Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-) I kosmitka Nora ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 20, 2009 2:56

Obrazek

No to jadymy!!!!!!! Nad morze.

Obrazek
bo i tak się cieszę, mimo pogody.

Do usłyszenia, przeczytania pa,pa :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 24, 2009 10:48

Nad morze... eh, jak Wam zazdroszczę!!! Miłego wypoczynku!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 24, 2009 11:03

shira3 pisze:
Wojtek pisze:A najlepiej żółwie :lol:
Albo rybki :twisted: Rudi też tak kłaczy, że masakra - ta jego wata jest wszędzie a jak go biorę na ręce to i w ustach.... :roll:


Dokładnie, to jest jak wata! I jest wszedzie, nawet w ustach. Pomiziac Rudzika oznacza, ze człowiek cały tym oblepiony... A jak tu nie miziać tych słodziaków? Najgorzej, jak się szykuje do wyjscia, cała się rolką lepką oczyszczę, a Rudzik leci i myk myk koło nóg i znów mam kłaki na spodniach, spódnicy... eh...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 24, 2009 11:07

Nelly pisze:
milenap pisze:Nelly, to taki furminator, ja kupowałam tutaj, ale widze, ze aktualnie nie ma: http://www.karusek.com.pl/produkt.php?p ... ction=prod

urządzenie jest genialne, bez porównania z jakąkolwiek szczotką, czy grzebieniem. Można sobie pościel zrobić i wypchać wyczesaną sierścia spokojnie :lol:

Dzieki. Ale czy tym łatwo się czesze? No nie wiem, nie wiem jak do Estiana sierści. Genialne by było dla mojego psa, bo kłaczy gorzej niż 10 kotów, właśnie podszerstkiem. Ale to nie dla tej rasy, piszą i wymieniają raczej krótkowłose psy.


Nelly, ja to cudo na allegro kupilam.
Na moim jest napisane jednak, ze to dla ras krótkowłosych.
Obawiam się, że z sierścią Amosa i Estiana to by nie dało sobie rady.
Ale chyba muszą też coś takiego dla długowłosych robić?
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 24, 2009 11:28

Hallo Wszystkim!!!

Ale upały u nas! Już nie wiemy, co robić ze sobą - wszędzie gorąco.
Na podłodze się pokładamy - na panelach - bo chłodniej, albo na stole, który jest szklany. Trzeba brzuch wietrzyć, bo inaczej ugotować się można...

Duża się obraziła na mnie i na Ryśka. Bo jej zbiliśmy dwa wazony... :oops: Mówiłem Wam, że Duża na te randki lata...
W poniedziałek znów poleciała i wróciła z różą.
Jak tylko tę różę zobaczyłem, to już wiedziałem, że będą kłopoty...
Duża taki długi wazon wyciągnęła. Wstawiła różę i wazon ulokowała na parapecie... niby że tak bezpiecznie... I tu się myliła, niestety. 5 minut (!!!) - dosłownie - wazon stał. Duża siadła do kompa, a tu BACH - szkło leci, woda się leje, cała kuchnia zalana i w szkle... Rysiek przewalił wazon. Ale Duża się wściekła, mówię Wam. Krzyczała, że już ma nas dość, że nie wytrzyma, że się załamie, że nie ma siły, popłakała się... Eh, troche wstyd nam było... Ale tylko trochę. Ja np stwierdziłem, że to fajna nawet zabawa tak po tej mokrej kuchni sobie pobiegać... i z podłogi można się napić... No to Duża znów wrzask - że się szkła najem. Słuchajcie, godzinę sprzatała. No fakt, że to szkło wszędzie było, takie igiełki, bo wazon z arcorocu był... Duza powiedziała, ze wazonu to akurat nie żałuje, bo jej się nie podobał, za wielki byl i tylko miejsce zajmował. Trochę się jeszcze gniewała... ale wyciągnęła drugi wazon, taki ładny... no naprawdę ładny. Wystawiła różę na balkon i zamknęła drzwi. Więc sobie mogliśmy tylko przez szybę popatrzeć. Ale następnego dnia był upał, więc Duza wzięła wazon z różą do środka. Postawiła go na blacie, w samym kącie, obstawiła słoikami - z cukrem, z kawą... Wydawało się - nie do ruszenia. Ale jak ja sobie na ten blat wszedłem, to tak mnie korciło, żeby sobie w tej wodzie w wazonie łapkę zamoczyć... No i zacząłęm go wyciągać i... BACH - znów szkło się sypie, woda sie leje... Ups... :oops: Naprawdę chciałem tylko łapkę zamoczyć! Duża znowu w krzyk, że ma dość, że na wywiezie do schronu itd itp... Spoko, ja się tam tego jej gadania i tak nie boję. Bo ile razy już tak mówiła, a nigdy do żadnegop schronu nie pojechaliśmy. Więc luzik. Ona tylko musi się wyżalić na nas, pokrzyczeć sobie... i przechodzi jej. Niby mowi teraz, że jest zła, bo zaden wazon juz jej nie został... że ten drugi zbity to był po jej Mamie... A roża... zwiedła niestety, bo Duża już nie chciała mieć po raz trzeci sprzatania, więc różę po prostu ku ozdobie położyła... i róża padła...
Widziecie, tak to się u nas dzieje. Ale Duża i tak nas kocha, wiemy to, więc spoko, luzik, można się nie przejmować :D :D :D
Pozdro dla Wszystkich!!!
Rudzik-Marudzik
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 25, 2009 1:04

Rudzik, miejcie troche litości dla tej Dużej :twisted: no dwa wazony pod rząd, to lekka przesada, nie powinno być rybki conajmniej przez tydzień, a moze nawet dwa! :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob lip 25, 2009 11:02

Ale Ciociu!!! Co Ty mówisz??? Jeszcze Duża przeczyta i dopiero będzie! Przecież to niechcący było, tylko łapkę chciałem zamoczyć, tylko łapkę... A rybka być MUSI!!!
Rudzik
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 25, 2009 19:44

Rudziku, Ty jesteś chłopak i musisz dbać o swoją Duża :wink: a wtedy będzie rybka :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lip 27, 2009 7:26

Witajcie :D Już po fajnym, ech szkoda, że przyjemne tak szybko mija :D

No to Rudziku narozrabiałeś :twisted: Ja nie wiem, ale ty się lepiej tego schronu bój :twisted:
A dla Ewy rada, kupuj i przyjmuj tylko wazony plastikowe :mrgreen:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 27, 2009 11:05

Cześć Ciociu Nelly!
Fajnie, że wróciłaś!
A ja wcale nie rozrabiam, wcale nie, samo się rozrabia!
Ale rybki w weekend nie było :( :( :(
Rudi
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 27, 2009 11:10

A wiecie co?
Duża mówi, że ma coraz więcej niezbitych dowodów na to,
że ZACZĄŁEM SŁYSZEĆ!!!
Naprawdę reaguję, jak mnie woła, odwracam się!
I jak przychodzi, też słyszę i ze wszystkimi pod drzwiami czekam.
Ale fajnie, nie?
A rok temu o tej porze to nie słyszałem nic a nic...
Super :D :D :D

Rudzik
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 27, 2009 21:16

Rudziku, no to pięknie :D

Bardzo się cieszę, że zaczynasz słyszeć, widzisz co działa miłość Dużej? dbaj więc o Nią :wink: :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lip 27, 2009 21:20

Tak Ciociu, to ta miłość, wiem... :oops: Bo Duża to nas baaaaaaaardzo kocha... Fajnie mieć Dużą, do kotłowni bym nie wrócił, nawet za 100 kilo rybki...
Rudzik
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 28, 2009 8:42

Ale teraz nie będzie wymówki, gdy coś zbroisz, że "nie słyszałem, że nie wolno" ;)

Wojtek

 
Posty: 27884
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto lip 28, 2009 10:46

ewaw pisze:A wiecie co?
Duża mówi, że ma coraz więcej niezbitych dowodów na to,
że ZACZĄŁEM SŁYSZEĆ!!!
Naprawdę reaguję, jak mnie woła, odwracam się!
I jak przychodzi, też słyszę i ze wszystkimi pod drzwiami czekam.
Ale fajnie, nie?
A rok temu o tej porze to nie słyszałem nic a nic...
Super :D :D :D

Rudzik

WOW! No byłoby świetnie.
Czy podłoże niesłyszenia może być, że tak powiem psychiczne?
Nie słyszałam, ale kto wie.
Rudziku kochany, bardzo się cieszę, że Duża wyrażnie widzi, że słyszysz.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Nul, Paula05 i 154 gości