ?

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 19, 2008 21:54

Marcia, ale Rudy nie ma złych wyników nerkowych - mocznik 70 to przy górnej granicy. Ospałość i brak apetytu jest przy zatruciu mocznikiem, u niego jeszcze tego nie ma ...

Mój Rych ma mocznik i kreatyninę na granicy od ponad roku, też go trzeba prosić, żeby jadł, jakoś funkcjonuje. Jeszcze nie miał kroplówek, nie licząc niedawnych problemów żołądkowych.
Jeden z wetów nawet sie zdziwił, ze przy takich wynikach daję Ipakitine do jedzonka - stwierdził, że to jeszcze całkiem ładne wyniki.

Może on jednak przez te dziasła nie je? A przez to, że nie je, nerki i wątroba gorzej działają?
Zapytaj, czy nie byłoby dobrze dawać mu Fortekor - wspomaga pracę nerek i serducha.

Rychu trzyma pazurki za trochę młodszego kolegę :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro sie 20, 2008 4:45

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sie 20, 2008 6:24

Nie wiem już nic.
Podpłakusiowuję sobie od rana :cry:
W pracusi, jak inni przyjdą, to na epek ze mną dostaną :cry:

Wczoraj dostał 4x 5ml + 2x 5ml + chrupki (tak dość ładnie na kolacje zjadł 16 chrupek whiskas - takie poduszeczki z tych pudełek w kształcie łebka kota, smaczne są).
Dziś rano TŻ mnie podłamał, bo podał kotu tabletkę i go puścił (ja w łazience byłam), a strategia ma byc taka, żeby tabletkę dać i od razu pitku, żeby kota dwa razy nie stresować.. Bo on zapomniał... Ja nie zapominam, że mi kot umiera nawet we śnie...

A najgorsze jest to, że mamy wykupiony wyjazd do Bułgarii na tydzień (3-10 wrezsień), chyba nie pojadę...

Kropuniu, za ciebie też Rudy zje, jak da radę.
Dziś powinna być paczka z animalii...

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 16 gości