Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

[Ewa L.]

A ja mam bardzo dużo kwiatków w domu Koty kwiaty akceptują póki mają miejsce na doopki przy oknie

Parapet w kuchni obsadzony parapetnikami. W pokoju storczyk, zamia i storczyk na parapecie ale wyjście na balkon dla dziewczyn wolne więc kwiatki nie przeszkadzają. Duża Zamia na szafce. Pola lubi przy niej siedzieć ale kwiatka nie rusza. Paprotka powędrowała na górną półkę.

[Ewa L.]

Na dziś się żegnam bo jutro znów czeka mnie poranna pobudka o 4,30 .
Dobrej nocki wszystkim.

[Moli25]

Na dziś się żegnam bo jutro znów czeka mnie poranna pobudka o 4,30 .
Dobrej nocki wszystkim.

Dobranoc, spokojnej pracy

No cóż... Z kwiatkami to jest tak ze ja mam. Dwa najpiękniejsze na świecie Moli i Fuksa, reszta dostała nakaz eksmisji zabierały miejsce na parapecie

[Gosiagosia]

Ja też mam na oknach parapetniki dla kotów a kwiatków coraz mniej
Spij Ewuniu dobrze.

[Sihaja]

[Ewa L.]

Na dziś się żegnam bo jutro znów czeka mnie poranna pobudka o 4,30 .
Dobrej nocki wszystkim.

Dobranoc, spokojnej pracy

No cóż... Z kwiatkami to jest tak ze ja mam. Dwa najpiękniejsze na świecie Moli i Fuksa, reszta dostała nakaz eksmisji zabierały miejsce na parapecie

Ja też mam dwa kwiatuszki futrzaste i 5 zielonych.

[Ewa L.]

Ja też mam na oknach parapetniki dla kotów a kwiatków coraz mniej
Spij Ewuniu dobrze.

Moje tylko okupują parapet w kuchni bo tam lepiej widać a w pokoju parapet jest tylko drogą na balkon.

[Ewa L.]

:kotek:

Hej Dorotko !

[Ewa L.]

Przyszłam z pracy uprzednio wchodząc jeszcze na pocztę by wysłać pierwsze bazarkowe fanty i przestaję widzieć na oczy. Chyba trzeba będzie na chwilkę się zdrzemnąć.

[Ewa L.]

Jeszcze tylko jutro do pracy i trzy tygodnie do urlopu . Już nie moge się doczekać.

[Gosiagosia]

Jeszcze tylko jutro do pracy i trzy tygodnie do urlopu . Już nie moge się doczekać.

Życzę Ci udanego urlopu (nie takiego jak mój )
Wyjeżdżasz gdzieś odpocząć ?

[Ewa L.]

Jeszcze tylko jutro do pracy i trzy tygodnie do urlopu . Już nie moge się doczekać.

Życzę Ci udanego urlopu (nie takiego jak mój )
Wyjeżdżasz gdzieś odpocząć ?

Tak do szpitala na założenie holtera i na następny dzień na jego zdjęcie. W następnym tygodniu mam wizytę u pani kardiolog celem omówienia wyników badań. Ot taki mój urlop.
Nie mam gdzie wyjechać bo kto zajmie się dziewczynkami . Tata nie bo niedowidzi bo to starszy schorowany 75 latek a mama ......też ma swoje z tata i sama jest chora więc nie chcę jej dodatkowo obciążać kotami . Mama zresztą boi się Poli bo to łobuzerka i bije mamę
Poza tym nie umiałabym odpoczywać bo i tak myślami byłabym w domu przy dziewczynach.

[MaryLux]

Jeszcze tylko jutro do pracy i trzy tygodnie do urlopu . Już nie moge się doczekać.

Życzę Ci udanego urlopu (nie takiego jak mój )

I nie takiego jak mój...

[MaryLux]

Jeszcze tylko jutro do pracy i trzy tygodnie do urlopu . Już nie moge się doczekać.

Życzę Ci udanego urlopu (nie takiego jak mój )
Wyjeżdżasz gdzieś odpocząć ?

Tak do szpitala na założenie holtera i na następny dzień na jego zdjęcie. W następnym tygodniu mam wizytę u pani kardiolog celem omówienia wyników badań. Ot taki mój urlop.
Nie mam gdzie wyjechać bo kto zajmie się dziewczynkami . Tata nie bo niedowidzi bo to starszy schorowany 75 latek a mama ......też ma swoje z tata i sama jest chora więc nie chcę jej dodatkowo obciążać kotami . Mama zresztą boi się Poli bo to łobuzerka i bije mamę
Poza tym nie umiałabym odpoczywać bo i tak myślami byłabym w domu przy dziewczynach.

Ewuś, Twój Tata to małolatek w porównaniu z moim: 10 lat w tym wieku to naprawdę duża różnica

[Ewa L.]

Jeszcze tylko jutro do pracy i trzy tygodnie do urlopu . Już nie moge się doczekać.

Życzę Ci udanego urlopu (nie takiego jak mój )
Wyjeżdżasz gdzieś odpocząć ?

Tak do szpitala na założenie holtera i na następny dzień na jego zdjęcie. W następnym tygodniu mam wizytę u pani kardiolog celem omówienia wyników badań. Ot taki mój urlop.
Nie mam gdzie wyjechać bo kto zajmie się dziewczynkami . Tata nie bo niedowidzi bo to starszy schorowany 75 latek a mama ......też ma swoje z tata i sama jest chora więc nie chcę jej dodatkowo obciążać kotami . Mama zresztą boi się Poli bo to łobuzerka i bije mamę
Poza tym nie umiałabym odpoczywać bo i tak myślami byłabym w domu przy dziewczynach.

Ewuś, Twój Tata to małolatek w porównaniu z moim: 10 lat w tym wieku to naprawdę duża różnica

Z pewnością tak tylko mój tata od 45 roku życia czyli od 30 lat jest na rencie inwalidzkiej. Miał pęknięte płuco, astmę, cukrzycę , Parkinsona. Jak widzę to czasami 85 latek lepiej się trzyma niż on.