Pralcia zaprasza 6 PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

[MB&Ofelia]

Pralcia. A ja jezdę smutna bo Teściowna se pojechała do domciu i nie będzie mię kto miał rospuszczać mniamuśnościami I w dodatku chyba mam kłaczka w brzusiu bo mię amciu uciekło już 2 razy
Książniczka Ofelja

[MalgWroclaw]

Pralcia. A ja jezdę smutna bo Teściowna se pojechała do domciu i nie będzie mię kto miał rospuszczać mniamuśnościami I w dodatku chyba mam kłaczka w brzusiu bo mię amciu uciekło już 2 razy
Książniczka Ofelja

Biedactwo

[MalgWroclaw]

Deszcz pada, to dobrze. Ale zimno jest okropnie, trzy stopnie

[MaryLux]

Ten deszcz momentami był ze śniegiem

[MalgWroclaw]

Jest 3.30, duża wróciła z podwórka, mówi, że nie pada, że przyszły dwa koty zjeść, zostawiła wodę i jedzenie. Ja też sobie zjadłam swoje, przy okazji
Pralcia

My też przy okazji
Kubuś i Klusia, i Sylwuś

Miski łatwo się umyło. Spotkany przeze mnie (ale w dzień) pan sąsiad, mocno starszy, zapytał, czy uporządkowałam wodę. Z oburzeniem, bo uważa, że za dużo leję, choć sam pomaga kotom, nie w pobliżu. Kolejny raz wyjaśniłam, że ptaki brudzą, że jeż... pan popatrzył na mnie niechętnie.

[aga66]

Najważniejsze to mieć dystans do takich komentarzy i tyle. Mi już tylko czasami jest przykro a tak to nie biorę tego do siebie.

[jolabuk5]

Pralciu, ależ Ty jesteś ranny ptaszek
Kitek

[MalgWroclaw]

Kitku, przecież my, koty, jesteśmy nocnymi stworzeniami. Duża jest też trochę kotką
Pralcia

aga66
Najważniejsze to mieć dystans do takich komentarzy i tyle. Mi już tylko czasami jest przykro a tak to nie biorę tego do siebie.

Zwykle mam. Ale przykro mi.

[aga66]

Wiem, że przykro. Mam tak samo.

[Anna2016]

Miau Kubusiu. Zunia

[MalgWroclaw]

Duża już dawno wróciła, poszła na podwórko, jak było całkiem ciemno. Teraz coś robi i prosimy o kciuki. Jedna kotka przyszła do dużej, duża zostawiła jedzenie i wodę
Pralcia

[ASK@]

U was też tak strasznie zimno? Ręce grabieją. Koty skulone.

Spokojnego dzionka

[Anna2016]

Zimno , szron rano. ..

[jolabuk5]

Kciuki

[MalgWroclaw]

Zimno, choć wczoraj albo może przedwczoraj było zimniej, 3 stopnie wczesnym wieczorem. Jadę do domu przez mosty, jest wskaźnik temperatury i stąd wiem.
Trochę się obawiam wstawiać zdjęcia, bo nigdy nie wiadomo, kto zobaczy, ale wstawię. Tak to wygląda z wodą. Na czerwono namalowałam kropy w pojemnikach na wodę. Jedna kropa jest czarna, bo do tego talerza zwykle daję jedzenie, chyba, że nie ma nikogo, wtedy nalewam trochę wody, żeby nie zasychał. Płaski talerz na płaskim, obok węzła, jest dla jeża

w trawie też stawiam dwa pojemniki, ptaki mogą się napić, albo wykąpać (i robią to)

Nie ma o co kruszyć kopii