Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.38 - 16 urodziny Rudzi :)))

Cudze mleczko nie jest złe :wink:

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Niedzielny odpoczynek

Dostojna Prezesowa!

Cudze mleczko zawsze najlepiej smakuje;)
Tak patrzę mir.ka na Twoją skórzaną kanapę i jestem pełna podziwu - u mnie już byłaby na pewno cała pozaciągana

mir.ka pisze:Cudze mleczko nie jest złe

Och, jaka śliczna Daisy! :1luvu:

Silverblue pisze:Cudze mleczko zawsze najlepiej smakuje;)
Tak patrzę mir.ka na Twoją skórzaną kanapę i jestem pełna podziwu - u mnie już byłaby na pewno cała pozaciągana

Na kanapie widać ślady kocich pazurków, bo koty przecież ja użytkują, ponadto boki ma wydarte przez Rudzię, bo to ona zrobiła sobie z niej drapak. Kota trudno upilnować ,żeby nie robił tego co mu nie wolno, przecież nie jesteśmy z nimi cały czas i one to wykorzystują, robią co chcą pod naszą nieobecność.

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Cudze mleczko nie jest złe

Och, jaka śliczna Daisy!

Kota-pięknota :1luvu:

A to już bardziej swojsko brzmi z tą kanapą drapakiem

W kocim słowniku nie ma chyba słowa " nie wolno", co najwyżej " nie wolno jak ktoś widzi". No chyba że w odniesieniu do kota, np " nie wolno przeszkadzać jak się myję" :lol:

Silverblue pisze:A to już bardziej swojsko brzmi z tą kanapą drapakiem W kocim słowniku nie ma chyba słowa " nie wolno", co najwyżej " nie wolno jak ktoś widzi". No chyba że w odniesieniu do kota, np " nie wolno przeszkadzać jak się myję"

Bardzo celna uwaga

Koty bardzo dobrze wiedzą co im nie wolno, ale i tak próbują. Od jakiegos czasu gonię Tofika, żeby nie spał mi na biurku, bo już kilka razy w nocy rzygnął mi na drukarkę, która na nim stoi, jak tylko go tam zobaczę to wystarczy, ze tylko klasnę w ręce i on już wie o co mi chodzi. Ale i tak będzie próbować, bo moze jednak zmienię zdanie i pozwolę mu sie tam wylegiwać.

Wczoraj kotom dopisywał apetyt i to wszystkim, zjadły przez cały dzień 5 saszetek, czyli o jedną więcej niż zwykle. Za to dzisiaj Elenka kaszle od rana i prawie nie je, ugotowałam jej już udko to tego raczej nie odmówi, doszła też nareszcie paczka z zooplusa to może jakoś dotrwamy do wizyty w sobotę.